reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

6 dni po spodziewanym okresie, negatywny test

Bez złośliwości, ale który objaw potwierdzi, że owulacja była?
Odpowiednio długo utrzymująca się wyższa temperatura. Po owu progesteron ja utrzymuje. Jeśli podejście było nieudane to temp po skoku spada lub nie ma skoku.

Dzięki temu można też zauważyć w ciąży niedomagania progesteronu.
 
reklama
Odpowiednio długo utrzymująca się wyższa temperatura. Po owu progesteron ja utrzymuje. Jeśli podejście było nieudane to temp po skoku spada lub nie ma skoku.

Dzięki temu można też zauważyć w ciąży niedomagania progesteronu.
Nie zawsze utrzymująca się temperatura potwierdzi owulację. Np. niepękający pęcherzyk, powoduje wzrost progesteronu, powstaje ciałko żółte, ale nie zostaje uwolniona komórka jajowa. Wykresy temperatury są wtedy także dwufazowe.
 
Nie zawsze utrzymująca się temperatura potwierdzi owulację. Np. niepękający pęcherzyk, powoduje wzrost progesteronu, powstaje ciałko żółte, ale nie zostaje uwolniona komórka jajowa. Wykresy temperatury są wtedy także dwufazowe.

Ale poziom progesteronu zazwyczaj nie jest odpowiedni i wzrost temp także jest niewielki.
W takich wypadkach można zbadać progesteron.
 
Ale poziom progesteronu zazwyczaj nie jest odpowiedni i wzrost temp także jest niewielki.
W takich wypadkach można zbadać progesteron.
Owszem, zgodzę się co do badania progesteronu. Jednak jeżeli chodzi o wzrost temperatury i jej wykres już nie. Mam w bliskim otoczeniu taki przypadek wykres książkow, a owulacji brak. Temperatura nie potwierdza owulacji. Tylko USG i ciąża dają 100% pewność.
 
Dla mnie to brak ciazy ,po 6 dniach test jako by nie było, wyjdzie pozytywny
Zawsze mogła owu się przesunąć przecież.
Najlepiej iść na betę i wtedy będzie wiadomo. Chociaz 3,5 roku temu, podczas poprzednich starań, @ dostalam 8 dni później, a tez już na betę chcialam lecieć.
 
Owszem, zgodzę się co do badania progesteronu. Jednak jeżeli chodzi o wzrost temperatury i jej wykres już nie. Mam w bliskim otoczeniu taki przypadek wykres książkow, a owulacji brak. Temperatura nie potwierdza owulacji. Tylko USG i ciąża dają 100% pewność.
Jak teraz czytam co napisałam to faktycznie zbytnio uogólniłam. Sto procent nie. Nie mniej np cykl z luf czy brak jakiegokolwiek podejścia do owu czy też samo podejście bez pęknięcia ma inny obraz. Dlatego poniekąd widać czy była owulacja/zdarzenie owulacyjne, czy nie.
 
reklama
Jak teraz czytam co napisałam to faktycznie zbytnio uogólniłam. Sto procent nie. Nie mniej np cykl z luf czy brak jakiegokolwiek podejścia do owu czy też samo podejście bez pęknięcia ma inny obraz. Dlatego poniekąd widać czy była owulacja/zdarzenie owulacyjne, czy nie.
Jeżeli nie daje 100% pewności, to tak na prawdę można tylko przypuszczać, że owulacja była. Każdy organizm inny, każdy cykl nawet u tej samej osoby jest indywidualny, a sama gospodarka hormonalna jest bardzo podatna na różne czynniki. To że np. u stu osób da się zaobserwować jakaś nieprawidłowość z wykresu, nie znaczy że u jednej wszystko będzie wyglądało ok, a owulacji nie będzie. Jeżeli po nieprawidłowej owulacji powstanie ciałko żółte (a to się zdarza), progesteron odpowiedzialny za wysoką temperaturę jest wytwarzany i wykres będzie prawidłowy.
 
Do góry