Wyniki

Pamiętam Cie po nicku, ale dlaczego się nie zapisałaś na wątek prywatny jak moderatorka zbierała chętne?

Hej kobietki, trochę mnie nie było ale prawie dwa tygodnie mam w domu szpital, tak kaszlałam że myślałam że mi macica wyleci 🥴 dosyć mam, niech to zimno się już skończy bo mój starszak co chwile coś przynosi ze szkoły i już mnie powoli szlag trafia 🙄 Moja ta ciąża póki co przebiega identycznie...

A ja to zazdroszcze Wam mam w takim razie 😉 ja ze swoją nie mam jakiejś super relacji, przykre to ale ona jest okropnie zapatrzona w siebie i swoje potrzeby, swoimi wnukami to się mało intetesuje, choć przy innych udaje kochaną babcię, szczerze to jest ostatnia osoba której chciałabym powiedzieć...

no to super 🙂 przyszło mi do głowy, że Ty dużo wymiotujesz a jednak to jest duży wysiłek dla organizmu, może jakiś krwiak się zrobił od tego i się opróżnia, stąd ta krew, nie wszystko da się wychwycić na usg

Wszystkiego dobrego kobietki! 😊 dużo zdrowia dla Was 😉 Zaglądam do Was, czekam na wieści co tam u DianyO, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze! Mnie wycięło na moment, z dziećmi dopadło nas okropne choróbsko, męczy nas potworny kaszel od kilku dni, mam tylko nadzieję że to nie odbije się...

Tylko mi nie mów, że jeszcze podoba Ci się angielska pogoda 🥴😛😛 Każda ciąża jest inna. Jedne mają plamienia, inne krwawienia a z dzieckiem wszystko jest ok, inne nie mają nic a nagle ciąża przestaje się rozwijać. Tak naprawdę nie mamy na to wpływu, to co możesz zrobić to dbaj o siebie, słuchaj...

no właśnie 😄 ja się pytam gdzie boczki proszę Pani? 😂😛 mnie jakby przegłodzili przez tydzień to bym takiego nie miała 😁

A dzięki, a w tej chwili jak koń po westernie 😂 bo jak położyłam chłopców to jeszcze z mopem latałam i mam dość na dzisiaj 🥴 a tak ogólnie to wiadomo mam gorsze i lepsze dni ale to raczej jak każda baba a nie przez ciąże 😁 Czekam już z utęsknieniem na ładniejszą, cieplejszą pogodę, na sezon...

Hej laseczki 😉 jak tak tu czytam ciągle o Waszych bolączkach ciążowych to mam wrażenie że ja to w ciąży nie jestem bo u mnie nic się nie zmieniło i każdy dzień praktycznie taki sam jak przed pozytywnym testem. Współczuje Wam, jak ja bym była taka "niedysponowana" to nie wiem kto by się mi...

a po kimś jest rudy? 😊 ja w każdej ciąży dopiero od momentu jak zaczęłam wyczuwać ruchy zaczynałam czuć się jak w ciąży, te początkowe tygodnie gdzie to nawet brzucha jeszcze nie było zawsze jakieś takie abstrakcyjne były 😁

U mnie będzie 8 i 2 lata Jeśli na miniaturce to Ty to syn się tak samo uśmiecha 😊

Z tego co czytam to ta cała beta to więcej szkody niż pożytku robi 😕 to może dobrze, że tutaj nikt tego nie robi. Ja dzisiaj totalny brak energii, miał być luźny weekend ale mój stary polazł na jakieś durne szkolenie i ja zapitalam za dziećmi. Też mam roczniaka, no 13 miesięcy dokładnie i...

a sprawdzili Ci chociaż poziom progesteronu?

Wszyscy mają kropkę.. mam i ja 😁😁 Zarodek i serduszko jest, z OM 7+2, z USG 7+4, czyli praktycznie się pokrywa, miałam dziś na wizycie wysokie ciśnienie i mam sprawdzać, mam nadzieję że to po prostu syndrom białego fartucha się odezwał 😁 Powodzenia tam jutro, obyś miała jak najlepsze wieści 😉

Powodzenia! Mój roczniak też mi daje do wiwatu ostatnio w nocy, nauczył się piszczeć, budzi się w nocy siada mi na twarzy i głaszcze włosy, piszcząc okropnie 🤭 ja to się całe życie zarzekałam że nigdy z dziećmi spać nie będę, a i przyszedł okres że starszego musiałam brać do siebie a teraz...

Sama tu jak buc siedzę po nocy, brawo ja 😂😂😁 i monologi strzelam, a zawsze mi mówili nie pisze się posta pod postem 😁

W punkt 😉 bo ciąża to nieraz taka sinusoida, w każdej chwili coś się może przypałętać, choćbyśmy nie wiadomo jak były pozytywnie nastawione, bo żadna przecież nie marzy o cholestazie, cukrzycy ciążowej, nadciśnieniu, stanie przedrzucawkowym a są to rzeczy które przytrafiają się niezależnie od...

Ja miałam OM 4.01 (wtorek) i dzisiaj mam 7+2 tc, to Ty jak miałaś OM 18.01 czyli równo dwa tygodnie później niż ja to teoretycznie masz ciąże 2 tygodnie młodszą czyli dzisiaj jesteś 5+2 tc. Piszę teoretycznie bo jednak przecież nieraz usg weryfikuje to i ciąża jest starsza albo młodsza

Ja też nie wiem o co kaman 😁 w żadnej ciąży nie miałam kompletnie żadnych zachcianek, od niczego mnie nie odrzuciło ani nie zmieniły mi się smaki, jedyne co to apetyt urósł do potęgi i ja naprawdę jem za dwoje a nie dla dwojga 😄. Ale żeby jutro choć jednego pączka nie zjeść albo chociaż faworka...

Cześć kobietki 😉 ja też mam dwóch synów i teraz po cichu liczę na córkę, już pal licho że w ciul chłopięcych ubranek wszędzie się pałęta 😂 ja to akurat uwielbiam różowe cukierkowe ubranka 😛 a wszystko inne fotelik, lóżeczko, wózki to w szarościach także uniwersalne Ja rodziłam w styczniu rok...

O mamuniu, ja to teraz po syna musze wychodzić 10 minut wcześniej bo tak sapie a tu takie buty 😂😁 to o której dzieciaki kładziesz? moi to nie ma szans żeby zasnęli przed 9 🥴

Tak, wystarczy mi, ale mój organizm nie za bardzo się z nim lubi, boli mnie po nim żołądek i głowa, w poprzedniej ciąży brałam progesteron dopochwowo to lepiej go tolerowałam, zapytam na wizycie o to 😉

a jak jest ze zmianą duphastonu na luteine dopochwową to też trzeba stopniowo czy z dnia na dzień można zmienić, wiesz może? W UK to ani bety, ani progesteronu, gdzieś prywatnie się da oczywiście, koło 40 £ to kosztuje, koleżanka która plamiła pojechała tu na izbę przyjęć na początku ciąży, to...

ale oczywiście mnie też dopisz 😁😁 i co to jeszcze miałam napisać... a tak wam pozazdrościłam tych pierwszych emocjonujących wizyt, że sama się umówiłam prywatnie na ten czwartek do polskiego ginekologa, ponad 200 £ taka "impreza" ale raz sie żyje, to bedzie 7+2 u mnie wiec moje "być albo nie...

A co to wogóle tu sie wyprawia 😛😛 jakieś prywatne grupy sie tworzą a człowiek nic o tym nie wie, no no, koleżanki ja tu pracuje i chałupe ogarniam z dzieciakami. Tylko jeżeli o tą "prywatkę" chodzi to prosze niech wszyscy mają szanse dołączyć, a nie że jakieś kryteria bo ja już kiedyś byłam na...

o jaaacie!! 😁 ja w pierwszej +23, ale wiesz ja Ci chętnie oddam 1 miejsce 😛 a jeszcze spytam, robili Ci tu w UK podczas ostatniej ciąży krzywą cukrową?

Nigdy się nie zaszczepie na to gów**. Mój kochany dziadek zmarł pare dni po przyjęciu pierwszej dawki, już kilka godzin po dostał dusznośni, umierał sam w szpitalu bo przez pierd*** restrykcje nie wpuszczono babci do niego na oddział, ponad 60 lat przeżyli razem a nie mogli się pożegnać, zresztą...

na tym etapie to raczej wróżenie z fusów, a wśród październikowych mam raczej wróżek nie ma, wiec poczekaj sobie spokojnie do dnia spodziewanej miesiączki i zrób test, bo umów się do ginekologa jak masz jakieś niepokojące dolegliwości.

no to piona 😁 bo ja też nigdy tej bety nie miałam, w pierwszej ciąży to nawet nie wiedziałam że takie coś istnieje, a w drugiej oczywiście zaczełam niepotrzebnie czytać internety i wszystko kręciło się wokół tej bety: idź na betę, idź na betę aż musiałam wtedy sprawdzić co to jest 😂 haha a teraz...

Oj nie wiem Kochana, bo to bedzie tak: serduszko bije ulga, potem prenatalne stresss, potem bedziecie detektory tętna kupować i nie jak się nie wyłapie to palpitacje serca, potem kiedy bedą już ruchy to znowu że za mało, że za często i całe dnie skupione tylko na tym i tak w koło... no ale ciąża...