Elamama
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2017
- Postów
- 70
Witam. Moje dziecko od urodzenia nie przespalo całej nocy spokojnym snem. Historia jest długa ale tak po krótce. Młoda zasypia ok. 19-20. Nie ma z tym żadnych problemów. Pierwsza faza ok. 2-3 godzin idealna. I potem się zaczyna, kręcenie się, poplakiwanie, czasem pojedyncze wrzaski, drapanie się po brzuchu, prężenie się. Do tego wszystkiego ssie kciuk więc palec praktycznie cały czas jest w buzi. Ona nie wybudza się całkowicie a robi to jakby we śnie. Wstaje bardzo wczesnie okolo 5-6 rano. Nie mam już pomysłów jak jej i sobie pomoc. A to wszystko trwa już tak długo. Śpimy w jednym pokoju i ja rowniez nie przespalam calej nocy a o 4.30 wstaje do pracy. Czy az tak źle znosi np. wychodzenie ząbków a może taka jej natura. Za radą pediatry zrobiłam badanie na pasożyty, badanie na lambie, usg w kierunku refluksu żołądkowo-przełykowego, badanie moczu . Wszystko ok. Może macie jakieś własne doświadczenia? I podobne zachowania u swoich dzieci? Pomocy.