reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyniki

  1. J

    Starania po straconej ciąży

    To i ja coś napiszę od siebie. Pisałam tutaj wcześniej, że w grudniu 2010 również miałam laparoskopię i usunięto mi jajowód. Pamiętam jak wtedy szuklam na forum otuchy. Chciałam wiedzieć czy dziewczynom udaje się zajść w ciążę po tym wszystkim i jak długo czekają... Nam się udało zajść w ciąże...
  2. J

    Starania po straconej ciąży

    Magda, ja w dzień operacji miałam betę koło 2700 i żaden lekarz już nie miał wątpliwości, ze to ciąża pozamaciczna. Wcześniej zresztą też... Ja w dniu skierowania do szpitala miałam betę 450. Więc moim zdaniem gdyby coś u Ciebie było nie tak, to lekarz podjąłby juz dawno jakieś działanie.
  3. J

    Starania po straconej ciąży

    Również przyłączam się do gratulacji dla gosiane. Dużo zdrówka życzę :-)
  4. J

    Starania po straconej ciąży

    Gosiane, ja miałam operację dwa dni przed Tobą, 13.12... I jestem po kolejnej wizycie u gina (prawie co tydzień u niego jestem). Nikt jak on nie potrafi mnie uspokoić, że wszystko jest dobrze i będzie dobrze.. Gin mowi mi, że od przyszłego cyklu będziemy mogli starać się znów:-) Tobie też już...
  5. J

    Starania po straconej ciąży

    Cześć dziewczyny, 6 tygodni temu miałam laparoskopię w celu usunięcia ciąży jajowodowej w ok 7tc. U mnie również konieczne było usunięcie jajowodu (prawego). Fatalne przeżycie, ale na szczęście bardzo szybko doszłam do siebie fizycznie i mój organizm też wrócił do normalnego funkcjonowania. Cykl...
Do góry