A z większą to ja tez mam problem bo zasypia ze mną póxniej ją przenoszę ale i tak jak jej sie coś przyśni to przychodzi do nas jak mi się chce to wstaję i ją odprowadzam i wtedy śpi u siebie ale jak np tak jak teraz leje jak cholera i wieje wiatr to nie ma opcji i śpi z nami bo boi się i ile razy ją wyniosę tyle razy wraca. Czytałam kiedyś ze to taki okres w rozwoju i przechodzi koło 5 roku.
Gorsza sprawa jak mała też zacznie przychodzić bo wtedy to w czwórkę będzie nam za ciasno.
Gorsza sprawa jak mała też zacznie przychodzić bo wtedy to w czwórkę będzie nam za ciasno.