Wyniki

Wiem, że w Aziku prowadzą zajęcia dla przyszłych mam, bo widzę nieraz jak dziewczyny wchodzą (jestem tam zapisana na fitness). To się u nich nazywa "Aktywne 9 miesięcy". Wiadomo, że trzeba mieć zaświadczenie od lekarza, bo to jednak wysiłek fizyczny i trzeba uważać na brzuszek :) Z tego co widzę...

Chce to mało powiedziane, sąsiedzi mogą potwierdzić:-D Jak trochę podrośnie to mam zamiar jej kupić większy zestaw, albo ewentualnie dokupić drugi, żeby koleżanki też mogły sobie zagrać ;-)

ale tran w jakiej postaci? kapsułki? bo moja nie chce nawet słyszeć o tranie...

Jejciu, jak się tak napatrzyłam na te Wasze brzuszki, to zaczynam tęsknić za tym stanem :-) Ale jeszcze nie teraz, jeszcze nie teraz

Ale to przecież jeszcze nie koniec świata! Wypróbuj jakieś ćwiczenia brzucha, kremy ujędrniające i masaż, powinny dać efekt. I najważniejsze - głowa do góry, wszystkie miałyśmy ten problem :-)

Faktycznie, nie zauważyłam, że masz nazwę miejscowości w profilu :) ale to, że mieszkasz w Niemczech zmienia postać rzeczy. Myślę, że jednak powinnaś się zdecydować na Javiera następnym razem:tak:

Wiesz, imię samo w sobie jest bardzo ładne, tylko że w naszym konserwatywnym kraju rzuca się w oczy. Dorosły by się nie przejmował, ale bałabym się, że dzieci w szkole dokuczałyby takiemu dziecku.

U mnie furorę robią bum bum rurki, mała wręcz oszalała na ich punkcie. Garnki i pokrywki poszły w odstawkę :-D

Zgadzam się całkowicie. Może i tylko ból głowy, ale lepiej dmuchać na zimne. Tylko że ciągłe przyjmowanie jakiś leków na bóle głowy też nie jest najlepszym rozwiązaniem, bo do większości tych wydawanych bez recepty organizm szybko się przyzwyczaja i ich działanie jest osłabione.

Bo wszystkie Ryśki to porządne chłopy, że tak zacytuję "Misia" Barei :-) Od siebie dodam, że dziewczynka mojej koleżanki ma na imię Juanita (czyta się chuanita). A jej mama wcale nie wyszła za jakiegoś Hiszpana, tylko jest plastyczką i ma artystyczną duszę ;-)