Duzo tez zalezy od samego dziecka. Moja mlodsza byla bardzo spokojnym maluszkiem. Chodzilismy z mezem i sami sie dziwilismy, ze ona prawie wgl nie placze. Nawet w nocy, jak byla glodna to sie wybudzala, wiercila, cos kwekala. Starsza to wyla w nieboglosy. I do dzis (mloda ma 2 lata) jest duza roznica w charakterach u nich. Jedna spokojna, stonowana, a druga bsrdzo energiczna.