-
T
Macocha-trudna rola
No to dołączam do wrednych :crazy: Nie kocham pasierba i w ogóle nie wyobrażam sobie kochania dziecka, którego na świat nie wydałam. Nie widzę zależności między miłościa do męża, a jego dziecka. W ogóle obowiązku kochania dzieci osób kochanych. Mój jedyny brat ma syna, rozwydrzonego dzieciaka... -
T
Wątek dla macoch: Jak Wam się układa z Waszymi pasierbami?
Witam. Maco.chu.je ;) formalnie, bo poślubiłam dzieciatego faceta, ale w praktyce jestem bezkontaktową macochą i taki stan rzeczy mi odpowiada. Co prawda nie wiem co to pyskaty, wredny, leniwy pasierb. Mojego wytresowali tak, że nie śmie się sprzeciwić, nie pyskuje, nie ma własnego zdania, jest... -
T
Wątek dla macoch: Jak Wam się układa z Waszymi pasierbami?
Witajcie. Podczytuję Was od dawna, spotkałam się na różnych blogach i forach z opiniami o Was jako o TWA gnębiącym biedne dzieciaczki "misiów" ;) I chętnie dołączę do grona czarownic ;)