reklama
iwee
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 28 Listopad 2008
- Postów
- 323
kik1976 Widze ze tez mieszkasz w UK. Czy przypadkiem do mnie nie pisalas na priv? Teraz przy tych zmianach bna forum nie moge sie doszukac wlasnej poczty...
W kazdym razie jesli pisalas to przepraszam ze nie odpisalam ale przy mojej gromadce to trace glowe i zapominam o wszystkim...
Jesli dalej chcesz pogadac jak wyglada sytuacja w anglii to smialo pisz. Albo podaj mi na priv swoj tel to moze sie zdzwonimy...?
A gdzie dokladnie mieszkasz? Ja w Wisbech (Cambridgeshire)
Pozdrawiam
W kazdym razie jesli pisalas to przepraszam ze nie odpisalam ale przy mojej gromadce to trace glowe i zapominam o wszystkim... Jesli dalej chcesz pogadac jak wyglada sytuacja w anglii to smialo pisz. Albo podaj mi na priv swoj tel to moze sie zdzwonimy...?
A gdzie dokladnie mieszkasz? Ja w Wisbech (Cambridgeshire)Pozdrawiam
witaj iwee, no wlasnie nie pamietam, do kogo juz pisalam, bo nie tylko tutaj wysyslam wiadomosci. najwiecej osob odezwalo mi sie na mojej wyspie. temat rodzina z dzieckiem autystycznym, w dzial chyba rodzina i dom.
na pw podam ci namiary.:-)
na pw podam ci namiary.:-)
- Dołączył(a)
- 27 Marzec 2010
- Postów
- 1
witam wszystkich!
jestem studentką V roku pedagogiki rewalidacyjnej na UKSW w Warszawie.Jestem też uczestniczka stażu w fundacji Synapsis, gdzie mogę zgłębiać wiedzę o autyzmie, a także nieść pomoc dzieciom autystycznym i ich rodzinom. Bardzo, bardzo proszę rodziców dzieci, u których wykryto autyzm o wypełnienie krótkiej ankiety potrzebnej mi do napisania pracy magisterskiej, którą można pobrać pod adresem:
http://www.dzialdowo.info/SM-ankieta.doc i odesłanie jej na adres sylwia1112@poczta.fm Ankieta oczywiście jest anonimowa. Muszę ich zebrać ok. 50, za każdą będę niezmiernie wdzięczna. Wiem, że proszę Państwa o poświęcenie osobistego czasu. Mogę tylko z góry podziękować za bezinteresowną pomoc. Sylwia Michalska
jestem studentką V roku pedagogiki rewalidacyjnej na UKSW w Warszawie.Jestem też uczestniczka stażu w fundacji Synapsis, gdzie mogę zgłębiać wiedzę o autyzmie, a także nieść pomoc dzieciom autystycznym i ich rodzinom. Bardzo, bardzo proszę rodziców dzieci, u których wykryto autyzm o wypełnienie krótkiej ankiety potrzebnej mi do napisania pracy magisterskiej, którą można pobrać pod adresem:
http://www.dzialdowo.info/SM-ankieta.doc i odesłanie jej na adres sylwia1112@poczta.fm Ankieta oczywiście jest anonimowa. Muszę ich zebrać ok. 50, za każdą będę niezmiernie wdzięczna. Wiem, że proszę Państwa o poświęcenie osobistego czasu. Mogę tylko z góry podziękować za bezinteresowną pomoc. Sylwia Michalska
kasik25
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2007
- Postów
- 923
Witajcie mamusie u nas jak narazie wszystko idzie w bardzo dobrym kierunku Arus sie rozgaduje z miesiaca na miesiac jest lepiej jezdzimy na terapie behawioralne do Czestochowy i jezeli jakas mamusia jest zainteresowana to moze skorzystac i sie zapisac na darmowy kurs behawioralny ktory odbedzie sie w Krakowie ja juz sie zapisalam podaje stronke pozdrwiam
PSTB - Polskie Stowarzyszenie Terapii Behawioralnej -bezplatne szkolenia dla rodzicow i opiekunow
PSTB - Polskie Stowarzyszenie Terapii Behawioralnej -bezplatne szkolenia dla rodzicow i opiekunow
ja to wogole nie wiem czy tu pisac, czy nie. poniewaz u mnie jest calkiem inaczej, metodybadan, zajec i cala reszta.
