Hej w wielkim skrócie trzy poronienia za mną (dwa w 7-8 tydzień , jedno biochemiczna beta dobiła do 30). Nie wiem z jakich przyczyn nie badaliśmy.
Zrobione badania tarczycy, immunologia, kariotypy , trombofilie, zespół antyfosfolipidowy.
Jedynie co mi wyszło to mutacja homozygotyczna Pai1.
Po dwóch monitoringach owulacji ostatnio wyszlo że nie ma owulacji. Do tego prawy jajnik policystycznyc.Dostałam duphaston 2x1 tabletka czekałam na miesiączkę , po niej biorę aromek od 3do 7DC. Jestem w trakcie.
Powiedzcie , czy jeśli mi się uda jakimś cudem zajść w ciążę , to czy powinnam brać jakieś leki ?
Czy Wy coś brałyście w takiej sytuacji?
Zrobione badania tarczycy, immunologia, kariotypy , trombofilie, zespół antyfosfolipidowy.
Jedynie co mi wyszło to mutacja homozygotyczna Pai1.
Po dwóch monitoringach owulacji ostatnio wyszlo że nie ma owulacji. Do tego prawy jajnik policystycznyc.Dostałam duphaston 2x1 tabletka czekałam na miesiączkę , po niej biorę aromek od 3do 7DC. Jestem w trakcie.
Powiedzcie , czy jeśli mi się uda jakimś cudem zajść w ciążę , to czy powinnam brać jakieś leki ?
Czy Wy coś brałyście w takiej sytuacji?