witam
mam pytanie dotyczące alimentów.
Czytałam że jesli rodzic mający zasądzone alimenty nie wywiązuje sie z tego obowiązku można wnieśc o alimenty od jego rodziców - dziadków dziecka.
Mój były partner ma zasądzone alimenty na córke w wysokości 400 zł. Nie zapłacił ani razu. Natomiast głośno i wyraźnie wielokrotnie mówił ze płacił nie będzie.
Od maja do wrzesnia dostawałam zaliczke z Funduszu Alimentacyjnego( 100 % zasadzonej kwoty - 400 zł) . W październiku w związku z tym że przekrocze 725 zł netto na osobę alimentów corka juz nie dostanie.
Czy mogę teraz złożyc wniosek do sądu o alimenty od dziadków dziecka?
Czy wniosek ma byc napisany ogólnie o alimenty?
czy powinnam sie domagac kwoty zasądzonej tatusiowi?
Czy powinnam zgłosic do prokuratury fakt ze alimenty sa notorycznie nie płacone ( komornik nie ma z czego sciagnąć- oficjalnie ojciec dziecka nie ma dochodów nieoficjanie np na wywiadzie kuratorskim mowi otwarcie ze pracuje dorywczo zarabiając 2000 zł )
Słyszałam ze delikfent notorycznie uchylający sie od płacenia moze stracic prawo jazdy. w jaki sposób to sie dzieje? Kto wystepuje z takim wnioskiem i do kogo?
dziekuje za odp i pozdrawiam
mam pytanie dotyczące alimentów.
Czytałam że jesli rodzic mający zasądzone alimenty nie wywiązuje sie z tego obowiązku można wnieśc o alimenty od jego rodziców - dziadków dziecka.
Mój były partner ma zasądzone alimenty na córke w wysokości 400 zł. Nie zapłacił ani razu. Natomiast głośno i wyraźnie wielokrotnie mówił ze płacił nie będzie.
Od maja do wrzesnia dostawałam zaliczke z Funduszu Alimentacyjnego( 100 % zasadzonej kwoty - 400 zł) . W październiku w związku z tym że przekrocze 725 zł netto na osobę alimentów corka juz nie dostanie.
Czy mogę teraz złożyc wniosek do sądu o alimenty od dziadków dziecka?
Czy wniosek ma byc napisany ogólnie o alimenty?
czy powinnam sie domagac kwoty zasądzonej tatusiowi?
Czy powinnam zgłosic do prokuratury fakt ze alimenty sa notorycznie nie płacone ( komornik nie ma z czego sciagnąć- oficjalnie ojciec dziecka nie ma dochodów nieoficjanie np na wywiadzie kuratorskim mowi otwarcie ze pracuje dorywczo zarabiając 2000 zł )
Słyszałam ze delikfent notorycznie uchylający sie od płacenia moze stracic prawo jazdy. w jaki sposób to sie dzieje? Kto wystepuje z takim wnioskiem i do kogo?
dziekuje za odp i pozdrawiam