reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

11 miesięczniak - przestał mówić samogłoski/nie gaworzy

Dołączył(a)
4 Sierpień 2020
Postów
9
Hej,
Chciałam zapytać jak to było u Waszych 11 miesięcznych bądź rocznych dzieci z mową? Mój synek ma 11 Msc i cały dzień mruczy, od kilku dni nie mówi już żadnej samogłoski... wcześniej mówił aaa, eee, ale tez mało... gluzenie przyszło bardzo późno, było intensywne, a potem nagle zniknęło. Synek robi czółko, czasem przybije piątkę, czasem zrobi papa, zapytany patrzy gdzie lampa, tata, piłka, mama, misio, czasem wskaże palcem, ale to od niedawna dopiero.. martwi mnie tez to w jaki sposób się bawi. Od kilku miesięcy nie zrobił żadnego postępu w rozwoju zabawy.. swoje zabawki dotyka, ogląda, przewala, wyrzuca z krzesełka do karmienia, ale nie trzyma dwóch zabawek w dwóch raczkach i nie uderza o siebie. Prawie cały czas paluszkiem wskazującym dotyka różnych elementów zabawek, ale nie potrafi tak fajnie bawić się zabawkami, interesują go chwile i idzie dalej... bardzo lubi kable, sznurki. Motorycznie rozwija się bardzo dobrze bo już od 9msc sam siedzi, czworakuje i teraz ciagle wstaje przy meblach.. chciałam dodać ze synek jest wcześniakiem z 34 tygodnia.. czy to mogło mieć wpływ na brak rozwoju mowy? Dziewczyny, powiedzcie jak to było u Waszych dzieci...
pozdrawiam,
Ania
 
reklama
Rozwiązanie
"Badanie BERA (ABR) to badanie słuchowych potencjałów pnia mózgu. Może być wykonane u każdego pacjenta bez względu na wiek. Badanie jest obiektywne, nieinwazyjne i precyzyjnie określa miejsce uszkodzenia słuchu w obrębie drogi słuchowej." Badanie robi się we śnie, w specjalnie wygłoszonym pomieszczeniu.
Jeśli chodzi o potencjalne zagrożenia z ciąży to nie do końca się orientuję. Neurologopeda pytała mnie o przebyte infekcje, przyjmowane leki oraz powikłania w ciąży, ja na przykład miałam nadciśnienie ciążowe i problemy z szyjką macicy. Także niektóre antybiotyki podawane dziecku, szczególnie wcześniakom bywają ototoksyczne i mogą uszkadzać słuch.
Mój synek jest z 33 tyg obecnie ma 4 lata. Osobiście uważam że na każde dziecko przyjdzie odpowiedni czas, oczywiście rodzice mają mu w tym pomagać i stymulować rozwój i mowe. Mój synek później przekręcał się z boku na bok itp, chodziliśmy z nim do fizjoterapeuty. Około miesiąca może dwa później niż zwykle zaczął siadać A chodzić jak miał 14 miesięcy. Nie pamiętam ile miał miesięcy jak zaczął wypowiadać samogłoski. Jak miał między 1,5 roku A dwa lata mówił pojedyncze słowa A mając 2,5 roku pełne zdania. Rozwijał się swoim tempem przybiera na.wadze również swoim.tempem. był bardzo szczuplutki. Za to teraz mając 4 lata wogóle nie widać że jest wcześniakiem.
Myślę że warto się z dzieckiem bawić dużo do niego mówić czytać mu książeczki, pokazywać obrazki niech po tobie naśladuje, co się znajduje w książeczce. Jeśli bardzo się obawiasz zgłoś się do pediatry może do fizjoterapeuty również. Zawsze będziesz spokojniejsza.
 
Mój synek jest z 33 tyg obecnie ma 4 lata. Osobiście uważam że na każde dziecko przyjdzie odpowiedni czas, oczywiście rodzice mają mu w tym pomagać i stymulować rozwój i mowe. Mój synek później przekręcał się z boku na bok itp, chodziliśmy z nim do fizjoterapeuty. Około miesiąca może dwa później niż zwykle zaczął siadać A chodzić jak miał 14 miesięcy. Nie pamiętam ile miał miesięcy jak zaczął wypowiadać samogłoski. Jak miał między 1,5 roku A dwa lata mówił pojedyncze słowa A mając 2,5 roku pełne zdania. Rozwijał się swoim tempem przybiera na.wadze również swoim.tempem. był bardzo szczuplutki. Za to teraz mając 4 lata wogóle nie widać że jest wcześniakiem.
Myślę że warto się z dzieckiem bawić dużo do niego mówić czytać mu książeczki, pokazywać obrazki niech po tobie naśladuje, co się znajduje w książeczce. Jeśli bardzo się obawiasz zgłoś się do pediatry może do fizjoterapeuty również. Zawsze będziesz spokojniejsza.
Stymuluje synka już jakiś czas, codziennie mu czytam, mówię do niego dużo, robimy tez program słuchowy prof. Cieszyńskiej, ale na razie nie widzę żadnych efektów... w sensie jeśli chodzi o rozwój mowy to jest zero albo nawet gorzej bo przecież mój synek przestał mówić samogłoski. Teraz tylko mruczy... pójdziemy do kolejnego logopedy bo do tej pory każdy nas zbywal i wkurza mnie to już bo naprawdę mega się martwię... moim zdaniem to nie jest normalnie ze dziecko 11 msc nie mówi żadnej samogłoski w ciągu dnia :( już nawet nie marze o gaworzeniu :(
 
Ja proponuję jednak wizytę u neurologa. Powinniście być jeszcze pod opieką neonatologa, więc ze skierowaniem nie powinno być problemu. Cofnięcie się umiejętności to zwykle nie jest dobry znak - choć może być tak, że teraz doskonali przemieszczanie się, więc mowa poszła na bok. Ja bym to jednak skonsultowała.
 
