reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

3 migdał . Jak obkurczyć? Czy wycinać?

Martex2003

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
13 Luty 2018
Postów
101
Witam dziewczyny. Mam synka niedlugo skonczy 3 lata. Po przebytym zapaleniu pluc w listopadzie ma przewlekly katar. Byliśmy na badaniu kamerką (mial wtedy lekką infekcje) i migdal wyszedl znacznie powiększony. Od razu dostalismy zalecenie dp wyciecia migdala. Dodam ze syn ma tez plyn w uszach przez co gorzej słyszy. Operacja to dla mnie ostatecznośc ,chciałabym najpierw spróbować jakos zmniejszyć mu ten migdal
Co sadzicie dziewczyny ? Znacie jakies sprawdzone metody ma obkurczenie migdala? Narazie przez miesiąc dostawal pronasal bral tez troche immupret oraz lymphomyosot teraz dajemy immunotrofine. Od laryngologa doslal proszki z efedryna. Proszę napiszcie wasze doswiadczenia z 3 migdalem czy dało sie obkurczyć moze ktoras z was ma doswiadcze ia z usuwaniem migdala . Bardzo prosze o rade.
 
reklama
Rozwiązanie
Dzięki za rady, jutro umawiam mała na wizytę do laryngologa pewnie prywatnie żeby było szybciej, niech sprawdzi czy faktycznie ten migdał powiększony czy nie, bo widzę że się męczy tym oddychaniem przez buzie
:/
Podbijam wątek. U mnie córeczka dopiero niecałe 2,5 roku na początku września poszła do źłobka i złapała dość długo trwająca infekcję - miała ropny katar zółto zielonkawy - trwało to jakieś 2 tygodnie, po tym czasie spokój ale nadal gdzieś tam pokasływała. U lekarza byliśmy to on tylko płuca osłuchał. Od jakiegoś czasu jednak zauważyłam że oddycha przez usta,w nocy i za dnia, ma jakby zatkany nos że nawet jak je to musi robić przerwy aby powietrze złapać ale nie ma kataru ani żadnej wydzieliny, na moje to wszystko się skumulowało w zatokach. W nocy chrapie. Na swoje 2 lata i trochę mówi również bardzo, bardzo mało, same podstawy. Obawiam się właśnie że może być to przerost trzeciego migdałka. Mam do was pytanie jak wygląda samo badanie czy ten migdał jest powiększony ?? Moja już ryczy na samym wejściu u lekarza, wpada w panikę przy zwykłym osłuchaniu, nie wiem czy dadzą radę jej w ogóle włożyć rurkę do nosa, bo gdzieś czytałam że tak się to robi :/ Na pewno będę chciała to sprawdzić :)
Mój miał badanie przez nos i prześwietlenie dodatkowo zalecone przez laryngologa. Miał mieć zabieg we wrześniu, niestety przez pandemie plany szlag trafił. Mam prawie 3 letniego syna, też dosyć często infekcje łapie. Teraz a katar i kaszel od 3 tygodni. Również śpi z otwartą buzią i chrapię, więc coś może by na rzeczy.
Dzięki za odświeżenie tematu, będę musiała skonsultować to z laryngologiem, bo starszak miał identycznie.
 
reklama
Witajcie! Czyli jak dziecko chrapie może być to spowodowne trzecim migdałem? Moja córka była przeziębiona, a od kilku dni zauważyłam, że przez sen oddycha buzią oraz chrapie.
Dobrze rozumiem?

Z tego co czytałam chrapanie to może być właśnie jeden z objawów a po przeziębieniu nie zawsze ten migdał wraca do normy tylko właśnie zostaje powiększony.
 
Dzięki za rady, jutro umawiam mała na wizytę do laryngologa pewnie prywatnie żeby było szybciej, niech sprawdzi czy faktycznie ten migdał powiększony czy nie, bo widzę że się męczy tym oddychaniem przez buzie
:/
 
Rozwiązanie
Niestety, moja mała w ogóle nie chciała współpracować z laryngologiem, zaciśnięte usta i krzyk niesamowity a lekarz miał tylko lusterko którym mógłby sprawdzić ten migdał ale przez brak współpracy nie mógł. Nos i uszy czyste ale migdała w końcu nie sprawdził :/ ona jest jeszcze mała (2,5roku) i do tego ma dość dużą już awersję do lekarzy. Będę się umawiać do szpitala otolaryngologicznego gdzie robią przez nos to badanie rurką ale obawiam się że sytuacja się powtórzy i się nie uda tego sprawdzić a mała widzę że codziennie się męczy, bo nawet przy jedzeniu robi przerwy aby powietrze złapać ;(
 
