reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyniki

  1. laris

    starania się - watpliwości..

    Poczytałam to forum na którym była Sanka, pózniej Ktosiowa... Ale numer:szok::szok::szok: To jakies rozdwojenie jaźni jest... Swoją drogą to aż zazdroszczę wyobraźni... :-pKurczę, z podziwu wyjśc nie mogę. Czyjeś zdjęcia wstawiać bez zgody, podszywać się pod kogoś, oszukiwać że sie jest w...
  2. laris

    starania się - watpliwości..

    Eve84, Marzenix, Loree DZIĘKUJĘ A o co chodzi z tym gruczołem mlecznym? To jakies naturalne powiększenie? No bo w drugiej piersi w tym samym miejscu tez wyczuwam coś, tylko mniejsze i wogóle nie boli... Może to właśnie te gruczoły mleczne to są... Moja mama miesiąc temu robiła mammografię...
  3. laris

    starania się - watpliwości..

    Robilam test dziś ale wynik negatywny. Zresztą to wynik bety już wtedy mnie przekonał, że napewno nie jestem w ciąży. Brzuch mnie nie boli, jajniki nie kłują to teraz znowu to... Szlak mnie trafi!!! Rany, czemu ja się urodziłam taką pesymistka?? A jeśli mogę spytac o szczegóły to w którym...
  4. laris

    starania się - watpliwości..

    Oj Ktosiowa... niewiem o co chodzi ale jakąś mrtamorfoze przeszłaś podczas gdy się tu nie udzialałam czy co ? BŁĘDY POPEŁNIA KAŻDY. Jak to pięknie brzmi. Jeszcze niedawno na mój post o wybaczaniu odpowiedziałaś raczej odmiennie. Sa przeciez ZASADY... zapomniałaś?? Przepraszam, jesli brzmi to...
  5. laris

    starania się - watpliwości..

    Hej dziewczyny... pare dni nie udzielalam sie na forum, bo doła mam... I już nawet nie dotyczy to tego mojego zamiesznia z pre-testem... A dodac tu muszę, ze do tej pory nie mam @ :no: (a miałam ją dostać w tamten piatek). Świra już dostaję... Bo boje się, że mam jakiegos guza w piersi czy coś...
  6. laris

    starania się - watpliwości..

    Dokładnie!!! Niepotrzebne robienie sobie nadziei... :-( No cóż, sama sobie jestem winna, niepotrzebnie tak szybko robiłam te głupie testy.:wściekła/y: Nauczka na przyszłość:wściekła/y: Ja zawsze robiłam pre-test i nigdy wcześniej nie pojawiał mi się nawet cień... Dlatego mialam nadzieję, ze to...
  7. laris

    starania się - watpliwości..

    Potwierdzam, ja bym zrobiła tak samo :)
  8. laris

    starania się - watpliwości..

    Kochana, nie robiłaś pre-testu tylko inny to wynik jest pewny. Zrób sobie betkę dla świetego spokoju, bo lekarz to ci jutro nic nie powie. Jest jeszcze za wcześnie. :tak::-):tak::-):tak: Już ci gratulowałam, ale zrobię to jeszcze raz: serdeczne gratulacje!!!
  9. laris

    starania się - watpliwości..

    Jeśli chodzi o moją tarczyce to mój wynik TSH: 2,6 mU/L a norma to 0,4-6,2mU/L. Czyli wszystko OK.:-) W rozmowach w toku dzisiaj rozmawiaja o tym jak pomimo zabezpieczania się przed ciążą kobitki zaszły...:szok::baffled: A my się nie zabezpieczamy, mało tego - nawet wspomagamy i tak trudno...
  10. laris

    starania się - watpliwości..

    Robiłam w 24dc i 26dc pre-tet i był cień kreseczki, a potem w 28dc Quick-vue nie pokazał nawet cienia. :szok:Tego samego dnia zrobiłam betkę. W tym cyklu chyba nie będziemy próbować... Musze dojść do siebie. Troche się nakręcilam za bardzo i teraz mam za to nagrodę - mega...
  11. laris

    starania się - watpliwości..

    Spoko, juz się z tym pogodziłam... :zawstydzona/y: Przykro mi ale cóż, nic nie poradzę. :-(Jednego mnie to nauczyło, nigdy w zyciu nie zrobię testu przed terminem miesiączki, a jak już mi się będzie kiedyś spóźniać to napewno nie użyje pre-testu:zawstydzona/y:
  12. laris

    starania się - watpliwości..

    Witam dziewczyny...:-) Odebrałam moją betkę... I tyle w tym dobrego ze mam 100% pewność, że... nie ma fasolki. :wściekła/y:Chociaż sie już nie będę nakręcać. :no:Nie mam ku temu już żadnych powodów. :no: Mój wynik: <0,1 mlU/ml. Więc żadnych sznas...:-( Ale mam też ważną uwagę: jestem żywym...
  13. laris

    starania się - watpliwości..

