reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

AZS Kosmetyki

Dziewczyny , moja córeczka miała ogromny problem z atopową skóra . Przeszliśmy przez wszystkie chyba kremy , maści , emolieny, sterydy . Nic nie pomagało, nawet sterydy . Dopiero zmiana mleka to był strzał w 10.
Zaczęliśmy od Nutramigen lipil - ohydne , paskudne w smaku mleko ale skóra zdecydowanie się poprawiła . Mieszkamy w uk i to mleko tu jest wyłącznie na receptę , której nie mogłam się doprosić , bo lekarze uparcie twierdzili , ze to nie wina mleka i kazali podawać to co pila wcześniej czyli Aptamil pepti . Na własna rękę wiec zmieniłam na mleko kozie . Kendamil goat. Problemy ze skóra zniknęły zupełnie. Teraz tylko pilnuje żeby nie podawać jej niczego pochodzenia krowiego , plus jajek , bo tez ma alergie .
Spróbujcie zmiany mleka jesli nic innego nie pomaga .
Tak wyglądała jej skóra przed:
Zobacz załącznik 1451747
oczywiście, że dieta ma ogromne znaczenie przy AZS. W końcu to na tle alergii pokarmowej powstaje. Czasem jednak sama dieta nie wystarcza. Trzeba ją rozszerzać i "eksperymentować". Wtedy dobrze mieć dobre kosmetyki. Do 2 roku życia głównie próby prowokacyjne się stosuje. Więc zmiany mogą się pojawiać. No i u starszych dzieci sprawdzasz czy alergia już minęła. Poza tym np do mojego dziecka z posiłkiem bez mięsa nie podchodź, a ono ją uczulalo. Więc różnie bywało.
 
reklama
Mieszkasz w domu czy w bloku?
Jakie to ma znaczenie? Chodzi o wodę?
Dziewczyny , moja córeczka miała ogromny problem z atopową skóra . Przeszliśmy przez wszystkie chyba kremy , maści , emolieny, sterydy . Nic nie pomagało, nawet sterydy . Dopiero zmiana mleka to był strzał w 10.
Zaczęliśmy od Nutramigen lipil - ohydne , paskudne w smaku mleko ale skóra zdecydowanie się poprawiła . Mieszkamy w uk i to mleko tu jest wyłącznie na receptę , której nie mogłam się doprosić , bo lekarze uparcie twierdzili , ze to nie wina mleka i kazali podawać to co pila wcześniej czyli Aptamil pepti . Na własna rękę wiec zmieniłam na mleko kozie . Kendamil goat. Problemy ze skóra zniknęły zupełnie. Teraz tylko pilnuje żeby nie podawać jej niczego pochodzenia krowiego , plus jajek , bo tez ma alergie .
Spróbujcie zmiany mleka jesli nic innego nie pomaga .
Tak wyglądała jej skóra przed:
Zobacz załącznik 1451747
Mleko ktore pije moj syn to neocate. O kozim slyszalam duzo dobrego, jednak zdalam sie na lekarzy. Nasza skora wygladala podobnie, tyle ze obszar chorej skórki na policzkach byl wiekszy, a alergie obejmowaly praktycznie cale cialko z wyjatkiem glowki, czola, noska, szyi, dłoni i okolicy pieluszki.
 
Tak, tak , Oczywiscie ! Specjalne kosmetyki wciaz stosujemy, skóra jest delikatna trzeba wciąż dbać mocno. Sterydy jeśli coś wyskoczy . Z tym , ze jest to bardzo sporadycznie i najczęściej tylko pod kolankiem.
Mała ma 10 mc. Mam nadzieje, ze z tego wyrośnie 😉
 
jednak zdalam sie na lekarzy.
Ja tez i niestety nic dobrego z tego nie wyszło . Byliśmy już bardzo zdesperowani , bo podobnie jaki u twojego dziecka te zmiany tez były większe i tez były na raczkach , pod kolankami, za uszami , na główce . Do tego ten straszny świąd . Ona drapała się do szaleństwa. To było straszne. Musiałam wziąć sprawy we własne ręce, bo moje propozycje by chociaż spróbować zmienić mleko , były jak grochem o ścianę. No i jednak okazało się , ze miałam ja racje. Nie wiem. Może po prostu miałam szczescie w „ diagnozie” ale coby to nie było - pomogło ;)
 
