Witam serdecznie moje kochane mamusię ,chciałbym się podzielić naszym szczęściem które przyszło na świat pod koniec 31tg ciązy.
Jestem tatusiem mojeg synka Antosia ,już drugiego dnia po urodzeniu ,został odpięty od CPAP ,a po 6 dniach odpięli mu także kroplówkę i glukoze ,wczoraj leżał już bez żadnych kabelków
to jest super widok .
Żona leży w szpitalu z naszym Antkiem ,a ja co dzień odwiedzam ją i pomagam jej .Strasznie się martwi o naszego synka ale ja jej powtarzam że wszystko będzie dobrze trzeba wierzyć !!!![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Dodam jeszcze że synek już podjada z butelki ,a nawet czasem pośsie z piersi żony troszkę ,tylko się męczy strasznie jeszcze i ma tzw,krótki bezdech i to nas martwi![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Możecie nas podtrzymać na duchu i,może ktoraś miała podobny przypadek z tymi bezdechami u maluszków???
Pozdrawiam i zaraz lecę do żonki ,Miłej niedzieli życzę
Jestem tatusiem mojeg synka Antosia ,już drugiego dnia po urodzeniu ,został odpięty od CPAP ,a po 6 dniach odpięli mu także kroplówkę i glukoze ,wczoraj leżał już bez żadnych kabelków
Żona leży w szpitalu z naszym Antkiem ,a ja co dzień odwiedzam ją i pomagam jej .Strasznie się martwi o naszego synka ale ja jej powtarzam że wszystko będzie dobrze trzeba wierzyć !!!
Dodam jeszcze że synek już podjada z butelki ,a nawet czasem pośsie z piersi żony troszkę ,tylko się męczy strasznie jeszcze i ma tzw,krótki bezdech i to nas martwi
Możecie nas podtrzymać na duchu i,może ktoraś miała podobny przypadek z tymi bezdechami u maluszków???
Pozdrawiam i zaraz lecę do żonki ,Miłej niedzieli życzę