reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Aktywna przyszła mama, czyli sport w ciąży

Dziewczyny, fajnie że jest taki wątek. Jestem na początku ciąży. Przed ciąża biegałam od kilku mcy 2-3 razy w tyg. Chciałbym to kontynuować taki spokojny marszobieg. Czytałam, że nie można podnosić tętna więcej niż 140. Czy biegcie i jak często? Zależy mi na tym bo mam lekką nadwagę i nie chcę zbędnych kilogramów :(. Wiem, że decyzję powinien podjąć lekarz prowadzący. Będę w Polsce w przyszłym tyg i umówiłam się do gina. Proszę o Wasze rady, dziękuję ☺

Przeczytałam załączony link o sportach. Mam rower stacjonarny więc super
 
Ostatnia edycja:
reklama
Arya ja też czytam że dziewczyny biegają w ciąży, ale mi lekarz kategorycznie zabronił. Przed ciążą biegałam regularnie kilka razy w tyg przez 2 lata i było mi bardzo trudno z tego zrezygnować, ale jednak musiałam. I nie wyobrażam sobie biegać z brzuchem skaczącym od brody do kolana :p skonsultuj to. No i druga sprawa - piszesz że masz nadwagę. W ciąży i tak organizm jest przeciążony na wszystkie sposoby, dot. to także stawów dlatego może wybierz ćwiczenia które odciążą. Ja Ci polecam basen (nie bój się infekcji , bo to bzdura - odpowiednia higiena, szare mydełko po basenie + lactovaginal po) doskonale odpręża, odciąża i pozwala utrzymać wagę. Ja jestem w 31 tyg a do tej pory przytyłam 7 kg jedząc więcej niż przed ciążą. Szybkie marsze, nordic walking jak najbardziej, joga, ćwiczenia dla ciężarnych. Dużo czytam na ten temat i wiem , że dziewczyny jeżdżą na rowerze - ja bym się nigdy nie odważyła. Na prostej drodze idąc mam zachwiania równowagi, zdarza mi się zasłabnąć, dodatkowo w mieście mam ogromny ruch więc bałabym się że się przewrócę lub ktoś podejdzie mi pod koła albo we mnie wjedzie. Ale to już wybór należy do Ciebie :)
 
Arya ja też czytam że dziewczyny biegają w ciąży, ale mi lekarz kategorycznie zabronił. Przed ciążą biegałam regularnie kilka razy w tyg przez 2 lata i było mi bardzo trudno z tego zrezygnować, ale jednak musiałam. I nie wyobrażam sobie biegać z brzuchem skaczącym od brody do kolana :p skonsultuj to. No i druga sprawa - piszesz że masz nadwagę. W ciąży i tak organizm jest przeciążony na wszystkie sposoby, dot. to także stawów dlatego może wybierz ćwiczenia które odciążą. Ja Ci polecam basen (nie bój się infekcji , bo to bzdura - odpowiednia higiena, szare mydełko po basenie + lactovaginal po) doskonale odpręża, odciąża i pozwala utrzymać wagę. Ja jestem w 31 tyg a do tej pory przytyłam 7 kg jedząc więcej niż przed ciążą. Szybkie marsze, nordic walking jak najbardziej, joga, ćwiczenia dla ciężarnych. Dużo czytam na ten temat i wiem , że dziewczyny jeżdżą na rowerze - ja bym się nigdy nie odważyła. Na prostej drodze idąc mam zachwiania równowagi, zdarza mi się zasłabnąć, dodatkowo w mieście mam ogromny ruch więc bałabym się że się przewrócę lub ktoś podejdzie mi pod koła albo we mnie wjedzie. Ale to już wybór należy do Ciebie :)
Chyba odpuszczę sobie bieganie chociaż bardzo mnie korci. Myślę, że po wizycie u lekarza zacznę jeździć na rowerku stacjonarnym bo jest wskazany dla kobiet w ciąży. Nie bardzo lubię bo nudno nawet jak włączę sobie jakiś film, wolę biegać ale cóż. :) . Zacznę też jakiś aerobik dla ciężarnych, oglądałam kilka filmików i luz, takie nie obciążające brzuch ćwiczenia :). To dopiero wczesna ciąża więc wszystko przed mną, a życie zweryfikuje co z tego ćwiczenia i mojego zapału będzie.
Ps.moja nadwaga mieści się w górnej prawidłowej granicy mojej odpowiedniej wagi. BMI mam w porządku, ale granicą to dla mnie już nadwaga:)
 
