reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

5 poronień + Trombofilia

Dziękuję dziewczyny że pytacie :-)

Plamienie występuje codziennie ale jest skąpe. Badanie Anty Xa zrobione. Czekamy na wynik. Morfologia pokazuje że wynik eozynofili jest mocno nieprawidłowy.

wynik: 0.01 norma: 0.02-0.50
procentowo: 0.1%. norma: 1-6%

Podejrzewamy że to przez encorton.

Do lekarza chcemy iść dopiero w piątek. Edyta nie chciała iść wcześniej i się stresować czy serce jest, czy go nie ma - rozumiem ją. Średnio ten okres przechodzi, zarówno psychicznie jak i fizycznie. Woli pójść za tydzień, to będzie początek 8 tygodnia. Będzie wtedy wszystko jasne.
a gdzie robicie anty xa? Tylko podpowiem, że w szpitalu wojskowym na Weigla (nie w diagnostyce tylko w lab na terenie szpitala) ja robię rano 4 h po zastrzyku i wynik mam tego samego dnia około 14.00. Koszt 100 zł.
 
reklama
Tym wynikiem eozynofili nie ma co się przejmować. Prawdopodobnie encorton na niego nie wpłynął. Aczkolwiek takie niewielkie odchylenie że można się nie przejmować.
Trzymam kciuki

Encorton należy do grupy syntetycznych glikokortykosteroidów. Podwyższony poziom glikokortykosterydów wpływa na obniżoną wartość granulocytów kwasochłonnych (Ezynofili) - Eozynopenia.

Dlatego myślimy właśnie, że to kwestia Encortonu.

Potencjalny problem z niskim poziomem tych białych krwinek jest taki, że wg jakichś tam danych ze szpitali uniwersyteckich w US, można ciężej przechodzić COVIDa i inne wirusowe infekcje.

Nie powiedziałbym że odchylenie jest niewielkie, ale nie przejmujemy się akurat tym specjalnie teraz.


a gdzie robicie anty xa? Tylko podpowiem, że w szpitalu wojskowym na Weigla (nie w diagnostyce tylko w lab na terenie szpitala) ja robię rano 4 h po zastrzyku i wynik mam tego samego dnia około 14.00. Koszt 100 zł.

"Diagnostyka" z laboratorium na Opolskiej 131. Powiedzieli, że wynik będzie do 4 dni.
Koszt 180 zł z tego co pamiętam. Także robiliśmy 4 godziny po zastrzyku z rana.
 
1614955709732.png


Jak to odczytywać?
 
na Weigla są inaczej normy podane, więc ciężko mi to jednoznacznie zinterpretować. Ale wiem, że mój dr nie patrzy jako na profilaktykę, ale jako leczenie przeciwzakrzepowe, więc w Waszym przypadku po Waszych przejściach to chyba ten zakres 1,0-1,3 powinien być, jeżeli heparyna podawana jest raz dziennie. Czyli może lekarz zdecyduje się podnieść odrobinę dawkę heparyny. Mieliście dziś wizytę?
Może któraś z dziewczyn robiła w Diagnostyce anty XA i wie jak to lekarze interpretują ...
 
A żona nie miała mieć dziś wizyty u lekarza?
On powinien zinterpretować wynik.

Trzymam kciuki, daj znać co u żony.
 
Byliśmy dziś u lekarza. Gdyby się udało to byłyby bliźniaki... Ale niestety. Ciąża znowu nie rozwija się prawidłowo 😔

Dajemy sobie 4 miesiące odpoczynku a potem podejmiemy ostatnia już próbę. Żona jest już zmęczona psychicznie i fizycznie.

Dzięki za pomoc dziewczyny. Może przy ostatnim razie wpadnę znowu napisać parę słów
 
Byliśmy dziś u lekarza. Gdyby się udało to byłyby bliźniaki... Ale niestety. Ciąża znowu nie rozwija się prawidłowo [emoji17]

Dajemy sobie 4 miesiące odpoczynku a potem podejmiemy ostatnia już próbę. Żona jest już zmęczona psychicznie i fizycznie.

Dzięki za pomoc dziewczyny. Może przy ostatnim razie wpadnę znowu napisać parę słów
Przykro mi, trzymajcie się i pamiętajcie żeby się nie poddawać. Trzymam za was kciuki.

Żona na pewno powinna brać i to chyba już od owulacji: acard, heparynę, encorton, Duphastpon.

