Zakładam nowy wątek, bo nie mogę znaleźć nic osobnego na forum na ten temat. Jeśli przeoczyłam, proszę przekierujcie mnie...
W tym roku Mikołaj obdarzył mnie wyjątkowym prezentem – 12 grudnia urodził się mój synek – też Mikołaj Dopiero uczymy się rodzicielstwa, ale pojawiła się pewna wątpliwość – zastanawiam się, czy Mikołaj nie cierpi na asymetrię ułożeniową. Trochę czytałam na ten temat i wszystko się zgadza, nie wiem natomiast czy można to zdiagnozować u niespełna miesięcznego dziecka... Może moje obawy są przesadzone? Myślicie, że powinnam iść do lekarza czy wstrzymać się jeszcze? Skontaktować się z pediatrą czy innym specjalistą? Czy są tu mamy, których dzieci cierpiały na asymetrię? Kiedy i na jakiej podstawie się zorientowałyście, czy i że to asymetria?
W tym roku Mikołaj obdarzył mnie wyjątkowym prezentem – 12 grudnia urodził się mój synek – też Mikołaj Dopiero uczymy się rodzicielstwa, ale pojawiła się pewna wątpliwość – zastanawiam się, czy Mikołaj nie cierpi na asymetrię ułożeniową. Trochę czytałam na ten temat i wszystko się zgadza, nie wiem natomiast czy można to zdiagnozować u niespełna miesięcznego dziecka... Może moje obawy są przesadzone? Myślicie, że powinnam iść do lekarza czy wstrzymać się jeszcze? Skontaktować się z pediatrą czy innym specjalistą? Czy są tu mamy, których dzieci cierpiały na asymetrię? Kiedy i na jakiej podstawie się zorientowałyście, czy i że to asymetria?