reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Antykoncepcja w uk

Witam:-)
Ja jush jestem po zabiegu.mam implancik w lewym ramionku.
Wcale nie było tak strasznie,chociaż kiedy położyła mnie pięlęgniarka na łózku to wyglądało to jakby szykowała mnie do operacji:-DJakis stolik,przyrządy,igły i nne bajery.
Dali mi podwójną dawke znieczulenia bo po pierwszej jeszcze czułam drapanie.Po chwili pielegniarka obmyła mi przedramie,i już za chwile przecieła skóre skalpelem ( nie oglądałam tego, byłam z koleżanką i widziała) włożyła ten plastik i usłyszałam kliknięcie i jush po wszystkim.Rączke mam ciasno obandazowaną ale troche boli kiedy podnoszę ręke do góry.
Narazie czuję się ok:-)
 
reklama
Witam:-)
Ja jush jestem po zabiegu.mam implancik w lewym ramionku.
Wcale nie było tak strasznie,chociaż kiedy położyła mnie pięlęgniarka na łózku to wyglądało to jakby szykowała mnie do operacji:-DJakis stolik,przyrządy,igły i nne bajery.
Dali mi podwójną dawke znieczulenia bo po pierwszej jeszcze czułam drapanie.Po chwili pielegniarka obmyła mi przedramie,i już za chwile przecieła skóre skalpelem ( nie oglądałam tego, byłam z koleżanką i widziała) włożyła ten plastik i usłyszałam kliknięcie i jush po wszystkim.Rączke mam ciasno obandazowaną ale troche boli kiedy podnoszę ręke do góry.
Narazie czuję się ok:-)
Ja sie nie przygladalam wogule, a jaki plastik, tez slyszalam to klikniecie??:sorry2::szok:
Strong women z Ciebie jak potrzebowalas dwie dwaki znieczulenia:eek:, reka mnie bolala kilka dni:dry:, i tez tak przy podnoszeniu bolalo, a znieczulenie trzymalo prawie pol dnia , strasznie glupie uczucie jak dotykalam czegos a nie czulam :dry::cool:
Ale na szczescie juz mam zielony siniaczek, tylke te kreski cos nie znikaja :confused:

Ninka tez mialas te kreski fioletowe???
 
buziaczku ten plastik o którym pisałam to implant bo on jest plastikowy.Sama jestem zdziwiona ze tyle znieczulenia wziełam bo u dentysty to odrobina mi wystarczy sosłownie i jusz paszczeki nie czuję.
 
Widzialas go na wlasne oczy ??:szok: hehe Mi nie pokazali , a jak wyglada bo ja jak macam siebie to jakby byl zlozony z kuleczek nie ?? ciekawe jak to dziala , :confused::confused: heheh a jak reka , trzyma znieczulenie :confused::-)a ja u dentysty musze miec duzo znieczulenia :-p
 
buziaczku widziałam ten implant, wygląda jak zapałka tylko bardziej płaski , jest biały i plastikowy.i nawet dostałam do pomacania taki próbnik na wzór ludzkiej skóry.Wygladało to jak jakas poduszeczka i pod nią jak pomacałam to czułam implancik.Pielegniarka powiedziała ze to tak będzie u mnie wyglądało.
Qrcze boje się zdjąć ten bandaż i opatrunek.A i musze zaraz się wykąpac a boje się zamoczyć.
Ręka jeszcze boli, nawet bardziej niz wczoraj.
 
zdjełam opatrunek,a pod nim nic nie widać:-)ani siniaczka,nic.
super mi babeczka zrobiła.
buziaczku ja tez mam kreseczki,ale to od długopisu bo pielegniarka zaznaczyła sobie gdzie bedzie implant.
 
Hej kobitki
jak tam sie czyjecie z implancikiem
Jak od jakiegos tygodnia plamie:-(, musze isc bo ponoc podaja jakies tabletki na zatrzymanie , jestem wsciekla bo nawet pobolewa czasami brzusio , nie mocno ale zawsze:-(
A jak u was??????????
 
niunka u mnie to chyba jeszcze za wczesnie zeby coś powiedzię o tym implancie.jeszcze sie pewnie hormon dobrze po organizmie nie rozszedł.Narazie jest wporzo.Qrcze ale u Ciebie cos sie zaczyna dziać niedobrego?Mi pielegniarka powiedziała ze na poczatku plamienie jest mozliwe tak do 3-miesiąca,ale Ciebie jeszcze pobolewa brzuszek.Idz lepiej do tego lekarza dla swietego spokoju.Pozdrawiam.
 
reklama
cześć dziewczyny!
ja mam do was pytanko a propos tycia po tabletkach, ja mam 7-miesięczną córeczkę, którą karmiłam piersią(nie karmie dopiero dwa tyg.)i jako antykoncepcję używałam cerazette, a zaczęłam je brać dopiero jak mała miała trzy miesiące i od tamtej pory strasznie przytyłam prawie 8kg, dodam, że po porodzie schudłam bardzo ładnie to znaczy jak mała miała dwa miesiące, ta ważyłam tyle co przed ciążą, nie wiem co robić, żeby więcej nie tyć :-(
pomóżcie...
 
Do góry