Ja tez i niestety nic dobrego z tego nie wyszło . Byliśmy już bardzo zdesperowani , bo podobnie jaki u twojego dziecka te zmiany tez były większe i tez były na raczkach , pod kolankami, za uszami , na główce . Do tego ten straszny świąd . Ona drapała się do szaleństwa. To było straszne. Musiałam wziąć sprawy we własne ręce, bo moje propozycje by chociaż spróbować zmienić mleko , były jak grochem o ścianę. No i jednak okazało się , ze miałam ja racje. Nie wiem. Może po prostu miałam szczescie w „ diagnozie” ale coby to nie było - pomogło ;)
Mój synek tez drapal sie do krwi, okropnie plakal, świąd i ból uniemożliwiał sen. Bylam zmuszona podawac hydrksyzynę... W szpitalu ze wzgledu na skore chcieli nas wzoac na oddział, bo jeszcze nikt nie widzial skory w takim stanie... Moje dziecko przeszlo przez pieklo. Trwalo to wiele miesiecy. Teraz tez sie drapie, ale porównując do tego co bylo, to jest pikuś. Jakie leki przyjmuje twoja corka?
 
Ja tez i niestety nic dobrego z tego nie wyszło . Byliśmy już bardzo zdesperowani , bo podobnie jaki u twojego dziecka te zmiany tez były większe i tez były na raczkach , pod kolankami, za uszami , na główce . Do tego ten straszny świąd . Ona drapała się do szaleństwa. To było straszne. Musiałam wziąć sprawy we własne ręce, bo moje propozycje by chociaż spróbować zmienić mleko , były jak grochem o ścianę. No i jednak okazało się , ze miałam ja racje. Nie wiem. Może po prostu miałam szczescie w „ diagnozie” ale coby to nie było - pomogło ;)
A co z rozszerzaniem diety? Wiesz co moze ją uczulać? Nw buzi to ewidentnie mleko
 
Jakie to ma znaczenie? Chodzi o wodę?
Tak o wodę 🙂
Moja córka ma alergie na bmk i azs. Przez 7msc przetestowałam chyba wszystkie kosmetyki "dermo" i "bio" i gó.wno dawały.

Nie wiem co u nas pomogło bo zmieniły się jednocześnie 3 rzeczy.
1. Z desperacji wzięłam się za emolium.
2. Mamy uzdatniacz w domu i mąż zmienił twardość wody.
3. Pediatra przepisała Eucerin. Maść na receptę na bazie wody. Dobrze nawilża, jest lekka i szybko się wchłania.

Po tygodniu prawie wszystkie zmiany zniknęły 🙂 jeszcze troszkę na rączkach jest, ale tylko czuć pod palcami, nie ma już zaognionych plam.
 
U nas po wielu różnych testach sprawdziły się najbardziej Aderma Exomega i SVR Topialyse. Niestety nie kosztują mało ale są naprawdę dobre.
 
reklama
A co z rozszerzaniem diety? Wiesz co moze ją uczulać? Nw buzi to ewidentnie mleko
Przy rozszerzaniu unikasz największych uczulavzy: seler, mleko i produkty mleczne, a więc serwatki, masła, jogurty itp. To ważne by czytać składy, bo to dodatki do bułek, chleba, wędlin, niektórych mies. Często uczulają jajka, ryby, drób, pomidory, czekolada, owoce cytrusowe. Teraz nie pamiętam reszty. U mojego syna lista była długa. Jeden produkt wprowadzasz powoli. Nie częściej niż jeden w tygodniu. Uczulenie może wychodzić do miesiąca. Dlatego im dłużej będziesz wprowadzać jeden produkt tym łatwiej wylapiesz co uczula. U niektorych uczula marchewka, u niektórych jabłka Im bardziej zniszczone jelita, tym więcej rzeczy uczula, które normalnie by tego nie zrobiły.
 
Do góry