Arya stacjonarny rowerek tak :) pamiętaj żeby wszystko konsultować z lekarzem. No ja już prawie w 32 tyg jestem, jutro idę na basen, ale wyprawa na niego to dla mnie ogromny wysiłek. W ogóle dobieraj aktywność do okresu ciąży - będziesz czuła i widziała kiedy się robi już ciężko. :) da się przyzwyczaić w pewnym stopniu do mniejszej aktywności.
Justjestem ja mam cały czas skurcze ale nie rezygnuję z basenu - mój gin mówi że takie skurcze są naturalne bo macica ćwiczy, ale to należy konsultować z lekarzem i dokładnie opisać o jaki skurcz i twardnienie brzucha chodzi.
 
Justjestem a to rozumiem. No to Kochana nie ma co wariować, już 34t u Ciebie więc się oszczędzać trzeba. Już niedługo i dzidziuś na świecie będzie :) a spacerować chwilę możesz? zawsze to przyjemniej się dotlenić :)
 
Justjestem daj znać jak po wizycie w takim razie. Trzymam kciuki :)
Wiesz tak szczerze, to rozumiem Twoje rozczarowanie.. niektóre kobiety twierdzą, że mogłyby w ciąży chodzić non stop (?!). To zdecydowanie nie ja.. ja już czekam na poród. Dzieciaczek wyczekany, już kochany i nie żałuję absolutnie niczego, jednak sam stan ciąży jest dla mnie ciężki: z powodu wielu dolegliwości, dlatego że mnie zwyczajnie ogranicza, fizycznie jest ciężko. Dlatego czekam z niecierpliwością na poród <3
 
Część :)
Ja przed ciążą ćwiczyłam kilka razy w tygodniu.
Teraz ciężkie ćwiczenia szczególnie te na brzuch zamieniłam na ćwiczenia dla kobiet w ciąży.
W poprzedniej ciąży do 8 miesiąca jeździłam na rowerze i robiłam remont mieszkania, czułam się świetnie.
Ta ciąża dokucza mi bardziej a senność od godziny 15.00 zamienia mnie w zombie.
Zauważyłam że ćwiczenia łagodzą bóle podbrzusza i mam więcej energii.
U mnie ćwiczenia są konieczne ze względu na kręgosłup, jak nad nim nie popracuje może nie dać rady.
Co drugi dzień ćwiczę z Angeliką Pióro, łatwo znaleźć ją na youtube, ułożyła program dla kobiet w 1,2 i 3 trymestrze. Od przyszłego miesiąca planuje przynajmniej dwa razy w tygodniu basen.
Uważam że jeśli ciążą nie jest zagrożona i nie ma przeciwwskazań warto ćwiczyć, lepiej zniesiemy ciążę i poród. Ja dzięki temu że ćwiczę ... mam nadzieję że nie dostanę rwy kulszowej podczas porodu i przyda się kondycja na te kilka godzin wysiłku ;)
 
Hej Mijaki :) jestem dokładnie tego samego zdania. Jednak Ty dużo ćwiczysz w porównaniu do mnie :) w którym tyg jesteś w ogóle? A basen polecam oczywiście! 3 razy w tyg chodzę i dzięki temu mój kręgosłup rzadko cierpi, a nie mogę sobie pozwolić na jego zaniedbanie, bo nie wytrzymałabym. Poród porównywany jest do maratony 40 km , tak więc jakakolwiek aktywność na pewno pomoże. Wiem, że w ciąży różnie można się czuć, ale nawet basen 1 raz w tyg czy jakieś ćwiczenia rozluźniające - to ogromna korzyść dla dziecka i organizmu.
 
reklama
Jestem w ósmym tygodniu, początek. Tak dużo nie, co drugi dzień treningi Angeliki Pióro, bardzo lekkie i bezpieczne a równocześnie czuje w mięśniach że skuteczne, nie ma co się też katować :D
Jak mam gorszy dzień wykonuje mniej. Basen już od poniedziałku, szczególnie że obiecałam dwa razy w tygodniu synowi.
Czytałam dziś o specjalnych tamponach na basen, jutro mam USG dopytam się lekarza o nie.
 
Do góry