Wyniki

Ciemnieją ale powoli. Niby jeszcze dwa dni do terminu miesiączki. W pierwszej ciąży 4 dni po spodziewanej miesiączce miałam średniego natężenia kreseczkę. Może teraz też tak będzie :) Test z dzisiaj.

Akurat nie mam jak jechać. Jakiś czas będziemy mieli z mężem tylko jeden samochód. Powtórzę jeszcze testy z innych firm :)

Czyli nie jestem sama :D też coś widzicie :D pierwszym raz tak wcześnie testowałam. Tzn zazwyczaj w ogóle nie testowałam.

Na zdjęciu na prawdę słabo widać. W pierwszej ciąży 4 dni po spodziewanej miesiączce nie miałam jakieś mocnej kreski. Mam nadzieję, że coś z tego będzie :)

Dziewczyny czy to może być pozytywny test? Wczorajszy u góry. Na żywo widać jakiś cień kreseczki, na zdjęciu nie bardzo. Z dzisiaj na dole i jest troszkę ciemniejsza ta kreseczka. Do miesiączki jeszcze 4 dni. (Najlepiej widać przy pełnej jasności ekranu :D)

Super, że udało się w pierwszym cyklu z pregnylem :) robisz mi nadzieję :) też miałam podany ten zastrzyk, ale mija dopiero 7 dni. Strasznie się dłuży czas w tym cyklu...

Bardzo się cieszę, że się udało :) Rośnijce zdrowia ❤️ A my dalej się staramy i nie odpuszczamy :) jeszcze tydzień do miesiączki, ale już mam plan na następny cykl. Ostatni w tym roku. Oby był owocny 😉

Ostatnio pisałam o dość mocnym bólu owulacyjnym i miałam dać znać co ginekolog powiedział. To normalne, nawet jak zazwyczaj nie odczuwa się tak owulacji, to może trafić się cykl, że taki ostry ból wystąpi. Na USG wszystko było w porządku, badania hormonalne też wszystkie w normie. Monitoringu...

Dobre podejście 😉 Najlepiej zająć się czymś, bo stres tylko przeszkadza. Ja niestety nie mam nawet czym się zająć. Do pracy nie wróciłam jeszcze. Także cały czas w domu. Staram się o tym nie myśleć, ale w tej sytuacji jakoś się nie da. Za dużo mam czasu...

Właśnie o takich historiach pisałam. Nawet ciężko mi o tym myśleć. Na prawdę podziwiam ❤️

Na pewno duże znaczenie ma podejście do tego. Ja zawsze pierwszego dnia miesiączki popłakuję po kontach, a później już biorę się do roboty :) Mam nadzieję, że się uda :) trzymamy kciuki ❤️

Mi też czasem łezka poleci 😢 Faceci zawsze podchodzą bardziej na luzie. Mój ma takie samo podejście, ale bez pytania łyka co mu podaję :D

Nawet nie potrafię sobię wyobrazić jak musi być wam ciężko 😢 Ja od jakiś 3 miesięcy bardzo przeżywam swoją sytuację, ale mam już jedno dziecko. Czasem tak czytam różne historie dziewczyn i nie wiem jak one to zniosły. Ja chyba jestem za miękka, od samego czytania jest mi tak smutno i nie raz...

W pierwszym cyklu się udało. Nie spodziewałam się tego wtedy :D Mam nadzieję, że w końcu nam się poszczęści ❤️ Tylko uważaj, bo są uzależniające 😄

Jeszcze są inne produkty, ale skupiłam się na tych na razie ;)

Oj chciałabym :) już niedługo będzie rok od kiedy zaczęliśmy starać się o drugie dziecko.

Też teraz miałam skąpy okres, w sumie nigdy nie miałam jakiegoś obfitego, ale wydaje mi się, że jest coraz słabsze. Na razie czekam na wizytę u ginekologa, ale na własną rękę zaczęłam jeść migdały i popijać czerwone wino. Podobno działa to na endometrium :)

No to jestem spokojna :) mam nadzieję, że coś tam lepiej zaczęło działać i w końcu się uda :) akurat godzinę przed tym bólem były przytulanki ❤️ A owulacja czym potwierdzona?

Właśnie tak mi się wydawało, że niektóre dziewczyny mają takie objawy owulacji. Ja tak nigdy nie miałam i temu pytam ;)

U mnie właśnie się poprawiło. Wcześniej był tylko jeden dzień i to nie za dużo, a teraz jednak jest go trochę więcej i kilka dni występuje :)

Odezwę się po wizycie :) Myślę, że to on rozruszał jajniki, bo już w pierwszym cyklu zaczęłam je czuć :D

Ja od samego początku zaczęłam czuć jajniki. Na śluz biorę jeszcze wiesiołek i piję "glutek" z siemienia albo z nasion chia. To wszystko pewnie pomogło bo wcześniej na prawdę było go malutko.

We wtorek mam wizytę u ginekologa także wszystko sprawdzi. Ale wydaje mi się, że to po prostu mogła być owulacja.

Ja nic takiego nie zauważył u siebie. Ból pojawiał się na kilkanaście, kilkadziesiąt sekund i przechodził, i za chwilę od nowa.

Hej dziewczyny ;) jakiś czas mnie tu nie było. Mam pytanie. Kończę drugie opakowanie Ovarinu. Wcześniej po ciąży w ogóle nie odczuwałam owulacji. Śluzu płodnego prawie nie było. Wczoraj w trakcie owulacji aż zwijałam się z bólu. Trwało to koło 20 minut. Któraś też tak ma?

Hej dziewczyny ;) jakiś czas mnie tu nie było. Mam pytanie. Kończę drugie opakowanie Ovarinu. Wcześniej po ciąży w ogóle nie odczuwałam owulacji. Śluzu płodnego prawie nie było. Wczoraj w trakcie owulacji aż zwijałam się z bólu. Trwało to koło 20 minut. Któraś też tak ma?

U mnie tylko jeden dzień był teraz taki, że była konieczność zmiany podpaski. Ale to też nie było obfite krwawienie. Przed ciążą było jednak więcej tej krwi i już w pierwszym cyklu zaszłam w ciążę.

Hej dziewczyny ;) Jakiś czas się tu nie odzywałam. Mam pytanie. Może któraś tak miała i się wypowie :) Moje miesiączki nigdy nie były obfite, ale od porodu są bardziej skąpe. Wcześniej nie zwracałam na to uwagi, ale ta miesiączka była już na prawdę słaba. Stąd też moje pytanie. Czy to może być...

Gratulacje :) Jakieś objawy wskazywały na to?

To i ja z wami podobnie idę :) test owulacyjny miałam pozytywny 24.10. czyli 9dc. Trochę się zdziwiłam, że to już bo nawet nie miałam zamiaru robić jeszcze testu, ale coś tak mnie tchnęło i pozytywny od razu. A miesiączka pewnie 10.11. Działane było :D Teraz tylko czekać :) Ale pierwszy raz od...