reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Alergia pokarmowa??

Dołączył(a)
29 Styczeń 2010
Postów
11
Miasto
Pruszków
Witam.Jestem tu nowa i nie jestem pewna czy dobrze umieściłam wątek.Jezeli nie z góry przepraszam.Dziś wieczorem zauważyłam u mojego 7 miesięcznego synka wysypkę na prawym policzku i za prawym uchem.Nie gorączkuje-okaz zdrowia.Mały nie ma skazy białkowej, codziennie wsuwa danonka.Dodatkowo podałam mu chrupki kukurydziane dwa dni temu.Czy jestmożliwe że to od nich?Dodam że nie uczulają Go ani pomidory ani cytrusy.W rodzinie nie ma alergików.Możecie mi coś podpowiedzieć?
 
reklama
Danonki bym odstawiła, sory ale 7 miesiecznemu dziecku nie podaje sie codzienie nabialu.Nabiał wprowadza sie po 9 , 10 miesiacu zycia, raz dwa razy w tygodniu i to jogurt naturalny.
A Danonki sa rekomendowane od 3 roku zycia...nawet tak pisze na ich stronie
 
Eh no właśnie sama nie wiem jak to jest.Mój pediatra powiedział ze jak najbardziej trzeba już dziecku podawać nabiał jak nie ma uczulenia, że danonki to dobry wybór(kobieta z 20 letnim doświadczeniem).Wysypka znikneła tak szybko jak się pojawiła.A pokazała się prawdopodobnie po żółtku jajka kurzego.Ale cóż mimo wszystko dziękuję za odpowiedz i opinię.
 
Nie dawaj danonkow (od 3r.z), ani zoltka. E-stera ma racje. Nasz pediatra po 7mies kazal dawac jogurty, ale specjalne dla niemowlat. (niewiem czy w PL sa) a zoltko po 10mies. W sumie moze to byla jakas alergia kontaktowa, ale z tym nabialem to lepiej poczekac.
 
Słuchajcie byłam u dwóch pediatrów i tak.Pani Doktor z 20 letnim doświadczeniem powiedziała że trzeba dawać nabiał przetworzony jak nie ma uczulenia.Powiedziała że danonki jak najbardziej żeby dawać twarożek i tego typu pokarmy.Drugi pediatra powiedział mi to samo że jak dziecko nie ma uczulenia to dawać.Chciałabym zwrócić waszą uwagę na fatk iż gerber, bobowita i hipp w swojej ofercie mają desery z jogurtem już po 6 miesiącu.(hipp ma nawet owoce z TWAROŻKIEM po 6 miesiącu)Teraz mamy gotowe słoiczki.Wypytałam więc wszystkie babcie ciotki które mają już dorosłe dzieci jak to było kiedyś.Otóż dzieci normalnie jadły nabiał już po ukończeniu 6 miesięcy.Znam też przypadki matek które karmią swoje dzieci mlekiem krowim już od 2 miesiąca życia ale to akurat przypadki skrajne bo te dziewczyny nie stać po prostu na modyfikowane:(Pewnie myślicie sobie czasy się zmieniły, kiedyś to wszystko było zdrowsze.Być może...Ale nie popadajmy w paranoje.Mój synek wsuwa zarówno słoiczki z jogurtem jak i danonki i nic mu nie jest.Rozwija się świetnie już raczkuje siedzi stoi(ma 7.5 miesiąca) waży 10.5 kg i jest cudownym pogodnym dzieckiem które nie miało ani jednej kolki...Czasem trzeba posłuchać się instynktu i doświadczonych lekarzy niż wertować internetowe strony dotyczące żywienia...
 
Słuchajcie byłam u dwóch pediatrów i tak.Pani Doktor z 20 letnim doświadczeniem powiedziała że trzeba dawać nabiał przetworzony jak nie ma uczulenia.Powiedziała że danonki jak najbardziej żeby dawać twarożek i tego typu pokarmy.Drugi pediatra powiedział mi to samo że jak dziecko nie ma uczulenia to dawać.Chciałabym zwrócić waszą uwagę na fatk iż gerber, bobowita i hipp w swojej ofercie mają desery z jogurtem już po 6 miesiącu.(hipp ma nawet owoce z TWAROŻKIEM po 6 miesiącu)Teraz mamy gotowe słoiczki.Wypytałam więc wszystkie babcie ciotki które mają już dorosłe dzieci jak to było kiedyś.Otóż dzieci normalnie jadły nabiał już po ukończeniu 6 miesięcy.Znam też przypadki matek które karmią swoje dzieci mlekiem krowim już od 2 miesiąca życia ale to akurat przypadki skrajne bo te dziewczyny nie stać po prostu na modyfikowane:(Pewnie myślicie sobie czasy się zmieniły, kiedyś to wszystko było zdrowsze.Być może...Ale nie popadajmy w paranoje.Mój synek wsuwa zarówno słoiczki z jogurtem jak i danonki i nic mu nie jest.Rozwija się świetnie już raczkuje siedzi stoi(ma 7.5 miesiąca) waży 10.5 kg i jest cudownym pogodnym dzieckiem które nie miało ani jednej kolki...Czasem trzeba posłuchać się instynktu i doświadczonych lekarzy niż wertować internetowe strony dotyczące żywienia...


Przetworzony nabiał jak najbardziej:serek, jogurt.............ale Danonki zawieraja duzo cukru, ktory neutralizuje wapń w nim zawarty.Ni uwazam zeby bylo to odpowiednie dla niemowlecia.
Moja pediara uwaza ze takim malym dzieciom nie podaje sie zwlaszcza Danonkow i nabialu..............a tez ma 20 letnie dswiadczenie- co lekarz to opinia;-)
 
Mojej kolezanki 7 m synek dostał uczulenia właśnie na Danonki mimo że nie był uczulony na bialko mleka.prawdopodobnie uczulił go którys barwnik lub konserwant zawarty w tym serku.
 
tak to już jest jak coś jest rozreklamowane że takie zdrowe to wcale nie jest zdrowe...i polecane przez Instytut Matki i Dziecka...eh..."mnóstwo pyszności dla mocnych kości..."eh.............
 
reklama
Do góry