reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Aktywna przyszła mama, czyli sport w ciąży

Dziewczyny, fajnie że jest taki wątek. Jestem na początku ciąży. Przed ciąża biegałam od kilku mcy 2-3 razy w tyg. Chciałbym to kontynuować taki spokojny marszobieg. Czytałam, że nie można podnosić tętna więcej niż 140. Czy biegcie i jak często? Zależy mi na tym bo mam lekką nadwagę i nie chcę zbędnych kilogramów :(. Wiem, że decyzję powinien podjąć lekarz prowadzący. Będę w Polsce w przyszłym tyg i umówiłam się do gina. Proszę o Wasze rady, dziękuję ☺

Przeczytałam załączony link o sportach. Mam rower stacjonarny więc super
 
Ostatnia edycja:
reklama
Arya ja też czytam że dziewczyny biegają w ciąży, ale mi lekarz kategorycznie zabronił. Przed ciążą biegałam regularnie kilka razy w tyg przez 2 lata i było mi bardzo trudno z tego zrezygnować, ale jednak musiałam. I nie wyobrażam sobie biegać z brzuchem skaczącym od brody do kolana :p skonsultuj to. No i druga sprawa - piszesz że masz nadwagę. W ciąży i tak organizm jest przeciążony na wszystkie sposoby, dot. to także stawów dlatego może wybierz ćwiczenia które odciążą. Ja Ci polecam basen (nie bój się infekcji , bo to bzdura - odpowiednia higiena, szare mydełko po basenie + lactovaginal po) doskonale odpręża, odciąża i pozwala utrzymać wagę. Ja jestem w 31 tyg a do tej pory przytyłam 7 kg jedząc więcej niż przed ciążą. Szybkie marsze, nordic walking jak najbardziej, joga, ćwiczenia dla ciężarnych. Dużo czytam na ten temat i wiem , że dziewczyny jeżdżą na rowerze - ja bym się nigdy nie odważyła. Na prostej drodze idąc mam zachwiania równowagi, zdarza mi się zasłabnąć, dodatkowo w mieście mam ogromny ruch więc bałabym się że się przewrócę lub ktoś podejdzie mi pod koła albo we mnie wjedzie. Ale to już wybór należy do Ciebie :)
 
Arya ja też czytam że dziewczyny biegają w ciąży, ale mi lekarz kategorycznie zabronił. Przed ciążą biegałam regularnie kilka razy w tyg przez 2 lata i było mi bardzo trudno z tego zrezygnować, ale jednak musiałam. I nie wyobrażam sobie biegać z brzuchem skaczącym od brody do kolana :p skonsultuj to. No i druga sprawa - piszesz że masz nadwagę. W ciąży i tak organizm jest przeciążony na wszystkie sposoby, dot. to także stawów dlatego może wybierz ćwiczenia które odciążą. Ja Ci polecam basen (nie bój się infekcji , bo to bzdura - odpowiednia higiena, szare mydełko po basenie + lactovaginal po) doskonale odpręża, odciąża i pozwala utrzymać wagę. Ja jestem w 31 tyg a do tej pory przytyłam 7 kg jedząc więcej niż przed ciążą. Szybkie marsze, nordic walking jak najbardziej, joga, ćwiczenia dla ciężarnych. Dużo czytam na ten temat i wiem , że dziewczyny jeżdżą na rowerze - ja bym się nigdy nie odważyła. Na prostej drodze idąc mam zachwiania równowagi, zdarza mi się zasłabnąć, dodatkowo w mieście mam ogromny ruch więc bałabym się że się przewrócę lub ktoś podejdzie mi pod koła albo we mnie wjedzie. Ale to już wybór należy do Ciebie :)
Chyba odpuszczę sobie bieganie chociaż bardzo mnie korci. Myślę, że po wizycie u lekarza zacznę jeździć na rowerku stacjonarnym bo jest wskazany dla kobiet w ciąży. Nie bardzo lubię bo nudno nawet jak włączę sobie jakiś film, wolę biegać ale cóż. :) . Zacznę też jakiś aerobik dla ciężarnych, oglądałam kilka filmików i luz, takie nie obciążające brzuch ćwiczenia :). To dopiero wczesna ciąża więc wszystko przed mną, a życie zweryfikuje co z tego ćwiczenia i mojego zapału będzie.
Ps.moja nadwaga mieści się w górnej prawidłowej granicy mojej odpowiedniej wagi. BMI mam w porządku, ale granicą to dla mnie już nadwaga:)
 
