- Dołączył(a)
- 11 Październik 2013
- Postów
- 4
Hej
Mam znajomych, którzy mieszkają w Australi, a obydwoje są Polakami. W domu rozmawiają po polsku, natomiast w przedszkolu mały ładnie rozmawia po angielsku. Trzeba cierpliwości, a taka nauka języka to dar. Myślę że małe dzieci po prostu chłonną obcy język, nie potrzebują takiej nauki jak my. "Antylopka" głowa do góry! Trzymam kciuku i pozdrawiam.