A szczególnie teściowe długo mi nie wierzyła, że mam mdłości i że nie leżę, bo mi się tak podoba tylko nie mam sił od ciągłych wymiotów. Kiedyś miałam bardzo zły dzień, cień człowieka, a ta mnie ze stoickim spokojem pyta, kiedy wracam do pracy...Sorry, ale ubawiłam się tym zdaniem Te nasze wszystko wiedzące rodzinki
Niedawno, w 25 tc byłam w szpitalu, po powrocie pytała, czy badali mnie czemu mam taki mały brzuch A ja jestem wysoka i szczupła i synek pewnie mieści się bardziej wewnątrz mnie, niż wypycha do przodu. Nie jest malutki, nawet większy niż wiek ciąży. Ale teściowa wie swoje, uwielbia uprawiać czarnowidztwo i snuje przypuszczenia, co może być nie tak