reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Atak histerycznego płaczu w ciągu dnia

Może nasze bobasy za mało śpią w ciągu dnia, sa aktywne a potem zmęczenie powoduje rozdrażnienie i złość, nakręcją się i potem tym bardziej zasnąć nie mogą...
jutro spróbuję aby Zuzia częściej drzemała, podobno w tym wieku powinna spać około 18 godzin na dobę, a tyle na pewno teraz nie śpi...
moja to na pewno za mało śpi ale w wózku ani łóżeczku nie chce, kończy się awanturą, tylko na rękach, a ja wtedy nic nie mogę zrobić.:-( kiedyś jak mi usnęła na ręku to spałą ok 3 godzin - ręki nie czułam. :eek: Malwin mój też nie śpi 18 godzin. Ja nie wiem ale dziś to było apogeum.
:-(
 
reklama
Jejku moj synek tez krzyk piersi nie chce tylko kryzczy ciezko go uspokoic a ma 12 tyg to chyba jednak te skoki rozwojowe :sorry:A i tez widze ze jest rozdraziony i niekiedy ciezko mu usnac :sorry:
 
Oj chyba tak to te skoki. Teraz Zuza nie cierpi ubierania, nie ma różnicy czy po kąpieli, czy przed spacerem.... zawsze kończy się histerią....
Dzisiaj chyba zrobimy jej dzień przerwy i nie będziemy kąpać i przebierać... może to coś zmieni...
 
U mnie dokładnie to samo. Synek ma 4 miesiące i od jakiegoś tygodnia jakby go coś opętało. Większość dnia wrzeszczy. Ale z mojej obserwacji wynika, że to po prostu nuda. Jak tylko przychodzę, uspokaja się i śmieje. Niczym nie mogę go zająć, ale też nie mogę stale przy nim siedzieć i nie chcę przyzwyczajać do tego, że na każdy płacz będę do niego lecieć. Mały zrobił się taki sprytny, że uspokaja się przy piersi, ale ssać nie chce, tylko leży i się śmieje, a jak odchodzę - ryk.

Może macie rację, że to jest też przemęczenie. Synek praktycznie w ogóle nie spi w dzień, może po 10 minut, nawet na spacerze ma oczy otwarte i jak chcę się zatrzymać i coś kupić - placz. Ja po prostu biorę go na przetrzymanie, bo wg mnie nic mu nie jest i to tylko histeria. Staram się nie reagować dopóki nie robi się bardzo dramatycznie, co najwyżej przekładam go w inne miejsce, daję inne zabawki i jakoś sam się uspokaja (lub nie;-)). Może to drastyczne metody, ale nadmierne zainteresowanie przynosi odwrotny skutek.
 
Do góry