Ja proponuję jednak wizytę u neurologa. Powinniście być jeszcze pod opieką neonatologa, więc ze skierowaniem nie powinno być problemu. Cofnięcie się umiejętności to zwykle nie jest dobry znak - choć może być tak, że teraz doskonali przemieszczanie się, więc mowa poszła na bok. Ja bym to jednak skonsultowała.
Byliśmy u neurologa 3 miesiące temu i robiliśmy badanie eeg mózgu bo synek ma zaburzenia snu i eeg wyszło prawidłowe. A co jeszcze może zlecić lub sprawdzić neurolog w związku z brakiem rozwoju mowy u dziecka? Synek już miał wcześniej tak ze gluzyl, potem przestał, potem znow gluzyl, a teraz znowu zero nic. Już nie wiem w które drzwi uderzać, do jakich lekarzy i czy w ogóle mój synek zacznie kiedykolwiek mówić....
 
Wyszukaj w lupce "roczniak nie mówi ani nie gaworzy" będzie tam założony przeze mnie temat. Synek zaczął gaworzyc w wieku 14 miesięcy. Od 22 pod opieką neurologopedy. Obecnie 3.5 roku i mówi :) pyskuje, jeszcze bardzo niewyraźnie, ale dla mnie to cud bo bałam się że nigdy tego nie doczekam. Ściskam i życzę dużo siły
 
Syn nie wróci już do gluzenia teraz będzie gaworzył bo tak się rozwija mowa pogaworz z nim może podłapie będzie chciał naśladować a przede wszystkim ćwicz z nim wyrazy dźwiękonaśladowcze to super działa na dzieci. Spróbuj może nauczyć go pić przez słomkę są takie fajne kubki aventa z gruba gumową słomką. Wyłącz tv. Dużo do niego mów. I np przy każdym upadku zabawki mow bam. O piesek. Piesek robi hau kotek miał itp itd.
 
@Anna_SsS Nam proponowali TK głowy. A jak wyszło Wam USG przezciemiączkowe?

PS. Mój syn zaczął mówić jak miał 4,5 roku. Także u nas też to trwało. Z tymże u nas nie było regresów. Oczywiście wcześniej były pojedyncze słowa typu: mama, tata, nie, bibi (to był ulubiony kocyk) itp. Ale zazwyczaj jak miał coś powiedzieć, to było odwracanie głowy. Jak Cię coś niepokoi, to drąż temat.
 
reklama
@Anna_SsS Nam proponowali TK głowy. A jak wyszło Wam USG przezciemiączkowe?

PS. Mój syn zaczął mówić jak miał 4,5 roku. Także u nas też to trwało. Z tymże u nas nie było regresów. Oczywiście wcześniej były pojedyncze słowa typu: mama, tata, nie, bibi (to był ulubiony kocyk) itp. Ale zazwyczaj jak miał coś powiedzieć, to było odwracanie głowy. Jak Cię coś niepokoi, to drąż temat.
Usg przezcięmiączkowe prawidłowe. A u Was wyszło coś nie tak w usg? Albo w innym badaniu mózgu? A pamiętasz kiedy Twoje dziecko zaczęło gaworzyc? Kurczę No będę drążyć na pewno temat bo bardzo się martwię.. na razie jedziemy w niedziele do wawy na powtórzenie badań płuc bo synek urodził się ze zmianami w płuckach:/ wiec zanim wrócimy to znowu chwile to potrwa :(
 
reklama
U nas USG przezciemiączkowe wychodziły prawidłowo. Nikt nie był w stanie powiedzieć dlaczego dziecko nie mówi. Odwiedziliśmy neurologów, laryngologów, audiologów, foniatrów, rehabilitantów... Z tymże u mnie syn wszystko rozumiał, polecenia wykonywał itp. Jak robiliśmy diagnozę w poradni psychologiczno- pedagogicznej - to zrobili mu test na inteligencję dla dzieci niesłyszących - i choć miał 3 lata, to wiek mu wyszedł na 8 lat 🤷‍♀️

Nie chciałabym nakłamać, bo już mi nieco pamięć szwankuje, ale u nas te etapy głużenia i gaworzenia były bardzo słabe. Miałam w domu starszą córkę i u niej to wyglądało zupełnie inaczej. Ciężko mi nawet teraz powiedzieć, w którym momencie się pojawiły. Ale na pewno szły w dobrej kolejności i nigdy się nie cofały.

My w końcu tego TK nie zrobiliśmy. EEG robiłam dla syna jakiś rok temu (jak miał 6 lat) i też wyszło prawidłowo. Teraz ma lat ponad 7 i mówi bardzo dużo, ale i niewyraźnie - zwłaszcza jak chce coś szybko powiedzieć.

Jak miał 1,5 roku dostał WWR (wczesne wspomaganie rozwoju), a w wieku 3,5 lat dostał orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego na okres przedszkolny. Jak był mały, to miał wzmożone napięcie obręczy barkowej i był rehabilitowany NDT Bobath (od 3 m-ca). Od jakiegoś roku znów chodzimy na rehabilitację - tym razem metodą Vojty. Nasza logopeda poszła rok temu na macierzyński i w jej zastępstwie dostaliśmy neurologopedę, która stwierdziła napięcia w obrębie żuchwy i zaleciła wizytę u rehabilitanta. Być może to u nas było przyczyną późnego rozwoju mowy.
 
Do góry