czytam czasem forum o autyzmie, na innym portalu i czasem mam wrazenie, ze rodzice chwytajac sie kazdej opcji leczenia, robia z dzieci kroliki doswiadczalne i chyba chca bardziej pomoc sobie niz tym dzieciom. nie wyobrazam sobie np stosowania u dziecka 3-4-5 letniego trzech roznych diet jednoczesnie, do tego jakies odtrowania, roznego rodzaju leki.
jeden przypadek, to poprostu nie wierzylam w to co czytam, kobieta podala dziecku opium na uspokojenei przed operacja jakas tam, pewnie w nieduzej ilosci, ale to narkotyk. wiem , ze sa inne lagodne metody przygotowania dziecka do zabiegu. ale mniejsza z tym.
wogole nie jestem zwoleniczka jakichkolwiek lekow podawanych dzieciom na uspokojenie czy w ramach tzw terapi.
moze wyjde na wyrodna matke, ale nie dalabym mojemu dziecku zrobic krzywdy faszerujac go masa specyfikow.
no narazie tyle , musze zajac sie dziecmi:-)
czytam czasem forum o autyzmie, na innym portalu i czasem mam wrazenie, ze rodzice chwytajac sie kazdej opcji leczenia, robia z dzieci kroliki doswiadczalne i chyba chca bardziej pomoc sobie niz tym dzieciom. nie wyobrazam sobie np stosowania u dziecka 3-4-5 letniego trzech roznych diet jednoczesnie, do tego jakies odtrowania, roznego rodzaju leki.
jeden przypadek, to poprostu nie wierzylam w to co czytam, kobieta podala dziecku opium na uspokojenei przed operacja jakas tam, pewnie w nieduzej ilosci, ale to narkotyk. wiem , ze sa inne lagodne metody przygotowania dziecka do zabiegu. ale mniejsza z tym.
wogole nie jestem zwoleniczka jakichkolwiek lekow podawanych dzieciom na uspokojenie czy w ramach tzw terapi.
moze wyjde na wyrodna matke, ale nie dalabym mojemu dziecku zrobic krzywdy faszerujac go masa specyfikow.
no narazie tyle , musze zajac sie dziecmi:-)
andzia1987
Fanka BB :)
jeżeli ktoś mieszka w bydgoszczy lub w okolicach to istnieje możliwość uczestniczenia w zajęciach terapeutycznych w Akademickim Cnetrum Pomocy Psychologicznej UKW. Pojawiają się tam dzieciaczki z różnymi problemami, w tym z autyzmem. Uczelnia dysponuje bardzo dobrze wyposażoną salą terapetutyczną dla dzieciaków, poza tym kadra jest na prawdę na wysokim poziomie 
szefuje prof. Małgorzata Kościelska, jeden z najlepszych specjalistów w Polsce z zakresu psychologii klinicznej dzieci strona -> Akademickie Centrum Pomocy Psychologicznej
Wszystko oczywiście bezpłatnie
szefuje prof. Małgorzata Kościelska, jeden z najlepszych specjalistów w Polsce z zakresu psychologii klinicznej dzieci strona -> Akademickie Centrum Pomocy PsychologicznejWszystko oczywiście bezpłatnie
Ostatnia edycja:
Cześć wszystkim mamą oraz tym zainteresowanym leczeniem autyzmu. Nie będę opisywała całej drogi jaką przebyliśmy wraz z moim 4 letnim synkiem, aby wyleczyć i całkowicie "pożegnać" tę chorobę.Zostało nam jeszcze około 3 lat walki jak twierdzi specjalista u którego się leczymy, ale efekty są rewelacyjne i mimo twierdzeń i opini naszych - czyli polskich lekarzy (psychologów, psychiatrów, neurologów i innych), iż choroba jest nieuleczalna ja wierzę i jestem już w tej chwili przekonana, że można AUTYZM WYLECZYĆ! Zresztą specjaliści z USA, już mają tego dowody i wyleczone dzieci, które funkcjonują jak "normalne".
