Ja tak miałam i w pierwszej ciąży i w drugiej, a teraz jestem w połowie i już mam zgagę bardzo często.
Dodatkowo uczucie cofania się jedzenia, wymioty.. bleh.
Mi troszkę pomaga rennie, ale efekt nie jest jakiś powalający. Pomogło mi też picie 3x dziennie rumianku i 2x dziennie mięty. Właściwie piję je na zmianę cały dzień i jest niebo lepiej. W poprzednie ciąży też rumianek bardzo mi pomógł ale potrzeba kilku dni, żeby zauważyć efekty.
Czasem nawet kilka łyków gazowanej wody mineralnej mi pomaga, chociaż wydawać by się mogło, że gazowane to raczej nie pomoże a na odbijanie u mnie pomagało.
Jem też espumisan 3x dziennie i przez to brzuch jest mniej wzdęty i też mniej to się wszystko ściska.
Poza tym takie objawy w ciąży są normalne. Zarówno powiększająca się macica, która uciska żołądek jak i hormony, które spowalniają metabolizm nie wpływają korzystnie na pracę układu pokarmowego.
Niestety takie uroki ciąży. Jakbyś jednak zwracała bardzo dużo, to wtedy powinnaś skontaktować się z lekarzem.
Póki co staraj się nie siedzieć za dużo i nie zgniatać brzucha (żołądka) i spóbuj herbatki.
Nie zniechęcaj się, jeżeli zbyt szybko nie zaczną działać.. daj im czas.
Mam nadzieję, że poczujesz się lepiej