Mój synek miał qycinany 3. migdał niedawno, bo w lipcu 2020r., w wieku 3 lat i 10 miesięcy.
Odkąd miał 1,5 roku był pod opieką laryngologiczną, po pęknięciu błony bębenkowej w prawym uchu na skutek upadku z łóżka. Wszystko było OK.
Gdy miał 2,5 roku dopadła go ospa wietrzna - krosty w uszach, i znów laryngolog, i płyn w uszach.
Następnie okazało się, że ma opóźniony rozwój mowy.
W międzyczasie kilka wizyt u pani laryngolog. Laserowe osuszanie uszu, i nadal płyn w uszach. Synek nie miał badania kamerką, bo bardzo krzyczał i wiercił się. Miał zrobiony RTG jamy nosogardła, ale nic nie było na zdjęciu widać.
W styczniu 2020r. nowa Pani laryngolog zaleciła natychmiastową operację: wycięcie wędzidełka podjęzykowego i drenaż uszu. Ze względu na epidemìę koronawirusa termin zabiegu przesunął się ze stycznia na lipiec 2020r.
I tu niespodzianka: bardzo duży 3. migdał, który zatkał uszy od środka. Brak typowych objawów tj. chrapania, bezdechów, częstych zapaleń oskrzeli.
Operacja przebiegła sprawnie (nie było drenażu uszu, bo brak płynu ze względu na niechodzenie do przechowalni i tym samym brak infekcji).
Następnego dnia wyszliśmy do domu.
Od tej pory brak płynu w uszach, brak chorób górnych dróg oddechowych.
Jesteśmy pod opieką neurologopedy, bo z mową kiepsko.
 
Mój synek miał qycinany 3. migdał niedawno, bo w lipcu 2020r., w wieku 3 lat i 10 miesięcy.
Odkąd miał 1,5 roku był pod opieką laryngologiczną, po pęknięciu błony bębenkowej w prawym uchu na skutek upadku z łóżka. Wszystko było OK.
Gdy miał 2,5 roku dopadła go ospa wietrzna - krosty w uszach, i znów laryngolog, i płyn w uszach.
Następnie okazało się, że ma opóźniony rozwój mowy.
W międzyczasie kilka wizyt u pani laryngolog. Laserowe osuszanie uszu, i nadal płyn w uszach. Synek nie miał badania kamerką, bo bardzo krzyczał i wiercił się. Miał zrobiony RTG jamy nosogardła, ale nic nie było na zdjęciu widać.
W styczniu 2020r. nowa Pani laryngolog zaleciła natychmiastową operację: wycięcie wędzidełka podjęzykowego i drenaż uszu. Ze względu na epidemìę koronawirusa termin zabiegu przesunął się ze stycznia na lipiec 2020r.
I tu niespodzianka: bardzo duży 3. migdał, który zatkał uszy od środka. Brak typowych objawów tj. chrapania, bezdechów, częstych zapaleń oskrzeli.
Operacja przebiegła sprawnie (nie było drenażu uszu, bo brak płynu ze względu na niechodzenie do przechowalni i tym samym brak infekcji).
Następnego dnia wyszliśmy do domu.
Od tej pory brak płynu w uszach, brak chorób górnych dróg oddechowych.
Jesteśmy pod opieką neurologopedy, bo z mową kiepsko.
Jak w końcu wybadano że ten trzeci migdał jest bardzo duży? miał wycinane wędzidełko ?swego czasu też mieliśmy z tym problem i miała podcinane ale teraz laryngolog patrzyła i dalej jest trochę krótkie jak stwierdziła. Problemy z mową też mamy :/
 
U mojej córki migdał przerośnięty od 10mz.
Non stop katar chrapanie i oddychanie buzka.
Gdy miała 4l dopiero odważyłam sie na wycięcie.
Ponoć był taki już okropny przerośnięty że lekarz nie widział takiego u tak małego dziecka.

Katarów nie ma.
Buzka nadal oddycha chyba już nawek choć dawno nue byłyśmy na kontroli. A rok po wycięciu usłyszałam że odrasta więc całkiem możliwe że teraz jest już duży.
Chrapię jak chrapala.
 
reklama
Jak w końcu wybadano że ten trzeci migdał jest bardzo duży? miał wycinane wędzidełko ?swego czasu też mieliśmy z tym problem i miała podcinane ale teraz laryngolog patrzyła i dalej jest trochę krótkie jak stwierdziła. Problemy z mową też mamy :/
Dzień przed zabiegiem była tzw. konsultacja. Młody lekarz zbadał synkowi uszy i zajrzał w gardło. Stwierdził, że nie ma płynu w uszach, i że tylko do podcięcia wędzidełko podjęzykowe. Nie zgodziłam się z taką decyzję i zażądałam operacyjnego sprawdzenia stanu uszu tj. czy są zrosty lub perlaki na skutek około 1.5 rocznej obecności płynu w uszach.
Na szczęście przed samą operacją zajrzała do nas na salę "nasza" Pani doktor, która jak się okazało miała także przeprowadzać operację. Powiedziała, że w trakcie zabiegu "sprawdzi" czy jest problem z 3. migdałem czy też wszystko jest OK.
Podsumowując: dopiero w trakcie zabiegu okazało się, że jest b.duży 3.migdał, który został odrazu wycięty.
Natomiast odnośnie wędzidełka to tak powiedziała Pani doktor, że "częściowo wycięty i to, co pozostało było jeszcze podcięte".
A rozwój mowy utrudnia ogólne osłabione napięcie mięśniowe (potwierdzone przez fizjoterapeutę).
Neurolog zalecił stosowanie preparatu e y e q.

W ogóle synek ma pod górkę z rozwojem. Wszystkie etapy osiągał pod koniec normy np. mówi się, że dziecko powinno zacząć chodzić do 1.5 roku życia. No i tak było z synkiem. Wszystko niby w normie, ale pod jej koniec. A dopiero teraz wychodzą "kwiatki".
Teraz staram się o WWR i kształcenie specjalne.
 
Do góry