Ponieważ nie chcę robić nikomu reklamy, więc przedstawie w dwóch słowach jak z synem pracuje i co mu podaje, a zainteresowanych konkretnymi preparatami, badaniami oraz nazwiskami lekarzy zapraszam do pisania na mojego e-maila, którego podam później.
Leczenie Kubusia: 4 latka - diagnoza zaburzenia sematyczno-pragmatyczne z cechami autyzmu lub jak kto woli dobrze JUŻ funkcjonujący autystyk.
Zrobiłam badania pod kontem grzybicy ( specjalnym aparatem - nie z kału), znalazłam tam przyczynę autyzmu ( ja również mam grzybicę i podczas porodu ją miałam) - więc droga zakażenia jest mi już znana.
Następnie podjęłam leczenie naturalnymi środkami. Pomógł mi przy tym najleprzy polski lekarz zajmujący się leczeniem grzybicy oraz autyzmu. Kuracja trwa 3 lata, a ja jestem dopiero na początku drogi, bo od grudnia tamtego roku ją zaczęłam. Muszę jeszcze wykonać badanie z włosa - ale na razie mnie nie stać, więć stosuję uśrednione dawki tych suplementów.
Rano na czczo - specjalna mikstura z aloesu, cytryny i oleju (wg. Józefa Słoneckiego)
Po śniadaniu - kwasy omega oraz pierwiastki (odpowiednio dobrane)
w ciagu dnia - żywe kultury bakteri ( te dla dzieci)
Antyoksygant - ze szczególnym uwzglęnieniem zawrtej w składzie kory sosny, miłorzębu japońskiego i witamin z grupy B ( szczególnie przy występowaniu zaburzej neurologicznych).
W ciągu dnia dużo błonniki w naturalnej postaci np. do płatków, ziemniaków, zupy itp. Na zakończenie dnia już w łóżku jedną tabletkę bardzo mocno skondensowanego czosnku ( w jednej kapsułce jest wyciśnięty sok 1 główki czosnku).
Oczywiście dieta - a szczególnie bez mleczna, ale z produktami mlecznymi w innej postać, oraz mleko kozie, ograniczenie słodyczy, oraz pszenicy. Da się wszystko zastapić.
Kuba chodzi codziennie do normalnego przedszkola, a oprócz tego ma 2 razy w tygodzni logopedę, 2 razy integrację sensoryczną, 1 raz basen, 2 lub 3 razy muzykoterapię, a co najważniejsze kontakt ze "zdrowymi" dziećmi, co wpłynęło na mowę synka, który do 3,5 roku nie mówił, a dziś ma sto pytań na minutę.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany szczegółami, to dajcie znać ja wam podam mój namiar.
ania
Ponieważ nie chcę robić nikomu reklamy, więc przedstawie w dwóch słowach jak z synem pracuje i co mu podaje, a zainteresowanych konkretnymi preparatami, badaniami oraz nazwiskami lekarzy zapraszam do pisania na mojego e-maila, którego podam później.
Leczenie Kubusia: 4 latka - diagnoza zaburzenia sematyczno-pragmatyczne z cechami autyzmu lub jak kto woli dobrze JUŻ funkcjonujący autystyk.
