reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Alergie wszelakie: Skaza Białkowa ... :/ i inne

No u nas bananek ok:-DKora a jak u was z nowościami?

u nas powtórny test brzoskwinki OK, jagody OK, groszek, kalafior, kaszka jaglana - wszystko OK, jajko przepiórki jednak lepsze od kurzego (żółtko oczywiście). właśnie myślę co by tu następnego... może spróbujemy banana? bo w tych słoiczkach mało warzyw:-( trzyma nas pomidor i seler, bo mamy jak na razie zakaz. mogę spróbować jeszcze cebuli... nooo, albo spróbuję glutenu wreszcie, troszkę się boję, ale niby alergolog dała zielone światło. z drugiej strony na indyka też dała i reakcja była straszna. Idę do mojej pediatry prowadzącej w przyszłym tygodniu, się poradzę.
 
reklama
No ja się włąsnie też zastanawiam co dalej podać, bo zaczęłam kupować jej słoiczki po 7 i po 8 miesiącu ale kiepski wybór bo w każdej prawie pomidor...więc się zastanawiam czy go nie spróbować. Czasem ci zazdroszcze że masz się kogo o zdanie zapytać, ja muszę o wszystkim decydować sama. Żaden lekarz nie potraktował alergii Julki poważnie...
 
Dziewczyny,
mój Franek jest ciutkę wysypany, jestem prawie pewna, że to gluten bo już wcześniej obserwowałam, a trochę mu pofolgowałam ostatnio. Od 2 dni mu nie podaję, ale jeszcze wysypka nie zeszła. Orientujecie się jak ona szybko znika?
 
Dziewczyny,
mój Franek jest ciutkę wysypany, jestem prawie pewna, że to gluten bo już wcześniej obserwowałam, a trochę mu pofolgowałam ostatnio. Od 2 dni mu nie podaję, ale jeszcze wysypka nie zeszła. Orientujecie się jak ona szybko znika?

U nas różnie. Po indyku mega reakcja była a zniknęło prakrycznie całkiem po 2 dniach, a np. po gruszce trzymała się prawie tydzień.
 
No ja się włąsnie też zastanawiam co dalej podać, bo zaczęłam kupować jej słoiczki po 7 i po 8 miesiącu ale kiepski wybór bo w każdej prawie pomidor...więc się zastanawiam czy go nie spróbować. Czasem ci zazdroszcze że masz się kogo o zdanie zapytać, ja muszę o wszystkim decydować sama. Żaden lekarz nie potraktował alergii Julki poważnie...

w moim przypadku nie ma wyboru żadnego, bo zakaz każdego mięsa oprócz jagnięciny i królika, pomidora, selera, soku winogronowego. Ze słoiczkami jest qpa. w zasadzie Zosia je te po 4 i 5 miesiacu tylko dodaję albo mięso albo mięso i żółtko przepiórki i to troszke zagęszcza. W zasadzie ze "starszych" słoiczków to znalazłam chyba 2 lub 3 które mogę dać. Ale akurat zawierają też brokuły za którymi Zosia nie przepada, więc musze jej mieszać z jakimś dobrym smakowo słoikiem.
Mnie potraktowali poważnie jak zobaczyli wyniki krwi i wygląd skóry (masakryczny na początku). Ale fakt, ze miałam szczęście, ze kuzynka mnie skierowała do tej pediatry, bo ta w przychodzni to lekka porażka. Z tym, ze co ona wymyśli jak takich słoików po prostu nie ma. Mnie jeszcze wpadł do głowy burak czerwony. Spróbuje kupić jakiegoś jak najbardziej bezpiecznego, obrać po centymetrze z każdej strony i zmieszać najpierw troszkę z jakąś zupką.
 
Kora nie chcę cię martwić ale gdzieś czytałam że buraczek w alergii nie bardzo...tylko w sumie nie wiem dlaczego?Może jeszcze gdzieś poszperam na ten temat.
 
Kurcze, mam wrażenie, ze alergolog na buraka pozwoliła, ale strzeżonego... Poczekam jeszcze "chwilkę". Kurcze Zosia ma przedziwną wysypkę. Policzki i pod brodą. Bardzo drobniutkie krostki a jedna tak jakby ropniaczek... Nigdy tak nie miała do tej pory, nie bardzo miało ją co uczulić. Jedyne co mi przychodzi do głowy to moze kkontakt z siatką w łózeczku turystycznym. Zdarza jej się zjeżdzać twarzą po siatce, jak wstanie i kiepsko siądzie... Potówki raczej wykluczam, bo wszędzie indziej gdzie mogłoby wystąpić ich nie ma. Czoło też czyste... Jak sądzicie? Co to moze być?
I jeszcze jendo odkryłam i sie wystraszyłam. Od wewnątrz wargi ma białe i takie jakby skóra chciała odejść, ale nie spierzchnięte, bo nie suche. Reszta buzi czysta. Nie wygląda to ani an afty ani na pleśniawki jakies. Tutaj mam abstrakcyjny pomysł, ze może kiepsko trafiłam szczoteczką do zębów, bo przedwczoraj wieczór troszkę mi się wyrywała (była mocno śpiąca już). Myślicie że to moze być od tego? Te szczoteczki są bardzo miękkie, ale usta maluszków bardzo delikatne... Zauważyłam dzisiaj rano, moja mama obserwuje, jak sie nie poprawi do jutra to lece do apteki albo lekarza....
 
reklama
u nas powtórny test brzoskwinki OK, jagody OK, groszek, kalafior, kaszka jaglana - wszystko OK, jajko przepiórki jednak lepsze od kurzego (żółtko oczywiście). właśnie myślę co by tu następnego... może spróbujemy banana? bo w tych słoiczkach mało warzyw:-( trzyma nas pomidor i seler, bo mamy jak na razie zakaz. mogę spróbować jeszcze cebuli... nooo, albo spróbuję glutenu wreszcie, troszkę się boję, ale niby alergolog dała zielone światło. z drugiej strony na indyka też dała i reakcja była straszna. Idę do mojej pediatry prowadzącej w przyszłym tygodniu, się poradzę.
czy zoltko od przepiorki mniej czula ? bo Filip ma ewidentnie uczulenie, po zoltku kupka zla-ochydnie pachnie, jest wodnista, sluzowata i zielona, i strasznie mi w nocy placze.., i teraz nie wiem co z tym zrobic.., a co do burakow to nie mialam pojecia ze alergicy nie powinni ich jesc, chcialam malemu na dniach dac troche ubraka, ale mnie wystraszylyscie teraz ;) ;
 
Do góry