reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Alkohol w 5 tygodniu ciąży

Szypr

Początkująca w BB
Dołączył(a)
21 Styczeń 2025
Postów
16
Hej, jestem aktualnie w pierwszej ciąży - dziś dokładnie 9+1.
Przede mną badania prenatalne. I tu się rodzi mój lęk. Nie planowałam teraz ciąży, nie wiedziałam, że w niej jestem. Dopiero tydzień po spóźnionej miesiaczce zrobiłam test ciążowy, który wyszedł bardzo wyraźnie. Miałam już wysokie hcg.
Moim problem jest to, że nie będąc świadoma piłam alkohol i to w sporych ilościach. Dużo wolnego między świętami, spotkania, imprezy… W dokładnie 4+6 zaliczyłam naprawdę grubą imprezę. Cały następny dzień przespałam z powodu mocnego kaca…
Dwa dni później zrobiłam test…
Do gina umówiłam się 5+5 i był już zarodek z bijącym sercem 4 mm.
Tak się boje tych prenatalnych. W 3-4 tygodniu miałam jeszcze grypę typu A i brałam leki jak popadnie…
Wpadam w paranoje przed tymi badaniami.

Czy któraś z was miała podobną historię? Boję się, że będę się obwiniać jeśli będzie coś nie tak a miałam na to wpływ.
 
reklama
Natura nas tak zaprogramowała że do ok 8tc zarodek jest chroniony. Ja też byłam na urlopie i sobie pozwalałam na wiele, dzidziuś jest zdrowy. Nie martw się na zapas. Wiele kobiet nie wie do 10tc że jest w ciąży, szczególnie jak mają nieregularne miesiączki.
 
Natura nas tak zaprogramowała że do ok 8tc zarodek jest chroniony. Ja też byłam na urlopie i sobie pozwalałam na wiele, dzidziuś jest zdrowy. Nie martw się na zapas. Wiele kobiet nie wie do 10tc że jest w ciąży, szczególnie jak mają nieregularne miesiączki.
No nie jest. Każda ilość alkoholu może mieć wpły. Nie musi, ale może 🤷‍♀️
 
Natura nas tak zaprogramowała że do ok 8tc zarodek jest chroniony. Ja też byłam na urlopie i sobie pozwalałam na wiele, dzidziuś jest zdrowy. Nie martw się na zapas. Wiele kobiet nie wie do 10tc że jest w ciąży, szczególnie jak mają nieregularne miesiączki.
już dawno mówili, że to bzdury. Alkohol to alkohol i szkodzi w każdej dawce 🤷‍♀️
 
Hej, jestem aktualnie w pierwszej ciąży - dziś dokładnie 9+1.
Przede mną badania prenatalne. I tu się rodzi mój lęk. Nie planowałam teraz ciąży, nie wiedziałam, że w niej jestem. Dopiero tydzień po spóźnionej miesiaczce zrobiłam test ciążowy, który wyszedł bardzo wyraźnie. Miałam już wysokie hcg.
Moim problem jest to, że nie będąc świadoma piłam alkohol i to w sporych ilościach. Dużo wolnego między świętami, spotkania, imprezy… W dokładnie 4+6 zaliczyłam naprawdę grubą imprezę. Cały następny dzień przespałam z powodu mocnego kaca…
Dwa dni później zrobiłam test…
Do gina umówiłam się 5+5 i był już zarodek z bijącym sercem 4 mm.
Tak się boje tych prenatalnych. W 3-4 tygodniu miałam jeszcze grypę typu A i brałam leki jak popadnie…
Wpadam w paranoje przed tymi badaniami.

Czy któraś z was miała podobną historię? Boję się, że będę się obwiniać jeśli będzie coś nie tak a miałam na to wpływ.
Nie c Ci nie pozostało jak czekać do wizyty .
Alkohol szkodzi w ciąży i prowadzi do FAS (alkoholowy zespół płodowy) .
Nie musi być tak wcale, jednak może.
 
Kierując się, że jest jakiś "okres ochronny" zarodka, nie byłoby zaleceń aby kobiety, które chcą zajść w ciążę rzucały palenie i picie alkoholu...

Ciężko stwierdzić jaki to mogło mieć wpływ, jedyne co możesz teraz zrobić to czekać na wizytę i przyjmować suplementy wskazane przez lekarza prowadzącego ciążę.
 
