Wyniki

a u nas stawianie kroczków narazie jeszcze ślamazarnie ale dajemy rade :), a oprucz tego , patrzy na mnie i mówi tak słodko mama ahh wspaniałe uczucie , nauczył się pić z rurki :) kupiłam mu to do puszczania baniek i dmucha i się cieszy .

A my robimy urodzinki w sobote , i zamówiliśmy duży tort bo ludzi troszkę będzie, robimy w domku u teściów , Jedzenie będzie różne sałatki, schab w sosie , dewolaje , żeberka , ciast. ale myślę że znowu nie ma co za dużo różności bo potem i tak to zostaje. A na pierwsze urodzinki maluch dostanie...

midori . Napewno nie zabiją ; ) .Ale też nie myśl że odrazu rzucą Ci się w ramiona i będą skakać ze szczęście , to będzie dla nich wielki naprawdę bardzo wielki szok . Ale zobaczysz że z czasem im będzie przechodzić a jak urodzi się maluszek to zwariują . Trzymam kciuki napisz jaki wynik testu

u nas też z dnia na dzień coraz większe postępy ; ) ,, już mamy 5 ząbków , jak łożko nasze jest rozłożone to wejdzie bo jest niżej ciach jedną nóżkę do góry i już jest na łóżku robi papa pokazuje jaki jest duży , jakie było dobre jedzonko i robi amen bozi, kosi kosi łapki, a jak widzi gdzieś...

A ja powiem że kiedy powiedziałam mojej mamie to bardzo dużo łez wylała nigdy nie widziałam jak płacze ale dobrze o tym wiedziałam .. nie chciała takiego losu dla mnie tzn. chciała abym dorastała i aby kiedyś przyszedł czas na ślub czas na dziecko ale jej kochana córeczka zrobiła innaczej :) (...

ja miałam też pierwszą cesarkę i w sumie na początku ciąży chciałam potem wolałam rodzić naturalniie i jak już na porodówce mi wywołali porod i dostałam skurczy to wiedzialam że chce urodzić normalnie ale jak się okazało nie mogłam ;D i Natalia22 powiem Ci że gdybym miała rodzić jeszcze raz...

u nas 4 zęby , siadanie z pozycji bocznej opanowane do perfekcji jak rano idziemy jeść śniadanko to mlaska sobie i mowi ` aaamniam` mamy obraz taki duży na ścianie z BOZIĄ i nauczył się jak pytam gdzie jest bozia to pokazuje ;) robi wszystkim papa i mowi do tego papaa jak ktoś kaszle to on...

geroland troche trwa , czeka się na nią gdzieś ponad miesiąc chociaż też zależy gdzie mieszkasz myśmy zakładali sprawe jakooś na początku listopada i mieliśmy na 20 stycznia ale niestety odroczyła. Przygotuj się na nie ciekawe pytania

a dajecie np. na śniadanko kawałek bułki z masełkiem ? My zaczeliśmy od paru dni dawać mu pediatra powiedziała że jak najbardziej , i żebyśmy robili mu pomidorówkę i mały się w niej zakochał ;)

my już mam 5 zębów ;D mały robi papa , chodzi pięknie przy łóżeczku wkoło nauczył się siadać na tyłek jak leci, i siada już sam około dwa tygodnie :P

Ja już po wszystkich egzaminach zaliczone co prawdaa z matmą nie poszło mi za dobrze ale najważniejsze że zaliczyłam ;) , i dziś mieliśmy sprawę w sądzie o uznanie ojcostwa ... to nie dość że się spóźniła to jeszcze nam sprawę odroczyła ale co zrobić , no a pytania takie bo przesłuchiwała...

no chyba macie racje haha ;D

Agulek20092 no to chyba wiem co czułaś ;D ale zacznę od początku :) bo widzicie 4 maja urodził się moj synek i w lipcu poszłam do ginka i przepisał mi tabsy po trzech dniach ich braniaa kochalismy sie z moim facetem ale jeszcze przed tym on wszedł we mnie bez niczego ale dosłownie na 5 sekund...

hahaha nie no na prawdę macie przesrane :-) mariola a twoj się nie czepia że kochanej mamusi nie lubisz ;D?

haha no oby twoje rady się nie spełniły ;DD

ta sonia to ma na prawdę nasrane w głowie ;/ i popieram paulee . haha najlepsze było to "czywiscie dziecko to radosc ale nie w wieku nastu lat gdy nie ma szkoly skonczenej i jakiejs porzadnej pracy.." ja jakoś nie mam szkoły skończonej i porządnej pracy a mój mały to cały świat dla mnie. no ale...

aida29 no niestety zawsze się będzie przychodziło do mamy :) , u nas jest tak że nasi rodzice nas do niczego nie zmuszają ale kiedy się dowiedzieli, że jestem w ciąży to moi rodzice jechali mnie zawieść do mojego A. i akurat jego mama szła z pracy to więc moja mama wyszła się przywitać ;D i mama...

