reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

aniołek???

sandra5

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
16 Lipiec 2007
Postów
30
witam....czy są tu jakieś mamy których dzieci są spokojniutkie?moze to głupie ale martwie sie ze moja córeczka jest za spokojna...co prawda je..ładnie przybiera na wadze..ale nie do konca odczuwam ze mam dzidzie...boje sie ze moze cos jest nie w porzadku:(zadko płacze....wtedy kiedy jest głodna....a tak leży sobie w łózeczku lub w foteliku...zaczyna troszke gaworzyc dodam ze ma 2 miesiace..prosze poradzcie cos
 
reklama
dziewczyno Ty sie lepiej ciesz??:tak:
co chcialabys zeby plkala calymi nocami ?? :confused:
moja mala akurat tez byla spokojna, spala i jadla i tak w kolko, czsami na mokro i glod zaplakala:tak: i jakos mnie to wcale nie martwilo;-)masz po prostu szczescie:-)
 
wiem...moze panikuje tylko boje sie ...nie wiem czy to normalne..ciesze sie pewnie...:) boje sie zeby wszystko było w porzadku...
 
Moja Nadia też spokojniutka:) Swego czasu też tu pisałam z podobnym problemem, ale to bezpodstawne:) Szczęściary z nas po prostu! Jesli Mała się do dobrze rozwija, to nie masz się czym martwic, gdy trochę podrośnie, poczuje np.co to nuda, to na pewno będzie umiała zamanifestowac! :) pozdrawiam!
 
Moja Nadinka też jest aniołkiem. Moja teściowa twierdzi, że to dzięki temu, że spokojnie przeszłam ciążę:-) Płacze tylkojak jej coś dolega albo jest głodna, nawet na mokrą pieluszkę nie reaguje. Nic się nie martw podrośnie to ci jeszcze pokaże:-D
 
Moja Ingunia też była spokojniutka. W nocy tylko zakwękała na jedzenie i dalej spała. Trochę z nią przeszłam jak miała kolki ale to zrozumiałe bo bolał ją brzuszek.
A tak w ogóle to jest i była bardzo pogodna i płacze tylko wtedy, kiedy faktycznie ma powód )uderzy się mocno albo ząbki jej dokuczają a marudzi tylko wtedy, kiedy jest chora a i to nie zawsze:tak:.
Oczywiście teraz już nieraz daje mi popalić jak objawia swój charakterek ale jestem bardzo szczęśliwa, że miałam taki łatwy pod tym względem pierwszy roczek:-)
 
A zauważyłyście, że jak do tej pory wypowiedziały się same matki dziewczynek:-D:-D:-D.
Poczekaj aż będziesz miała chłopca - zatęsknisz za spokojniutką córeczką:-D:-D:-D
 
och...ciesze sie bardzo....ze nie jestem sama;) i oczywiscie z powodu coreczki..;);-)jest grzeczniutka po tatusiu bo był podobny jak był mały ponoć:-D a co do dziewczynyek...tez spotkałam sie z tym ze chłopcy podobno dają bardzie w kość:) ale i tak w przyszłosci chciałabym miec syneczka;)
 
reklama
sandra5 - ja i mój mąż byliśmy ponoć baaaaardzo niegrzecznymi dzieciaczkami :cool2::-D;-) i wszyscy byli przekonani, że nasza dzidzia też taka będzie, więc na początku był szok :szok:, bo nasz synek był małym aniołkiem tak jak Twoja córeczka, ale to gdzieś do 3 miesiąca życia.
Teraz ma 6 miesięcy i zapewniam Cię, że od dłuższego już czasu pokazuje nam swój charakterek :-D i jest niezłym ciekawym całego świata wiercipiętą :happy2::tak:
 
Do góry