reklama
lilou
Fanka BB :)
jankesowa ale piłeczka kształtna :-)super brzusio!
piękne te wasze brzuszki dziewczęta.
moja mamcia też miała 28 lat jak mnie rodziła (ja pierwsza i ostania i też jest moją przyjaciółką. a ja pierwsze rodziłam 24, drugie 27 a trzecie 29hihi.
super rodzinka
heh ja też chciałam mieć trzeicą córę 'na starość' czyli po trzydziestce. no i mam teraz hahahah
i moich - no ja nie przesadzałabym z tym celulitem u mnie, na szczescie to morze przyjemnosci mnie na razie omija
Cucumber śliczna dziewczynka
Ja też w tym roku kończę 24 więc jestem z tych młodszych-ale uważam,że to nie jest tak,że zawsze lepiej mieć wczesnie dzieci-w moim przypadku tak,ale na pewno nie w każdym.
asiunia876 napisałaś że Twoja mama jest dla was przyjaciółką,bo urodziła Was młodo-moja mama jest moją najlepszą przyjaciółką, a urodziła mnie mając 34 lata-mam co prawda 9 lat straszego brata-więc pierwsze dziecko miała w wieku 25 lat,ale uważam, ze to nie ma żadnego znaczenia-nie o to chodzi ile się ma lat mając dziecko tylko o to jak się jest dojrzałym je mając-bo można mieć 20 i byc już gotową do mcierzyństwa a można mieć 40 i nadal nie być(i odwrotnie oczywiście).
moja mamcia też miała 28 lat jak mnie rodziła (ja pierwsza i ostania i też jest moją przyjaciółką. a ja pierwsze rodziłam 24, drugie 27 a trzecie 29hihi.
Co do aktualnej ciąży, to zawsze żartowałam,że muszę zdążyć przed 30- stką z drugim dzieckiem. I się udało: w grudniu 30 lat)
super rodzinka
alexandra mi sie zawsze marzyla 3 moja mama sie puka po glowie jak to slyszy, P zreszta tez bo on jedynak i go przekonac do 2 to byl nie lada wyczyn, ale mysle ze na "starosc" po 30 moze mi sie jeszcze zachce jakiegos malego Bobka w domu moze wtedy wyjdzie córa hihi
]
heh ja też chciałam mieć trzeicą córę 'na starość' czyli po trzydziestce. no i mam teraz hahahah
Mitaginko śliczny brzusio, i w ogóle taka zgrabniutka jesteś, Ja już nie pamiętam kiedy tak wyglądałam, teraz z przodu mam piłkę do kosza albo i większą i jeszcze wielka d*** z tyłu, a na udach morze cellulitu... Może kiedyś odpłynie ;-)
Baby hahahahahahhaahahahahahaha!!!! Rewelacyjny opis moich rozmiarów)))))
i moich - no ja nie przesadzałabym z tym celulitem u mnie, na szczescie to morze przyjemnosci mnie na razie omija
Tylko za wcześnie to chyba nie można ćwiczyć jak się karmi piersią... znajoma jak tylko wydobrzała po porodzie wskoczyła na orbitreka i pokarm zanikł
jak zbyt intensywnie się ćwiczy to to możliwe. są jednak ćwiczenia po połogu i jak się nie rpzesadzi, nawet z orbitrekiem powinno być ok. ja planuję właśnie wskoczyć na orbitreka po tych magicznych 6 tygodniach połogu...O pierwsze słyszę o ćwiczeniach i karmieniu. Mi się wydaje,że to zupełnie żadnego znaczenia nie ma.
Cucumber śliczna dziewczynka
Bardzo fajne są też ćwiczenia z maluszkami-dla nich to zabawa a dla nas ćwiczeniamam tylko nadzieję, zę uda mi się zmobilizować,cale życie coś trenowałam,ale to co innego chodzić na treningi, a co innego w domu-samej trudno mi się zmobilizować...tym bardziej, że mam już sporą przerwę i bardzo dawno nic nie ćwiczyłam,więc mięśnie mi "siadły"i szczerze mówiąc poprostu mi się nie chce-rozmawiałam z mężęm że jak mała troszkę podrośnie to zapiszę się na jakieś zajęcia.Ale z drugiej strony np. te ćwiczenia z maluszkiem są też w grupach,a to według mnie strata pieniędzy-pomagałam kiedyś prowadzić takie zajęcia i naprawdę to wszystko można robić w domu przy okazji zabawy ze swoim maleństwem-no cóż na pewno spróbuję-może się uda
no właśnie u nas przy SR są też zajęcia z dzieciaczkami po porodzie. ale to tylko raz w tyg. 40-60 minut, co to da?? a tzreba płacić. można w domu i codziennie po 20 minut choćby...teoretycznie, bo w praktyce to mnie się na pewno nie uda hahaha
reklama
Beata87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2010
- Postów
- 356
a oto mój brzuszek 28 tydz
Zobacz załącznik 321110
Zobacz załącznik 321110
Podziel się: