reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Autyzm a przebieg ciąży

Margar

Początkująca w BB
Dołączył(a)
14 Wrzesień 2020
Postów
15
Hej,

Pytanie do mam dzieci z autyzmem/ASD : jak przebiegały Wasze ciąże?

Co według Was mogło wpłynąć na rozwój autyzmu u Waszych dzieci w okresie, kiedy jeszcze były w brzuchu?
Obecnie mówi się o roli USG (to ultradźwięki, którymi bombarduje się płód - w badaniach na zwierzętach dłuższa ekspozycja, zwłaszcza w 1 trymestrze wiązała się z cechami autystycznymi, a myszy poddane ekspozycji kilkuset minut - po urodzeniu były od razu zjadane przez swoje matki...Także badania chińskie na abortowanych płodach /przepraszam za brutalność, ale wtedy w Chinach była polityka 1 dziecka.../ wykazały, że już 1 minuta USG powoduje zmiany w mózgu płodu.)
Mówi się o stresie w pierwszym trymestrze ciąży.
Mówi się o niedoborze witaminy D w drugim z kolei trymestrze.
Mówi się w końcu o zanieczyszczeniu spalinami.

I wiele już poznanych czynników, którymi bombardują mainstreamowe media.

Ciekawi mnie - co Wy o tym myślicie?

Będę wdzięczna za merytoryczną dyskusję:)
Pozdrawiam Was
Zaniepokojona Margar
 
reklama
No właśnie nie jest to tak bardzo kosmiczne, jak się wydaje. Podsyłam kilka artykułów - w skrócie ultradźwięki mają różną prędkość w ośrodkach o różnej gęstości - wywołują więc (padając na komórkę) efekt mechaniczny i termiczny. Powodują drgania, aż do kawitacji (czyli pojawienia się drobnych pęcherzyków gazu na styku tkanek o różnej gęstości) - włącznie. U płodu, kiedy zachodzą dramatycznie szybkie, stałe przemiany komórkowe - ekspozycja na ultradźwięki, zwłaszcza w ośrodku wodnym - powoduje efekty biologiczne, np. zaburza migrację neuronów i dojrzewanie kory mózgowej. Dawka (tj. parametry sprzętowe), czas ekspozycji i termin jej mają duże znaczenie. Kiedy tylko wynaleziono apraty USG - powstało wiele badań na zwierzętach, a mimo to FDA zatwierdziło stosowanie USG u ludzi - z powodu...braku badań na ludziach. Bo te określiła jako nieetyczne - płód mysi można pokroić po porodzie i zbadać. Robiono badania na abortowanych płodach w Chinach - to też jest do znalezienia.
Nie twierdzę, że plaga ZA na świecie to skutek USG, ale np. zastanawiający jest fakt, że np. na Kubie prawie nie notuje się ZA, a w Japonii - gdzie w 1 trymestrze ciężarna jest poddawana częstym USG - jest jeden z najwyższych odsetków ZA. Czy zanieczyszczenie powietrza ma tak duży wpływ? Po prostu musi być coś, co w okresie ciąży zaburza rozwój mózgu i kieruje go na drogę mózgu z ZA - w różnym stopniu. Ultradźwięki nie są całkowicie bezpieczne, a np. w USA wraz ze wzrostem używania USG (czyli od lat 90) notuje się też wzrost ZA. Być może to przypadek, nie wiem...
 
reklama
Hej,

Pytanie do mam dzieci z autyzmem/ASD : jak przebiegały Wasze ciąże?

Co według Was mogło wpłynąć na rozwój autyzmu u Waszych dzieci w okresie, kiedy jeszcze były w brzuchu?
Obecnie mówi się o roli USG (to ultradźwięki, którymi bombarduje się płód - w badaniach na zwierzętach dłuższa ekspozycja, zwłaszcza w 1 trymestrze wiązała się z cechami autystycznymi, a myszy poddane ekspozycji kilkuset minut - po urodzeniu były od razu zjadane przez swoje matki...Także badania chińskie na abortowanych płodach /przepraszam za brutalność, ale wtedy w Chinach była polityka 1 dziecka.../ wykazały, że już 1 minuta USG powoduje zmiany w mózgu płodu.)
Mówi się o stresie w pierwszym trymestrze ciąży.
Mówi się o niedoborze witaminy D w drugim z kolei trymestrze.
Mówi się w końcu o zanieczyszczeniu spalinami.

I wiele już poznanych czynników, którymi bombardują mainstreamowe media.

Ciekawi mnie - co Wy o tym myślicie?

Będę wdzięczna za merytoryczną dyskusję:)
Pozdrawiam Was
Zaniepokojona Margar
Myślę, że warto sięgnąć do medycznych książek i poczytać o etiologii autyzmu. Gdyby USG lub inne czynniki były w stanie chorobę wywołać, to łatwiej byłoby o lekarstwo. Owszem, te czynniki mogą wpływać na szybsze ujawnienie się choroby, ale czy na nią samą?
Przeszłam dwie ciąże wysokiego ryzyka, z licznymi lekami o niemałych dawkach. Z niezmiernie częstym USG. Moje dzieci mają swoje problemy i medycznie duża predyspozycje do autyzmu, ale póki co taka diagnoza nie padla. Wcale nie tak łatwo o te chorobę.
 
reklama
Nie, to artykuły medyczne w prasie naukowej, żadne antyszczepionkowe dyrdymały. Jest ich wiele w ogólnodostęp ej prasie naukowej, ale nie o tym. Doktoryzowałam się na ultradźwiękach, więc dość sporo wiem na ich temat:) To tylko jedno przypuszczenie, chociaz jest wiele badań z lat 80 z udziałem płodów zwoerzecych. Sami przyznacie, ze ilosc zachorowań rośnie i warto jest zastanawiac sie nad tym dlaczego tak jest? Co się zmieniło od tych lat 80, że częstosc zachorowań tak wzrosła? Jest tez teoria związana z USG, ale jako dodatkowy czynnik - podobnie dzięki USG można koncentrowac leki w danej tkance - wlasnie dzięki ich wpływowi na jej metabolizm (przyspiesza metabolizm w zaleznosci od fazy podziału w trakcie poddawania działaniu fal).
 
Do góry