Witam, mam nietypowa sytuację i zaczynam już powoli wariować, więc potrzebuję rzetelnej porady.
Od 5 miesięcy biorę tabletki antykoncepcyjne. Robię to regularnie, żadnej nigdy nie pominęłam, zawsze o tej samej porze (najdłuższy poślizg czasowy wynosił około 1 godzinę, na początku zażywania).
Wraz z partnerem uprawialiśmy petting, podczas 5 dnia miesiączki (jakieś 10 dni temu) i 3/4 dni po miesiączce. W żadnym z tych przypadków nie było penetracji, plemniki nie miały szans w bezpośredni sposób dostać się do pochwy. Nie zostały tez przeniesione na palcach, jestem tego pewna. Jedynie penis mógł przez chwile ocierać się lub dotknąć okolice warg sromowych i łechtaczki. Oczywiście było to przed wytryskiem (ale mógł być na nim preejakulat).
Wiem, że w takim przypadku szansa na zajście w ciąże jest praktycznie zerowa, zważywszy na fakt, ze nie było penetracji, a ja sama biore tabletki.
Jednak od dobrych 3 dni boli mnie brzuch, w taki charakterystyczny sposób jak przed okresem, a przecież do niego jeszcze sporo czasu. Mam tez wrażenie, że jem więcej niż wcześniej, że mam większy apetyt.
Czytałam wiele artykułów na internecie, i nie wiem czy teraz sobie wymyślam te objawy, czy rzeczywiście je mam. Chociaż wiem, że to durne, to czy w takiej sytuacji istnieje szansa ciąży?
Bo zaczynam już trochę wariować, mimo ze wiem, jak głupie jest to pytanie.
Z góry dziękuje za odpowiedz.
Od 5 miesięcy biorę tabletki antykoncepcyjne. Robię to regularnie, żadnej nigdy nie pominęłam, zawsze o tej samej porze (najdłuższy poślizg czasowy wynosił około 1 godzinę, na początku zażywania).
Wraz z partnerem uprawialiśmy petting, podczas 5 dnia miesiączki (jakieś 10 dni temu) i 3/4 dni po miesiączce. W żadnym z tych przypadków nie było penetracji, plemniki nie miały szans w bezpośredni sposób dostać się do pochwy. Nie zostały tez przeniesione na palcach, jestem tego pewna. Jedynie penis mógł przez chwile ocierać się lub dotknąć okolice warg sromowych i łechtaczki. Oczywiście było to przed wytryskiem (ale mógł być na nim preejakulat).
Wiem, że w takim przypadku szansa na zajście w ciąże jest praktycznie zerowa, zważywszy na fakt, ze nie było penetracji, a ja sama biore tabletki.
Jednak od dobrych 3 dni boli mnie brzuch, w taki charakterystyczny sposób jak przed okresem, a przecież do niego jeszcze sporo czasu. Mam tez wrażenie, że jem więcej niż wcześniej, że mam większy apetyt.
Czytałam wiele artykułów na internecie, i nie wiem czy teraz sobie wymyślam te objawy, czy rzeczywiście je mam. Chociaż wiem, że to durne, to czy w takiej sytuacji istnieje szansa ciąży?
Bo zaczynam już trochę wariować, mimo ze wiem, jak głupie jest to pytanie.
Z góry dziękuje za odpowiedz.