Hej, jestem aktualnie w pierwszej ciąży - dziś dokładnie 9+1.
Przede mną badania prenatalne. I tu się rodzi mój lęk. Nie planowałam teraz ciąży, nie wiedziałam, że w niej jestem. Dopiero tydzień po spóźnionej miesiaczce zrobiłam test ciążowy, który wyszedł bardzo wyraźnie. Miałam już wysokie hcg.
Moim problem jest to, że nie będąc świadoma piłam alkohol i to w sporych ilościach. Dużo wolnego między świętami, spotkania, imprezy… W dokładnie 4+6 zaliczyłam naprawdę grubą imprezę. Cały następny dzień przespałam z powodu mocnego kaca…
Dwa dni później zrobiłam test…
Do gina umówiłam się 5+5 i był już zarodek z bijącym sercem 4 mm.
Tak się boje tych prenatalnych. W 3-4 tygodniu miałam jeszcze grypę typu A i brałam leki jak popadnie…
Wpadam w paranoje przed tymi badaniami.

Czy któraś z was miała podobną historię? Boję się, że będę się obwiniać jeśli będzie coś nie tak a miałam na to wpływ.
Alkohol w tak wczesnej ciąży szybciej doprowadzi do poronienia niż wad rozwojowych. Nie stresuj się. Wiele kobiet ma podobne doświadczenia do Twoich i rodzi całkowicie zdrowe dzieci.
Co do podobnych historii, ja wpadłam na pomysł zrobienia testu w czasie picia drinka. Coś mi nie pasowały objawy do cyklu I nie myliłam się, test był pozytywny, natomiast było to na kilka dni przed miesiączką. Obecnie 26 tydzień zdrowej, póki co ciąży. Oczywiście był to mój ostatni, zresztą niedokończony, drink w tej ciąży.
 
Alkohol w tak wczesnej ciąży szybciej doprowadzi do poronienia niż wad rozwojowych. Nie stresuj się. Wiele kobiet ma podobne doświadczenia do Twoich i rodzi całkowicie zdrowe dzieci.
Co do podobnych historii, ja wpadłam na pomysł zrobienia testu w czasie picia drinka. Coś mi nie pasowały objawy do cyklu I nie myliłam się, test był pozytywny, natomiast było to na kilka dni przed miesiączką. Obecnie 26 tydzień zdrowej, póki co ciąży. Oczywiście był to mój ostatni, zresztą niedokończony, drink w tej ciąży.
Brzmii to jednak odpowiedzialnie, że nie chciałaś pić alkoholu gdy była możliwość zajścia w ciążę. Test zrobiłaś bardzo wcześnie. Ja byłam przekonana, że miesiączka spóźnia mi się przez przechorowanie grypy, zawsze tak miałam. Dlatego zrobiłam go dopiero po tygodniu 🤦🏼‍♀️ Test zrobiłam zupełnie nieprzekonana, byłam pewna że wyjdzie negatywny. Początek moich katuszy... Jeśli nie wykituję ze stresu do badań prenatalnych to dam znać co z dzieckiem.
 
Teraz to już po ptakach i pozostało jedynie gdybanie. Oby prenatalne wyszły dobrze i płód poprawnie się rozwijał. Tylko od tej pory pamiętaj żeby odstawić wszystkie używki
 
reklama
Brzmii to jednak odpowiedzialnie, że nie chciałaś pić alkoholu gdy była możliwość zajścia w ciążę. Test zrobiłaś bardzo wcześnie. Ja byłam przekonana, że miesiączka spóźnia mi się przez przechorowanie grypy, zawsze tak miałam. Dlatego zrobiłam go dopiero po tygodniu 🤦🏼‍♀️ Test zrobiłam zupełnie nieprzekonana, byłam pewna że wyjdzie negatywny. Początek moich katuszy... Jeśli nie wykituję ze stresu do badań prenatalnych to dam znać co z dzieckiem.
To nawet nie tak. Staraliśmy się ponad rok. W tym czasie normalnie żyłam.
Nawet nie spodziewałam się, że już po dniach płodnych (nieregulrne cykle). Coś mnie tknęło, że dziwne, że mnie piersi bolą. Zrobiłam test (cień cienia), po 3 dniach betę. Beta wynosiła dopiero 42.
Także nic w tym odpowiedzialnego nie ma. Przypadek i tyle.
 
Do góry