Arya stacjonarny rowerek tak :) pamiętaj żeby wszystko konsultować z lekarzem. No ja już prawie w 32 tyg jestem, jutro idę na basen, ale wyprawa na niego to dla mnie ogromny wysiłek. W ogóle dobieraj aktywność do okresu ciąży - będziesz czuła i widziała kiedy się robi już ciężko. :) da się przyzwyczaić w pewnym stopniu do mniejszej aktywności.
Justjestem ja mam cały czas skurcze ale nie rezygnuję z basenu - mój gin mówi że takie skurcze są naturalne bo macica ćwiczy, ale to należy konsultować z lekarzem i dokładnie opisać o jaki skurcz i twardnienie brzucha chodzi.
 
Justjestem a to rozumiem. No to Kochana nie ma co wariować, już 34t u Ciebie więc się oszczędzać trzeba. Już niedługo i dzidziuś na świecie będzie :) a spacerować chwilę możesz? zawsze to przyjemniej się dotlenić :)
 
Justjestem daj znać jak po wizycie w takim razie. Trzymam kciuki :)
Wiesz tak szczerze, to rozumiem Twoje rozczarowanie.. niektóre kobiety twierdzą, że mogłyby w ciąży chodzić non stop (?!). To zdecydowanie nie ja.. ja już czekam na poród. Dzieciaczek wyczekany, już kochany i nie żałuję absolutnie niczego, jednak sam stan ciąży jest dla mnie ciężki: z powodu wielu dolegliwości, dlatego że mnie zwyczajnie ogranicza, fizycznie jest ciężko. Dlatego czekam z niecierpliwością na poród <3
 
Część :)
Ja przed ciążą ćwiczyłam kilka razy w tygodniu.
Teraz ciężkie ćwiczenia szczególnie te na brzuch zamieniłam na ćwiczenia dla kobiet w ciąży.
W poprzedniej ciąży do 8 miesiąca jeździłam na rowerze i robiłam remont mieszkania, czułam się świetnie.
Ta ciąża dokucza mi bardziej a senność od godziny 15.00 zamienia mnie w zombie.
Zauważyłam że ćwiczenia łagodzą bóle podbrzusza i mam więcej energii.
U mnie ćwiczenia są konieczne ze względu na kręgosłup, jak nad nim nie popracuje może nie dać rady.
Co drugi dzień ćwiczę z Angeliką Pióro, łatwo znaleźć ją na youtube, ułożyła program dla kobiet w 1,2 i 3 trymestrze. Od przyszłego miesiąca planuje przynajmniej dwa razy w tygodniu basen.
Uważam że jeśli ciążą nie jest zagrożona i nie ma przeciwwskazań warto ćwiczyć, lepiej zniesiemy ciążę i poród. Ja dzięki temu że ćwiczę ... mam nadzieję że nie dostanę rwy kulszowej podczas porodu i przyda się kondycja na te kilka godzin wysiłku ;)
 
Hej Mijaki :) jestem dokładnie tego samego zdania. Jednak Ty dużo ćwiczysz w porównaniu do mnie :) w którym tyg jesteś w ogóle? A basen polecam oczywiście! 3 razy w tyg chodzę i dzięki temu mój kręgosłup rzadko cierpi, a nie mogę sobie pozwolić na jego zaniedbanie, bo nie wytrzymałabym. Poród porównywany jest do maratony 40 km , tak więc jakakolwiek aktywność na pewno pomoże. Wiem, że w ciąży różnie można się czuć, ale nawet basen 1 raz w tyg czy jakieś ćwiczenia rozluźniające - to ogromna korzyść dla dziecka i organizmu.
 
reklama
Jestem w ósmym tygodniu, początek. Tak dużo nie, co drugi dzień treningi Angeliki Pióro, bardzo lekkie i bezpieczne a równocześnie czuje w mięśniach że skuteczne, nie ma co się też katować :D
Jak mam gorszy dzień wykonuje mniej. Basen już od poniedziałku, szczególnie że obiecałam dwa razy w tygodniu synowi.
Czytałam dziś o specjalnych tamponach na basen, jutro mam USG dopytam się lekarza o nie.
 
Do góry