Witam. Poronilam 22.03 chociaż był to 12 tydz lekarz stwierdził puste jajo płodowe. Dziś mija 42 dzień po łyzeczkowaniu. Przytulalam się z mężem na początku w gumkach ale po 21 dniu cyklu już bez. Ale 25.04mialam taki sluz przezroczysty rozciagliwy tak przez kilka godzin. Czy możliwe że mógłaby być to owulacja? Byłby to 34 dzień cyklu. I jeszcze jedno wczoraj czyli w 41 miałam różowe plamienie tak przez kilka godzin i już sama nie wiem... Myślałam że się rozwinie ale nic się nie dzieje. Zaczynam szaleć już z myślami i nie wiem co sie dzieje...
jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 8 821
Poronienie nie jest początkiem nowego cyklu. Najpierw powinnaś poczekać na pierwszy normalny okres i dopiero wtedy liczyć. Macica jest raną i powinniście się wstrzymać z przytulankami. Czasami nawet 3 miesiące. Zazwyczaj przed każdym krwawieniem występuje owulacja, więc wszystko jest możliwe.
- Dołączył(a)
- 16 Kwiecień 2019
- Postów
- 9
A lekarz dał zielone światło na współżycie? Jak pisze poprzedniczka czasem lekarz każe powstrzymać się od seksu na jakiś czas zależy od lekarza, kobiety, tego jak przebiegł zabieg. W kwestii Twojego pytania znam przypadek kiedy okres po łyżeczkowaniu nie zdążył wrócić koleżanka czekała czekała aż z ciekawości zrobiła test i co się okazało pozytywny. Te plamoenie to mogła być jakaś reakcja macicy na współżycie a mogło oznaczać np owulacje ( u mnie zdarzały się.owulacje z rożowawym sluzem ) może to byc tez początek miesiączki która za kilka dni się rozkręci a może implantacja niestety nikt tutaj precyzyjnie nie określi co to mogło być ja bym radziła poczekać na okres bo w końcu musi się pojawić jeśli się nie pojawi przez jakiś czas zrób test bo tak jak mówię koleżanka czekała czekała i się nie doczekała
Loli05
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Październik 2018
- Postów
- 8 866
U mnie sie tez zaczelo od plamienia rozowego,trwalo pare dni a pozniej okres