reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

11 miesięczne niemowle je 2 razy w nocy

moja Miśka też tak na początku robiła, jak podawałam to go odpychała, a sama obgryzała dziubek, ale w końcu zajarzyła do czego to służy :)

a co do budzeń na jedzenie w nocy, to u nas jakoś będze chyba już pół roku blisko jak nie je w nocy...ale jestem pewna, że bynajmniej nie jest to zasługa moich umiejetności wychwawczych :) chyba wszystko zalezy od dziecka...wczesniej dostawala mleko ok 19 przed spaniem, a zanim kladlam sie spac ok 23 dostawała kaszke z mm z butli na śpiocha, ale po jakimś miesiacu jadła tej kaszki coraz mniej i w koncu zaczełam jej dawać kaszke po prostu o 19 na kolacje (pszenna) i potem je już rano ok 7.

Natomiast w ciagu dnia je rano ok 7 mleko 180ml + 2 miarki kleiku ryzowego, ok 11 150ml mm, ok 14 obiadek - gotowany przeze mnie, albo sloiczek,, z miechem, ok 16-17 deserek (owoce albo sloiczek, ostatnio zaczelam jej dawac czasem danio), no i o tej 19 - 210ml + 4 miarki kaszki pszennej od nestle. W miedzyczasie jakiś chrupek, paluszki, albo kawalek kromki - ale to w niewielkich ilościach, nie jako posiłek, a raczej, żeby ja czyms zajac jak musze cos zrobić w kuchni a wiem, ze juz nie posiedzi, albo sama jem obiad np, a akurat nie moge jej dać tego co jem.
 
reklama
U mnie jest tak samo, syn ma prawie 10 miesiecy i w nocu budzi sie dwa razy na jedzenie. Jak karmilam piersia to bylo dla mnie normalne, jak przeszlam na mm niecale 2 miesiace temu, to mialam nadzieje ze wlasnie bedzie przesypial noce. Nie jest tak, na poczatku probowalam mu dawac wody w nocy, ale bylo tylko gozej, bo po 30 min budzil sie znowu, bo byl zwyczajnie glodny. Teraz juz sie przyzwyczailam ze wstaje do niego. Ale jedzac o 19 budzil sie pozniej o 22-23 pozniej 1 i 5. Teraz samo z siebie odeszlo nam to poerwsze i jest tylko 1 i 5.

Musimy to przetrwac, innego wyjscia nie ma. I nie sadze zeby jedzenie w ciagu dnia cos zmienialo, moj potrafi zjesc 2-3 razy i budzi sie 2 razy w nocy, a jak czasem je normalnie jak czlowiek :) to i tak sie budzi 2 razy. Nie ma reguly ;) mam nadzieje ze kiedys sie jeszcze wyspie :)
 
Do góry