No leć tylko nie za szybko :P ;* Dobranoc

o jeny to co z nią jest ;/ weź jej walnij i niech się uspokoi, może zazdrosną jest? Mój brat się ogólnie napił jak się dowiedział bo akurat rodzice byli na wczasach i żeśmy sami byli :) pierw na mnie nakrzyczał a potem przyszedł i było okej a jest 6 lat starszy ode mnie :)

A u mnie mój mały brzdąc wcale się nie śpieszył ale opowiem od początku więc termin miałam na 26 kwietnia no ale termin minął i nadal nic, a miałam swoją położna więc zaczwoniłam do niej po tygodniu w sobotę i kazała mi przyjść w poniedziałek więc tak zrobiłam , pierw na izbie przyjęć bardzo...

No właśnie uwierz w niego i będzie dobrze :) , Właśnie z tym ślubem to tak jest niby się chce ale ... ;D ale coś jednak jest ;) u nas na razie też jest dobrze tak jak jest ale chciałabym go mieć już przy sobie a nie, że on tam gdzieś :( no ale co zrobić:). A co do szkoły to ja od razu przeszłam...

Narzekać jest najlepiej ;DD Czasem mi brakuje tych czasów ciąży, jak można było ponarzekać jak wszyscy latali bo ja coś chciałam ;D Ahh ;P no to tam nie narzekaj tylko się ciesz :P ale tak szczerze powiedziawszy nie wiem jak Ty wytrzymujesz bo jak mój czasem wyjeźdza na kilka dni i go nie widze...

tacy lekarze po prostu nie powinni przyjmować ludzi ale na szczęście całe ten drugi lekarz okazał się normalny :) i żartował sobie że mam szczęście że za dwa lata nie rodzę bo bym matury nie zdała ;D bo akurat rodziłam 4 majaa :)

oj no to faktycznie kawałek drogi a w której jest klasie ? U nas różnica jest jakieś 12 km. a od szkoły do mnie ma może 2 :) więc nie ma tragedii dlatego zawsze jest po szkole chyba że tam czasami ma dłużej lekcje albo musi coś pozałatwiać :) no tak w ciąży wszystko było wolno ;D

U nas było tak, jak pierwszy raz poszłam do ginki to od początku zdawała się być strasznie nie miła , ciągle gadała przez telefon nawet jak mnie badała ;/ ale pomyślałam że może tak to jest i już, byłam u niej z mamą i cisza była więc mama chciała coś powiedzieć i powiedziała ` troszkę...

Nie no u nas jest tak, że zawsze po szkole A. przyjeźdza do nas a we wtorki i czwartki my jeździmy rano tam , bo jak moja mama pracuje na popołudnie to zawsze tata A. jeździ po nas i nas zabiera żebyśmy sami nie siedzieli :) , więc u nas nie jest tak , że tylko w weekendy się widzimy :) ale jest...

paulinka2761 u nas też wymusza wszystko płaczem i czasem dajemy rade z twardościa a czasem wymiękamy jak zrobi minkę `złości ` to już koniec jest ;D a tak to też nic nie można zjeść bo zaraz wszystko chce :P

Shiraa popieram myśmy też poczuli taką ulgę jak już wszyscy wiedzieli :) Madzia a ty się tak nie stresuj przecież was nie zabiją no stało się i muszą to zaakceptować dacie rade:*

a my wigilię spędziliśmy w domu u mnie a w 1 dzień świąt pojechaliśmy do `przyszej` teściowki :-) było w sumie dobrze :) kurcze ja naszczęście nie mam takich problemów z nią o jakich wy tu piszecie ;) ale szczerze współczuje

kolia no u nas już się zaczyna robić łobuz wymusza jak mu się coś nie podoba to zaraz ryk staram się jakoś być konsekwentna ale nie zawsze wychodzi :-D mariola_ nie no nie straszymy :) tylko uprzedzamy że nie zawsze będzie pięknie :*, myśmy poszli do niej razem to były jeszcze wakacje końcówka...