Ja sama jestem właśnie w ciąży nr 6 ( 2 ciążę biochemiczne i 3 poronienia zatrzymane) i jeszcze nie mam dzieci.
 
Byliśmy dziś u lekarza. Gdyby się udało to byłyby bliźniaki... Ale niestety. Ciąża znowu nie rozwija się prawidłowo [emoji17]

Dajemy sobie 4 miesiące odpoczynku a potem podejmiemy ostatnia już próbę. Żona jest już zmęczona psychicznie i fizycznie.

Dzięki za pomoc dziewczyny. Może przy ostatnim razie wpadnę znowu napisać parę słów
Przykro mi.
 
Byliśmy dziś u lekarza. Gdyby się udało to byłyby bliźniaki... Ale niestety. Ciąża znowu nie rozwija się prawidłowo [emoji17]

Dajemy sobie 4 miesiące odpoczynku a potem podejmiemy ostatnia już próbę. Żona jest już zmęczona psychicznie i fizycznie.

Dzięki za pomoc dziewczyny. Może przy ostatnim razie wpadnę znowu napisać parę słów
Renoxd współczuję głęboko [emoji174] Czy obydwa dzieciaczki rozwijają się nieprawidłowo? Robiliście może badanie Kirow? Twoja żona ma prawo mieć dość. To niezwykle wyczerpujące mieć nadzieję i tak szybko ją tracić. Przytul ja ciepło ode mnie i pozwól płakać. Nawet możecie razem to robić. To potrafi zbliżyć.
Tak sobie myślę, że w Łodzi jest dr Malinowski. Pojedźcie tam. Zapytajcie, czy uzna wam badania, które macie. On naprawdę uznaje inne badania. Zapytajcie wprost, czy jest w stanie wam pomóc, jaki ma na was plan. Może jak żona poczuje się zaopiekowania przez lekarza, a on naprawdę to robi, to będzie łatwiej podjąć jej ta ostatnia próbę.
Wirtualnie jestem z wami [emoji178] bardzo, bardzo mi przykro [emoji22]
 
reklama
Dzięki za sugestię Koti81. O docencie Paśniku czytaliśmy już wiele. Spróbujemy z nim wizyty online i zobaczymy co powie. Potem zdecydujemy co dalej.

Byliśmy niedawno u hematologa, angiologa i ostatnio u nowego ginekologa - Krzysztofa Fabiańskiego.
(przypominam, że przy każdej ciąży pojawiał się krwiak, albo krwiak + krwawienie z dróg rodnych, a zaraz później obumarcie zarodka/ zaprzestanie akcji serca zarodka)

Hematolog powiedział, żeby Acardu w ogóle nie brać i spróbować z samą heparyną. Heparynę brać dopiero od pozytywnego testu.

Angiolog proponował całkowicie opóźnić terapię rozrzedzającą krew i zacząć brać Acard + heparynę w okolicach 8 tygodnia ciąży dopiero.

Fabiański stwierdził, że może warto z Acardu zrezygnować w początkowej fazie i brać heparynę od momentu pozytywnego testu a potem dołączyć Acard 150.

Banach zaleca brać Acard jak i heparynę od samego początku ciąży.


CO LEKARZ TO INNA OPINIA. Zgłupieć można. Jak się ich słucha to można stwierdzić, że strzelają w ciemno. Albo po prostu nasz przypadek jest za bardzo skomplikowany dla nich.

Co do pozostałych leków, to każdy mówi podobnie: Encorton + Progesteron + Duphaston
Zrobiliśmy także wiele różnych badań: na jakieś tocznie, ANA, białka S, białka C , różyczki i jeszcze wiele innych, których nawet nie pamiętam już.

Nie rozumiem natomiast jak to jest z tą heparyną. Tutaj wszyscy piszą aby brać heparynę od momentu starań. Hematolog i jeden z ginekologów zaleca od stwierdzenia ciąży. Czy branie heparyny od starań naprawdę jest aż tak ważne?

Ginekolog powiedział, że jest już mała rezerwa jajnikowa. Na jego oko mamy jeszcze maks 2 lata :(
W najgorszym wypadku, trzeba będzie jakiegoś fajnego dzieciaka podprowadzić z galerii jakiejś ;)
Hej czytam Twój przypadek i mój jest bardzo podobny. Krwiak w 9tc obumarcie i łyżeczkowanie. Testydna trombofilia.
Jak u Ciebie sprawa wyglada aktualnie?
 
Do góry