Witam, jestem tu nowa i jeśli taki temat już był to przepraszam, przeszukałam cały Internet i nie mogę znaleźć więcej informacji na ten temat.
Dziś dzwonili do mnie z genetyki że moje badanie amniopunkcji wyszło niejednoznaczne tzn. Jedna hodowla wskazuje że dziecko jest zupełnie zdrowe, druga że coś się tam wyhodowało ( w tym szoku nie zrozumiałam co ), mam teraz powtórzyć amniopunkcję i dodatkowo mąż musi być w genetyce przebadany, stąd moje pytanie co oznaczają takie dwie hodowle i dlaczego mąż musi też być badany ?
Będę wdzięczna za wszelkie odpowiedzi bo nie wiem co teraz robić ,dodam że poddałam się temu badania gdyż wyszło mi z testu pappa wysokie ryzyko ZD i oboje z mężem skończyliśmy 35 lat, nie wiem czy podjąć kolejne ryzyko amnio tym bardziej że mam teraz łożysko centralnie przodujące, a usg wychodzą poprawnie ,dziękuję za wszelkie odpowiedzi
Dziś dzwonili do mnie z genetyki że moje badanie amniopunkcji wyszło niejednoznaczne tzn. Jedna hodowla wskazuje że dziecko jest zupełnie zdrowe, druga że coś się tam wyhodowało ( w tym szoku nie zrozumiałam co ), mam teraz powtórzyć amniopunkcję i dodatkowo mąż musi być w genetyce przebadany, stąd moje pytanie co oznaczają takie dwie hodowle i dlaczego mąż musi też być badany ?
Będę wdzięczna za wszelkie odpowiedzi bo nie wiem co teraz robić ,dodam że poddałam się temu badania gdyż wyszło mi z testu pappa wysokie ryzyko ZD i oboje z mężem skończyliśmy 35 lat, nie wiem czy podjąć kolejne ryzyko amnio tym bardziej że mam teraz łożysko centralnie przodujące, a usg wychodzą poprawnie ,dziękuję za wszelkie odpowiedzi