Wyniki

Dzięki za wsparcie:) ogólnie nie ma powodów do spiny kochane. 3mam za was kciuki i za siebie też 😉 na pewno się uda po jakimś czasie zobaczyc te 2 kreski.

my jestesmy w ciezkiej sytuacji, bo ja jestem w ciaglej delegacji na budowach, a on za granicą. Ciężko się spiknąc raz na miesiąc na tydzień i zrobic sobie dziecko. Niestety polskie realia nie pozwalają nam siedzieć w miejscu skad pochodzimy bo nie mamy pracy. Stad moje "spiny". Piszecie...

no wlasnie.

no to zazdroszcze. ja się musze jeszcze prosić! szczegolnie teraz od kiedy sie staramy. On uwaza ze za bardzo sie spinam... dla mnie to on nie podchodzi na tyle poważnie do tego. :)

dostalam ovitrelle na pekniecie. ale czy pekl to nie wiem. podejrzewam ze za wczesnie sobie odpuscilismy, bo moglismy do 18.08 probowac i miec czyste sumienie. ale moj M juz chyba nie mial sily xD

mialam mialam, bo bralam leki na stymulacje, loetrozol. i wizyte mialam 12.08 i na USG bylo widac duzy pęcherzyk, warunki byly podobno idelane. ogolnie to nie mam regularnych cyklow PCOS. moze jajowody nie są drożne. cóż. dowiem sie w przyszlosci.

Dostalalam okres. Wkurzylam sie i mam teraz ochote odpuscic... Moj partner w tym miesiącu nie wraca do pl wiec pewnie odpuszcze przyszly cykl i monitoring. Z tego wynika ze dni plodne mialam dokladnie 14 dni temu? czyli 18.08. a kochalismy sie 14,15,16. Chyba Pani Ginekolog niedostatecznie...

dziś zrobilam test i niestety negatywny. spodziewana miesiączka 28.08, dziś 31 i nic. nie wiem czego sie mam spodziewać... wg Pani doktor idealnie trafilismy w dni płodne, dodatkowo mialam zastrzyk ovitrelle. czekam na okres bo raczej to nie jest ciąża. :((

HEJKA!, Mam nadzieje że ciepło mnie przyjmiecie. Pierwszy raz jestem na takim forum. Piszę bo chcę sie czymś podzielić. Staramy się od początku tego roku ale od czerwca jestem pod ścisła kontrolą ginekolog Endokrynolog z kliniki płodności. Z własnego wyboru ponieważ mam PCOS i nie chcialam...