Zrobiłam badania pod kontem grzybicy ( specjalnym aparatem - nie z kału), znalazłam tam przyczynę autyzmu ( ja również mam grzybicę i podczas porodu ją miałam) - więc droga zakażenia jest mi już znana.
Następnie podjęłam leczenie naturalnymi środkami. Pomógł mi przy tym najleprzy polski lekarz zajmujący się leczeniem grzybicy oraz autyzmu. Kuracja trwa 3 lata, a ja jestem dopiero na początku drogi, bo od grudnia tamtego roku ją zaczęłam. Muszę jeszcze wykonać badanie z włosa - ale na razie mnie nie stać, więć stosuję uśrednione dawki tych suplementów.
Rano na czczo - specjalna mikstura z aloesu, cytryny i oleju (wg. Józefa Słoneckiego)
Po śniadaniu - kwasy omega oraz pierwiastki (odpowiednio dobrane)
w ciagu dnia - żywe kultury bakteri ( te dla dzieci)
Antyoksygant - ze szczególnym uwzglęnieniem zawrtej w składzie kory sosny, miłorzębu japońskiego i witamin z grupy B ( szczególnie przy występowaniu zaburzej neurologicznych).
W ciągu dnia dużo błonniki w naturalnej postaci np. do płatków, ziemniaków, zupy itp. Na zakończenie dnia już w łóżku jedną tabletkę bardzo mocno skondensowanego czosnku ( w jednej kapsułce jest wyciśnięty sok 1 główki czosnku).
Oczywiście dieta - a szczególnie bez mleczna, ale z produktami mlecznymi w innej postać, oraz mleko kozie, ograniczenie słodyczy, oraz pszenicy. Da się wszystko zastapić.
Kuba chodzi codziennie do normalnego przedszkola, a oprócz tego ma 2 razy w tygodzni logopedę, 2 razy integrację sensoryczną, 1 raz basen, 2 lub 3 razy muzykoterapię, a co najważniejsze kontakt ze "zdrowymi" dziećmi, co wpłynęło na mowę synka, który do 3,5 roku nie mówił, a dziś ma sto pytań na minutę.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany szczegółami, to dajcie znać ja wam podam mój namiar.
ania
Anabuba
czarownica mroźnego lądu
witam dziewczyny
Jestesmy po 1 komunii:-) tzn Paulina
bardzo przejęta ale wszytsko sie ładnie udało,była grzeczna i w ogóle
dzis kończymy biały tydzien.
co u was?
Jestesmy po 1 komunii:-) tzn Paulina
bardzo przejęta ale wszytsko sie ładnie udało,była grzeczna i w ogóle
dzis kończymy biały tydzien.
co u was?
reklama
u nas zaczal sie wlasnei caly panel specjalistow, beda wydawac swoje opinie, zeby na koncu wystawic decyzje. wlasnei tydz temu pierwszy raport wyslal logopeda. ma nowego lekarza prowadzacego, bo tamten poszedl na emeryture.
narazie mam problem, bo mlody nei chce chodzic do szkoly, wpycham go za drzwi. w szkole mowi, ze jest ok, ale jak wczesniej przychodze i go obserwuje przez okno, siedzi sam i czyms sie bawi, czasem zerknei na grupe i znowu swoje. generalnei sluch a nauczycieli, ale to tak z przymusu, bo nie ma wyjscia. na przerwach tez przewaznie sam biega, albo sie bawi. i chyba bardziej i szybciej sie irytuje, jak wczesniej.
narazie mam problem, bo mlody nei chce chodzic do szkoly, wpycham go za drzwi. w szkole mowi, ze jest ok, ale jak wczesniej przychodze i go obserwuje przez okno, siedzi sam i czyms sie bawi, czasem zerknei na grupe i znowu swoje. generalnei sluch a nauczycieli, ale to tak z przymusu, bo nie ma wyjscia. na przerwach tez przewaznie sam biega, albo sie bawi. i chyba bardziej i szybciej sie irytuje, jak wczesniej.