    Cześc dziewczyny...:-) ewelaaa... :-):-)GRATULACJE:-):-) Wiosna przyszła to i fasolki kiełkują...:-)
  14. laris

    starania się - watpliwości..

    :wściekła/y:Szlak by to trafił... Wyników mojego HCG jeszcze nie ma i jutro chyba też nie będzie bo sie podobno analizator popsuł w laboratorium!!!:wściekła/y: Jak pech to pech!!!:wściekła/y:
  15. laris

    starania się - watpliwości..

    Może i jestem jakaś dziwna... :baffled: Ale jak od 1 stycznia dostałam (pomimo "kryzysu") sporą podwyżkę a za kilka dni dostałam polecenie wypisać 5 osobom wypowiedzenie to coś we mnie pękło... Jak można? :angry:Pół zakładu przerobione od połowy listopada na pół etatu, co miesiąc schodzenie z...
  16. laris

    starania się - watpliwości..

    Kryzys.. Kryzys.. Oni sobie sami ten kryzys napędzają, nakręcają... :angry: Mój szef to juz mi tak zbrzydł robiąc zebrania i strasząc, ze takie zle czasy nadchodzą... Że się postanowiłam zwolnić sama. siedze na zwolnieniu narazie ale jutro (jak się już upewnię, ze nie jestem w ciąży to zawioze...
  17. laris

    starania się - watpliwości..

    Z tego co wiem to były normalne miesiączki, nie budzące żadnych wątpliwości, żadnych podejrzeń. Nie bolały jej piersi, nie miała nudności, nic... Totalnie żadnych objawów. :baffled: Dopiero jak jej się przytyło to zaczęła miec podejrzenia a własciwie rodzinka w żartach jej mówiła: coś ty tak...
  18. laris

    starania się - watpliwości..

    Witam dziewczyny:-) Ja tez bym radzila zrobić test:-) Sama też znam dziewczynę, która do 4 m-ca nie miała zadnych objawów ciąży (czyli normalnie miała miesiączkę). Dopiero jak jej się już znacznie przytyło zaczęła coś podejrzewać... Zrób tescik, rób...:tak:
  19. laris

    starania się - watpliwości..

    niech się każda dopisze i tabelka gotowa
  20. laris

    starania się - watpliwości..

    LOGIN..............długość cyklu.................DATA @ laris....................30 dni...............................27.03.09
  21. laris

    starania się - watpliwości..

    proponowałam kiedys zrobic tabelke ale nikt nie wyraził chęci... :( a też myślę że to by byl dobry pomysl
  22. laris

    starania się - watpliwości..

    :baffled:heh... :-(Karola masz rację ta twoja fotka pre-testu wygląda zupełnie tak jak moje testy... :nerd:napewno on jest do dupy...
  23. laris

    starania się - watpliwości..

    Napewno już kiedyś był ten temat poruszany, ale wobec tego do niego wrócę.. Jaki test ciążowy jest według Was wiarygodny a jaki nie...? Ja zawsze sądziłam, że pre-test jest najlepszy...
  24. laris

    starania się - watpliwości..

    :szok:Ale żeś mnie teraz przeraziła... Tez miałas na poczatku takie lekkie kłucia, a potem okazało się ze to torbiel?
  25. laris

    starania się - watpliwości..

    dobra, kończę ten temat, bo sie znów nakręcę.. mam nadzieje, że to objaw fasolki może jutro jednak będą wyniki mojego HCG to sie wyjaśni...
  26. laris

    starania się - watpliwości..

    Czyli co? że kłucie jajnika może być objawem fasolki???
  27. laris

    starania się - watpliwości..

    Ja nic nie czuję.. Żadnego guzka. A miesiąc temu mialam USG i lekarz mówił, że wszystko jest OK, ale już niewiem czy mam w to wierzyć...
  28. laris

    starania się - watpliwości..

    Dzięki, nawet niewiesz jak bardzo bym chciała żebyś miała racje...
  29. laris

    starania się - watpliwości..

    No właśnie, ja szukałam informacji w internecie o torbielu i prawie zawsze opis tego bólu to było: straszliwy, straszny, odczuwalny przy sikaniu... itp. A w moim przypadku to tak naprawdę ten ból mi nie przeszkadza, co jakiś czas ukluje lekko i już. Sama już niewiem..
  30. laris

    starania się - watpliwości..

    Bo ja w necie wyczytałam: Badanie lekarskie stwierdza ciążę 4-6 tygodni po zapłodnieniu. Czyli by to było 6-8 tydz ciąży.. Jakoś późno mi się to wydaje.. A propo tego domniemanego torbiela... Ja też mam nadzieję, że się mylę.. Ale ja nigdy wcześniej nie odczuwałam czegoś takiego. Nigdy...
Do góry