reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Arytmia serca - sn czy cc?

tragikomedia

Fanka BB :)
Dołączył(a)
20 Lipiec 2018
Postów
156
Hej. Czy są tu dziewczyny z arytmią serca które już rodziły? Mam arytmię nadkomorową,komorową, tachykardię i częstoskurcze. Jednak ostani holter wykazał ich bardzo mało. Miało być cc ze względu na serce, ale w tej sytuacji nie wiadomo. Moja gin mówi że cc, kardiolog nie wie... A ja się stresuję. Chciałabym cc, ale boję się że serce będzie szwankować od znieczulenia. Sn też duży wysiłek dla serca. Jakie są wasze doświadczenia?
 
reklama
Rozwiązanie
Byłam na wizycie u mojej ginekolig, ona absolutnie nie pozwala na sn, i zrobi mi cc. Podobno w moim przypadku nie ma mowy o sn, za dużo przeciwwskazań. Tak że przynajmniej coś już wiem.
Kochana dostaniesz znieczulenie w kregoslup ktore nie obciąża serca jak narkoza i wszystko bedzie dobrze. Skoro masz takie wady to ja bym nie ryzykowala sn bo moze sie okazac ze u dziecka w badaniu usg nic nie wykryli z serduszkiem a przy porodzie zaczna sie problemy z dzieckiem lub tuz po bo okaże sie ze jednak jakas wade ma od mamy. Jezeli duzy szpital odmowi Ci cesarki(bardzo czesto) to poszukaj mniejszy, powiatowy tam zapisza Cie na termin i bedziesz spac spokojnie ze ani Tobie nic się nie stanie ani dziecku.
Syna rodzilam sn ale byly komplikacje i zrobili mi cc. W drugiej ciazy uparlam sie ze nie bede rodzic sn bo "bo mi dziecko zmarnują przy porodzie". W duzych szpiatalach mi odmowili planowej cc. Za to w gminnym szpitalu (ale super ekstra) zapisali mnie na termin i juz. W drugiej dobie nie pasowalo mi jak corce serce mocno woli przez klatke piersiowa. Wezwalam lekarza, gdy ja osluchal to zamarł. A ja prawie umarlam ze strachu. Szybko karetka przewiezli mi ja do szpitala dziecięcego 30km dalej. Gdy jechalam tam mialam juz przed oczami ze moje dziecko bedzie umieralo czekajac na przeszczep serca Boże! I co sie okazalo? Spory ubytek miedzy przegrodami. Lekarka stwierdzila ze dobrze ze nie rodzilam naturalnie bo dziecko mogloby sie dusic w drogach rodnych. Usg w poradni genetycznej pokazywalo ze jest ok a tu zobacz co sie dzialo po porodzie. Gdy skonczyla 2 lata juz miala calą dziurke ladnie zarosnietą.
Uparla sie na cesarke, ciagle chodzilo mi po glowie ze dziecko mi zmarnują. Mialam rację. Na siepomaga znalazlam dziecko ktore urodzilo sie z ta sama wada co moja corka i z powodu niedotlenienia mozgu w trakcie porodu sn jest nieodwracalnie chore.
Matko rób tak jak czujesz
 
Mogę rodzić tylko w 1 szpitalu, nie mam wyboru bo tylko w nim jest oddział kardiologiczny. Tam też pracuje moja gin prowadząca ciążę. Mam przeczucie że nie dam rady urodzić naturalnie, już rodziłam 16 lat temu, wtedy arytmii nie miałam, ale wiem jak to jest i wiem że serducho będzie mi wariować przy sn. Tylko kurczę ten holter wyszedł za dobrze, i mój kardiolog się waha co do cc :/
 
Hej :) ja mam tachykardię jeszcze stwierdzoną przed ciąża. Teraz w ciąży też miałam holter. Często w ciągu dnia serce mi wpada w tą tachykardię. Puls czasem jest nawet powyżej 170 . Była u dwóch kardiologów i żaden nie widzi potrzeby cc. Też się boję tego, że podczas porodu serce zacznie wariować.
 
U mnie arytmia nadkomorowa i napadowe czestoskurcze. Oba porody naturalne, czestoskurcz od pierwszego porodu bardzo rzadko wystepują. Przy porodzie cały czas ktg podpiete i cały czas obserwacja i moja i dziecka dużo dokladbiejsza. Miałam 2 badania holterem w obu ciążach, usg serca, ekg 3 razy robione. Wszystko w normie (wyniki tylko nieznacznie gorsze niż przed ciążą co jak powiedział lekarz jest normalne). Ale znam też przypadek gdzie kobieta przy arytmii i czestoskurczach miała tak źle wyniki w ciąży że nie było mowy o SN, w gre wchodziło tylko cc. Myślę że wszystko zależy od przypadku. Ja bym na Twoim miejscu jeszcze poszukala prywatnie dobrego kardiologa i z nim się skonsultowała.
 
Dzięki dziewczyny. Osobiście wolałabym cesarkę, po sn przez 2 miesiące dochodziłam do siebie, nie siadałam w ogóle na tyłku :/ Dlatego teraz się boję, no i o to serducho też. Ehh, zaczynam panikować. Wizytę u kardioliga mam 18stego, może coś się dowiem.
 
reklama
Na pocieszenie.Mam niedomykalność zastawki, od 35 TC arytmia,.dodatkowe pobudzenia nadkomorowe.
Trzy razy rodziłam SN.Pierwszy poród był koszmarny - ciąża po wypadku, krwiaki, leki, duża masa płodu - było zalecenie CC z IP, ale je olano. Poród wspominałam koszmarnie. Rodziłam ponad dobę, dziecko niedotlenione i jeden wielki koszmar
Drugi i trzeci poród - SN 2,5h żadnych komplikacji.
 
Byłam na wizycie u mojej ginekolig, ona absolutnie nie pozwala na sn, i zrobi mi cc. Podobno w moim przypadku nie ma mowy o sn, za dużo przeciwwskazań. Tak że przynajmniej coś już wiem.
 
Rozwiązanie
Do góry