reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Arthrotec. Poronienie zatrzymane

Andzia88

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
6 Wrzesień 2020
Postów
117
Hej Dziewczyny, od 2 tyg.wiem,ze moja ciąża jest martwa. 3 lekarzy to potwierdzilo. Mogłam być przyjęta na oddział w celu podania arhtrotecu i ew.zabiegu,ale wybrałam opcję ambulatoryjnego przyjęcia tego leku doustnie. Czy są tu osoby, które miały podobna syt, tzn brały ten lek, żeby poronić martwa ciążę? Czego się spodziewać? Bardzo boję się ogromnego krwotoku i wielkiego bólu. Juz raz roniłam, ale samoistne, równiez w domu. Ból był bardzo silny, ale nie trwało to długo. W międzyczasie urodziłam SN zdrowego synka. Prosze osoby doświadczone w tej kwestii o wypowiedzi, bo totalnie nie wiem, co robić.
 
reklama
Hej Dziewczyny, od 2 tyg.wiem,ze moja ciąża jest martwa. 3 lekarzy to potwierdzilo. Mogłam być przyjęta na oddział w celu podania arhtrotecu i ew.zabiegu,ale wybrałam opcję ambulatoryjnego przyjęcia tego leku doustnie. Czy są tu osoby, które miały podobna syt, tzn brały ten lek, żeby poronić martwa ciążę? Czego się spodziewać? Bardzo boję się ogromnego krwotoku i wielkiego bólu. Juz raz roniłam, ale samoistne, równiez w domu. Ból był bardzo silny, ale nie trwało to długo. W międzyczasie urodziłam SN zdrowego synka. Prosze osoby doświadczone w tej kwestii o wypowiedzi, bo totalnie nie wiem, co robić.
Ja przyjmowałam chyba cytotec to to samo ale byłam na oddziale, na mnie podziałało szybko z tym, że najpierw miałam dopochwowo założone, tego samego dnia poroniłam, mnie nie bolało zupełnie nic. Jeśli już masz za sobą poronienie i wiesz jak to wyglądało i boli to teraz powinno być podobnie, może ból być większy bo skurcze po artrotecu powinny być szybko.
Jeśli leki zadziałają i poronisz to będziesz musiała i tak będziesz musiała iść na kontrolę i usg aby lekarz ocenił czy macica się oczyściła.
Bardzo mi przykro, że Cie to spotkało
 
Hej Dziewczyny, od 2 tyg.wiem,ze moja ciąża jest martwa. 3 lekarzy to potwierdzilo. Mogłam być przyjęta na oddział w celu podania arhtrotecu i ew.zabiegu,ale wybrałam opcję ambulatoryjnego przyjęcia tego leku doustnie. Czy są tu osoby, które miały podobna syt, tzn brały ten lek, żeby poronić martwa ciążę? Czego się spodziewać? Bardzo boję się ogromnego krwotoku i wielkiego bólu. Juz raz roniłam, ale samoistne, równiez w domu. Ból był bardzo silny, ale nie trwało to długo. W międzyczasie urodziłam SN zdrowego synka. Prosze osoby doświadczone w tej kwestii o wypowiedzi, bo totalnie nie wiem, co robić.
Ja miałam arthrotec dopochwowo i czekałam dwie doby zanim zacznie działać.
Ale ja mam ogólnie pecha w życiu, zwykle ponoć szybciej 😊
Ból był taki jak na miesiączkę. Zwykła pyralgina dawała radę.
Dużo zależy od tego jak zaawansowaną masz ciążę :(
 
Ja stosowałam przy poronieniu. Tutaj jest wątek też o tym ;)
Wypowiadałam się tam jak to wyglądało u mnie, ale tu przeklejam:

Ja stosowałam arthrotec przy poronieniu, przy czym mi zostały przypisane tabletki od razu, nie miałam łyżeczkowania (ani przed tabletkami, ani po). Pierwszą wzięłam koło godziny 22, o 4 w nocy już się obudziłam z bólem podbrzusza, krwawić zaczęłam jakoś między 6 a 7 rano. Kolejną zastosowałam po 8 godzinach od pierwszej, czyli koło 6 rano. U mnie zadziałał błyskawicznie, po 3 dniach było właściwie po wszystkim i cała macica się oczyściła (potwierdzone po kolejnych 3 dniach na USG).
Generalnie ja pierwszego dnia bardzo mocno krwawiłam i bolało - bardzo. Znacznie gorzej niż na miesiączkę. Szczerze to jakoś poród nawet wspominam lepiej (poroniłam w lutym 2020, a teraz w styczniu urodziłam córeczkę ;) ).
 
Ciąża zatrzyma la się na 7 tc. Wszyscy dostają ten lek dopochwowo, ale w szpitalu św. Zofii w Warszawie, do którego się zgłosiłam podają go doustnie. Przyjmuje 2x2 tabl dziennie przez 5 dni. Czy to prawda, że nie mogę wziąć żadnego przeciwbólowego?
 
Ciąża zatrzyma la się na 7 tc. Wszyscy dostają ten lek dopochwowo, ale w szpitalu św. Zofii w Warszawie, do którego się zgłosiłam podają go doustnie. Przyjmuje 2x2 tabl dziennie przez 5 dni. Czy to prawda, że nie mogę wziąć żadnego przeciwbólowego?
Ja leżałam w szpitalu i dawali mi kroplówkę z przeciwbólowymi, ale ja bralam dopochwowo.
Nie wiem jak jest z doustnym.
 
Ja stosowałam przy poronieniu. Tutaj jest wątek też o tym ;)
Wypowiadałam się tam jak to wyglądało u mnie, ale tu przeklejam:


Generalnie ja pierwszego dnia bardzo mocno krwawiłam i bolało - bardzo. Znacznie gorzej niż na miesiączkę. Szczerze to jakoś poród nawet wspominam lepiej (poroniłam w lutym 2020, a teraz w styczniu urodziłam córeczkę ;) ).
Dzięki za odpowiedzi. Czy u którejś z Was w momencie przyjęcia tabletek poronienie było już w toku? Tzn miałyście już skurcze, plamienie albo krwawienie? Bo u mnie nic nie wskazuje na to, mam jasny śluz bez śladów krwi, wciąż pobolewają mnie piersi i czasem jeszcze zrobi mi się niedobrze i dlatego też boję się, że ten fakt wpłynie na zmniejszenie efektywności tych tabletek.
 
Dzięki za odpowiedzi. Czy u którejś z Was w momencie przyjęcia tabletek poronienie było już w toku? Tzn miałyście już skurcze, plamienie albo krwawienie? Bo u mnie nic nie wskazuje na to, mam jasny śluz bez śladów krwi, wciąż pobolewają mnie piersi i czasem jeszcze zrobi mi się niedobrze i dlatego też boję się, że ten fakt wpłynie na zmniejszenie efektywności tych tabletek.
Nie, ja nie miałam żadnych objawów poronienia przed.
 
Dzięki za odpowiedzi. Czy u którejś z Was w momencie przyjęcia tabletek poronienie było już w toku? Tzn miałyście już skurcze, plamienie albo krwawienie? Bo u mnie nic nie wskazuje na to, mam jasny śluz bez śladów krwi, wciąż pobolewają mnie piersi i czasem jeszcze zrobi mi się niedobrze i dlatego też boję się, że ten fakt wpłynie na zmniejszenie efektywności tych tabletek.
Nie, nie miałam żadnych objawów poronienia jak zgłosiłam się do szpitala
 
reklama
Do góry