First BIKE Ania
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2011
- Postów
- 224
Ja nie miałam bocznych kółek. Pamiętam, że zazdrościłam ich wszystkim dzieciakom dookoła…
Któregoś dnia mój starszy kuzyn dawał mi lekcje pedałowania. Po kilku próbach puścił mój rower w nadziei, że pojętna dziewczynka złapała już o co chodzi.
Niestety, brak sztuki utrzymania równowagi (dosłownie i w przenośni) położył sprawę. A może bardziej gruchnął nią o ziemię :-) Do domu wróciłam z płaczem i… ze zwichniętych kolanem. I tak zamiast mnie odjechało całe lato…
A jak Wasze próby?
Któregoś dnia mój starszy kuzyn dawał mi lekcje pedałowania. Po kilku próbach puścił mój rower w nadziei, że pojętna dziewczynka złapała już o co chodzi.
Niestety, brak sztuki utrzymania równowagi (dosłownie i w przenośni) położył sprawę. A może bardziej gruchnął nią o ziemię :-) Do domu wróciłam z płaczem i… ze zwichniętych kolanem. I tak zamiast mnie odjechało całe lato…
A jak Wasze próby?
Ostatnia edycja: