Wyniki

Dziewczyny, dziękuję za odpowiedzi oraz uspokojenie. Dostałam dziś okres, teraz już będę bardziej opanowana na przyszłość 😊

Tak trochę ponad 0.1, źle napisałam.

Dziękuję. A beta No oby. Dobra ostatnie pytanie, te sladowe ilosci bety mogą się tak wahac? Że mniej niż 1, a teraz trochę ponad? Normalne to jest? Mam ponad 30 lat a rozum mi odbiera przez tą sytuację😑

Aparat jest ten sam. <1 kobiety przed menopauzą, nie będące w ciąży. Ale widełki zaczynają się od 5,8

Dziewczyny powiedzcie co teraz mam myśleć Tydzień temu beta robiona było <0,1. Był to drugi dzień spóźnienia. Dziś jest 9 dzień spóźnienia a beta wynosi w tym samym labie 0.139. Kobiety nie będące w ciąży <1 Proszę ustosunkujcie się

Tak zrobię, bo nie będę się zamęczać. Nawet nie chce dopuszczać do siebie myśli o ciąży.

Ale żeby tydzień się spóźniał i nawet się nie zapowiada. Żeby chociaż jakis śluz różowy był.

Właśnie ja jestem w takiej sytuacji. Nie mogę o niczym innym myśleć. Wczoraj robiłam test z porannego moczu, wyszedl negatywny. Dalej okresu brak. Niby czuje piersi, ale sama nie wiem czy to nie moje urojenia. Chyba będę musiała przejść się na bete znowu (byłam w drugim dniu spoźnienia) i potem...

Tak, też dotarłam do artykułów, mówiących o tym, ale ja to w sumie nie wiem czy miałam covida, bo nie robiłam testu. W każdym razie byłam dość mocno chora, a raczej nie choruje, więc to była jakaś grubsza sprawa. Poczekam jeszcze i najwyżej umowie się do lekarza.

Tydzień temu w sobotę, byłam trochę zdziwiona, że boli mnie jajnik. Zawsze czuje jajniki, ale tak w połowie cyklu. A w tym cyklu czułam właśnie o wiele później, bo kilka dni przed datą miesiączki. Może właśnie wtedy była owulacja. Ale aż tyle by się mogła opóźnić, dziwne

Dalej nie mam okresu. Dziś z pierwszego moczu zrobiłam test o czułości 10 i wyszedl negatywny. 5 dzień spóźnienia. Myślicie żeby czekać czy umówić się do ginekologa? Strasznie się martwie

No tak beta i test sa negatywne, więc nie. Jeżeli nie przyjdzie okres to w następnym tygodniu, znowu powtórzę betę. Byłam dosc mocno chora w tym cyklu. Rozłożyło mnie. Nie wiem czy to był covid, bo nie robiłam testu, ale kilka dni wolnego wzięłam, bo nie umiałam z łóżka wstać. Może to właśnie ta...

Dziewczyny u mnie trzeci dzień spóźnienia. Wczoraj w drugi dzień spóźnienia zrobiłam betę. Wyszła ujemna <0,1. Dzis rano test negatywny i to bez wątpliwości. Nie wiem co mamy myśleć. Moj mąż jest po wazektomii. Zawsze okres przychodził punktualnie, czasami nawet szybciej.