reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ankieta: Ilu miałaś/eś partnerów/partnerek?

Ilu miałaś/eś partnerów/partnerek?


  • Wszystkich głosujących
    570
ja z racji bardzo mlodego wieku...az za duzo 8) a co tam raz sie zyje tylko jak tak policzylamto az mnie zatkalo.....
a ja am takie pytanko do was: czy przed obecnym partnerem ukrywacie ta realna liczbe?? czy jestescie calkiem szczerzy???
moj to jest z tych co uwaza ze facetowi wypada a babie nie ::)
 
reklama
natalya pisze:
ja z racji bardzo mlodego wieku...az za duzo 8) a co tam raz sie zyje tylko jak tak policzylamto az mnie zatkalo.....
a ja am takie pytanko do was: czy przed obecnym partnerem ukrywacie ta realna liczbe?? czy jestescie calkiem szczerzy???
moj to jest z tych co uwaza ze facetowi wypada a babie nie ::)
witaj w klubie NATALAYA ;D
Jerry zna ta"magiczna" liczbe,ale nie wdaje sie w szczegoly.Uwazam ze baba ma takie samo prawo do kolekcjonowania facetow jak faceci kolekcjonuja babki.A co???? Nam sie nie nalezy sex na jedna noc????
 
Jak najberdziej ze nam sie tez nalezy, bo jesli nie za mlodych alt to kiedy wtedy?!
U mnie wesole jest to ze ja i moj facet mamy taka sama liczbe partnerow, czyli sie wesolo dobralismy ;D
 
Nie mam nic przeciw w <<kolekcjonowaniu" ale ja osobiście toleruje tylko tego jedynego!Niwiem dlaczego..ale..tak jakoś...i wcale nie żałuje.
 
CYTRYNAKA wychodzac za maz wydaje ci sie ze zlapalas najlepsza sztuke wiec po co experymentowac dalej?? ;D
Ale niektore panie z biegim czasu wracaja do kolekcjonowania
 
eeee to już nie w moim stylu...W końcu jak za mąż się wychodzi ...to chyba coś sobie przyrzekamy...Nie?
 
W moim stylu nie jest kolekcjonowanie ani przed, ani po ślubie, ale jak ktoś to lubi to proszę bardzo, tylko nie rozumiem po co takie osoby wchodzą w ogóle w związki małżeńskie?? :p
 
reklama
ja mialam 'troche' wiecej, niz jednego partnera, ale zeby to wynikalo z kolekcjonowania, to nie powiem. czasem faktycznie byl to sex na jedna noc, ale nie wynikajacy na pewno z checi dopisania sobie kogos do listy, czy jakiejs ciekawosci. zagraly hormony, chemia, mialam ochote, on tez i juz. ale w wiekszosci przypadkow to byly dluzsze lub krotsze zwiazki. takie zaliczanie kojarzy mi sie z brakiem szacunku do partnerow, a i ciagla potrzeba potwierdzania wlasnej wartosci. ja jestem jej swiadoma, moze dlatego nie potrzebuje? ale moja zakompleksiona, choc nieslusznie, kolezanka faktycznie pozwala sobie na wiele.

coz, jak kto lubi.. ale faktycznie wiazac sie z kims, z zalozeniem, ze moze sie cos przytrafic, to moim zdaniem nieporozumienie.

co do pytania, to ojciec mojego dziecka wie o moich poprzednich facetach, ja o jego kobietach. nie chwalilismy sie tym, ale nie ukrywalismy, sila rzeczy wyszlo w rozmowie.

 
Do góry