Czesc dziewczyny, do grona przyszłych mam dołączyłam miesiąc temu, a dowiedziałam się 2 dni temu, niepokoją mnie silne skurcze podbrzusza (średnio co 2 dni), rodzaj coś w stylu miesiączkowych, ale z o wiele większa siła (płacze i nie mogę się ruszać) trwają koło 7-12 minut i występują raz na 17-20 godzin (od tygodnia), a jestem w 4-5. Byłam wczoraj u lekarza, ale stwierdził tylko, ze widzi, ze jestem w ciąży lecz nie może mi pomoc z tymi skurczami, ponieważ nic nie widzi i umówiłam się na wizytę za 9 dni, co oczywiście jest mnóstwo czasu i się martwię. Czy któraś z Was miała podobne skurcze ? Podkreślam, ze to nie lekkie 2 minutowe skurcze, a bardzo silne rwące skurcze, tak silnych nie miałam nigdy podczas miesiączki. Z góry dziękuje za pomoc !!
reklama
Rozwiązanie
Patrycja35
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Czerwiec 2019
- Postów
- 2 433
Daj znac koniecznie!Dzięki dziewczyny, jadę do szpitala.
reklama
Z tego co już się orientuję takie skórcze nie powinny występować, jeżeli występuje lekki ból i masz odczucie faktycznej zmian w organizmie to wszystko jest okey a jeżeli zwijasz się z bólu nie czekaj. Dobrze postąpiłaś daj znać co dalej
dorzynka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2019
- Postów
- 975
Po Luteinie dopochwowej od razu jak ręką odjal. Używałam ja może Do końca 1 trymestru. A potem jeszcze jeździłam na rowerze. Został mniej niż miesiąc do powitania Nikodema na świecie. Trzeba wyjaśniać jak coś niepokoi. Odpukać poza początkiem reszta ciąży książkowa. Jest prawie 9 miesiąc a ja nadal w pracy ale z a tydzień pójdę już odpoczywaćI jak się skończyło ?
Lu_cy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2017
- Postów
- 11 344
U mnie bóle też przeszły po luteinie dopochwowej [emoji846]Po Luteinie dopochwowej od razu jak ręką odjal. Używałam ja może Do końca 1 trymestru. A potem jeszcze jeździłam na rowerze. Został mniej niż miesiąc do powitania Nikodema na świecie. Trzeba wyjaśniać jak coś niepokoi. Odpukać poza początkiem reszta ciąży książkowa. Jest prawie 9 miesiąc a ja nadal w pracy ale z a tydzień pójdę już odpoczywać
Cześć dziewczyny jestem po wizycie w szpitalu, na poczatku chcieli mnie odesłać do domu, ponieważ wczoraj byłam u ginekologa, który mi nic nie powiedział, ale ze „Już u nich jestem to przebadają mnie”... Oczywiście powiedziała, że bóle są przyczyną rozrastającej się macicy, ponieważ nic innego nie potrafiła stwierdzić. mam też cystę na jajniku (1,2cm), ale powiedziała, że to jest normalne w ciąży i częste i że ból może powodować ta cysta. Niby troszeczkę mnie uspokoila, ale dalej się boję. Czekam do wizyty u ginekologa 5 września i poproszę go o luteinę dopochwową jeżeli faktycznie będę miała dalej te skurcze. I oczywiście od razu pakiet badań jeżeli tam dalej nic nie wykryje. Kazała mi przez 5 dni brać dwa razy dziennie Paracetamol i dwa razy dziennie jakieś inne tabletki rozkurczowe no i magnez.
reklama
Hej dziewczyny, byłam wczoraj na USG o na szczęście wszystko jest okej, skurcze przeszły mi już tydzień temu od tego dnia jak byłam w szpitalu, także po prostu przeszłam nieciekawie ten początek, cysta nawet się już wchłonęła. Wszystko w porządku, 7 tydzień i 6 mm. Pozdrawiam !!!
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: