Chcialam w skrócie napisać jaki koszmar przeżyłam.. Ciąża była cudowna. Bez problemow. Gdy córka sie urodzila byłam najszczesliwsza kobieta na ziemi a mój mąż płakał z radosci. I tak sie zaczela nasza przygoda bycia rodzicem. Dni mijały, tygodnie,miesiace az przyszedl ten tragiczny dzien. Dzien w ktorym stracilam swoje dziecko w ciagu paru sekund. Amelka miała 3 latka kiedy odeszla od nas bo lekarze nie zdarzyli jej uratowac.chociaz wiem w glebi duszy ze mogli ja uratowac. W srode jej pogrzeb. Nie wiem jak to wytrzymam. chyba nie dam rady. Placze nocami i dniami i ciagle o niej mysle. Mysle o kazdym dniu spedzonym z nia. Placze kiedy pomysle ze juz nigdy sie nie usmiechnie, nie da mi buziaka, nigdy mi nie powie ze mnie kocha, nigdy mi juz nie powie ze ma focha..... Poprostu juz nigdy jej nie zobacze. Moje serce pękło mi na miliony kawałków i umarło razem z nia. To byla i nadal jest taka mała moja blondyneczka o niebieskich oczach. Pozostaly mi tylko zdjecia, filmy i wspomnienia. Ale to mi nie wystarcza. Ja nie wiem jak bedzie dalej. Moj mąż jest załamany. Ukrywa to ale w kącie płacze. Pragnie miec drugie dziecko bo obiecywalismy Meli ze kiedys bedzie miala rodzenstwo ale Ja nie wiem czy teraz chce miec drugie dziecko. Boje sie ze urodze, bede chowała, kochala z calego serca i potem znow strace. Ta mysl mnie zabija. Kocham Ja tak bardzo mocno i chce zeby wrocila do nas.
reklama
sylwetka74
Fanka BB :)
i znowu ból rozdziera serce i płyną łzy, bo kolejna Mama dołączyła do naszego grona. Tuska wiem, że w tej chwili nie uwierzysz, ale dasz radę... Dasz radę, bo bardzo kochasz swoją Amelkę. Teraz musisz przeżyć swoją żałobę, ale w przyszlości zobaczysz, że z bólem można żyć, chociaż nic już nie będzie takie samo jak przedtem.
Tutaj możesz pisać o wszystkim, o swoim bólu o łzach, a my Aniołowe Mamy będziemy Cię wspierać. Zajrzyj tutaj https://www.babyboom.pl/forum/pozeg...alam-jednego-w-ramionach-52692/index1359.html
Tutaj możesz pisać o wszystkim, o swoim bólu o łzach, a my Aniołowe Mamy będziemy Cię wspierać. Zajrzyj tutaj https://www.babyboom.pl/forum/pozeg...alam-jednego-w-ramionach-52692/index1359.html
P
_pietrucha_
Gość
niunia102
Fanka BB :)
Tuska żadne słowa nie ukoją twojego serduszka po prostu przytulam mocno
Światełka dla Meli(*)(*)(*)(*)
Światełka dla Meli(*)(*)(*)(*)
wiola20121119
Fanka BB :)
Tuska- przytulam najmocniej jak potrafię wirtualnie!!!
(*)(*)(*) światełka dla twojego Aniołeczka
żadne słowa nie pocieszą i nie dadzą ukojenia...jedyne co możemy zrobić to wspierać sie nawzajem...
https://www.babyboom.pl/forum/pozeg...olach-ja-trzymalam-jednego-w-ramionach-52692/
(*)(*)(*) światełka dla twojego Aniołeczka
żadne słowa nie pocieszą i nie dadzą ukojenia...jedyne co możemy zrobić to wspierać sie nawzajem...
https://www.babyboom.pl/forum/pozeg...olach-ja-trzymalam-jednego-w-ramionach-52692/
Tuska przytulam cie bardzo mocno :* przykro mi z powodu twojej coreczki ... teraz jest Ci bardzo ciezko ale uwierz mi ze z czasem bedzie troszke lepiej ... zycze Ci duzo siły na jutrzejszy dzien
Amelko aniołeczku maluski daj duzo siły swoim rodzica
Aniołeczku(*)(*)(*)
Amelko aniołeczku maluski daj duzo siły swoim rodzica
Aniołeczku(*)(*)(*)
reklama
dorka895
Zaangażowana w BB
Przytulam mocno i żałuję, że pojawia sie tu kolejna mama
Światełko dla Malutkiej (*)(*)(*)
Światełko dla Malutkiej (*)(*)(*)
Podziel się: