reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

2 miesiączka po poronieniu

karolina95x

Aktywna w BB
Dołączył(a)
25 Marzec 2021
Postów
87
Witam, 11 kwietnia miałam wykonywany zabieg łyżeczkowania. 1 miesiączka po poronieniu wystąpiła 18.05, dziś rano okazało się, że znowu zaczęłam krwawić. Czy to jest normalne, że 2 miesiączka pojawia się tak szybko po poronieniu? Czy powinnam się martwić? [emoji17]
 
reklama
Niestety po łyżeczkowaniu może być naprawdę różnie... U mnie to wyglądało podobnie, ja miałam dwie miesiączki w takim normalnym odstępie 26-28 dni, ale były bardzo skąpe. Niecałe 2 tygodnie po tej ostatniej dostałam kolejnego krwawienia i tym razem bardzo silnego. Później znowu okres nie chciał przyjść i dopiero niedawno wszystko wróciło do normy. Po zabiegu byłaś już na wizycie u swojego ginekologa? Sprawdzał, czy wszystko ok?
 
Tak, byłam przed 1 miesiączką po poronieniu, mówił że jak najbardziej wszystko ok. Dziś jeszcze dla pewności zadzwoniłam, dowiedziałam się tylko, że jeśli nie będą się pojawiały obfite skrzepy, temperatura i ostre bóle brzucha, to mam się nie martwić, wszystko powinno się niedługo unormowac..
Niestety po łyżeczkowaniu może być naprawdę różnie... U mnie to wyglądało podobnie, ja miałam dwie miesiączki w takim normalnym odstępie 26-28 dni, ale były bardzo skąpe. Niecałe 2 tygodnie po tej ostatniej dostałam kolejnego krwawienia i tym razem bardzo silnego. Później znowu okres nie chciał przyjść i dopiero niedawno wszystko wróciło do normy. Po zabiegu byłaś już na wizycie u swojego ginekologa? Sprawdzał, czy wszystko ok?
 
Tak, byłam przed 1 miesiączką po poronieniu, mówił że jak najbardziej wszystko ok. Dziś jeszcze dla pewności zadzwoniłam, dowiedziałam się tylko, że jeśli nie będą się pojawiały obfite skrzepy, temperatura i ostre bóle brzucha, to mam się nie martwić, wszystko powinno się niedługo unormowac..
Skoro lekarz Cię uspokoił, to myślę, że trzeba to po prostu przeczekać :) Tak niestety bywa, organizm musi wrócić do formy i czasami zajmuje to nieco więcej czasu.
 
Hey nie wiem czy jeszcze ktoś tutaj jest bo widzę wątki z czerwca 2021
Moj problem jest taki że poroniłam 11 października i miałam łyżeczkowanie krwawienie nie było wielkie , pierwsza miesiaczke po poronieniu dostałam 4 grudnia i trwała 7 dni była trochę bardziej obfita i pod koniec grudnia 30 jakoś tak dostałam śluz z nitkami krwi po czym 4 stycznia dostałam miesiączkę i trwa już 9 dzień nie wiem może któraś też tak miała ???krwawienie jest dość intensywne nic mnie więcej nie boli i nie dolega
 
Do góry