Wyniki

Szczerze, to nie wiem, czy samo zniknie, chyba nie, ale głowy nie dam uciąć, bo też pierwszy raz się z nim spotkałam 😕 Ale choćby ze względu na ten dyskomfort warto coś zadziałać, mówię Ci, kup ten procto-glyvenol - czopek i krem stosujesz jednoczesnie, a zauważysz, że po paru dniach zniknie, a...

Dziecku nie zaszkodzi, w ciązy zdarzają się. Kup sobie w aptece Procto-Glyvenol w postaci maści i czopków (bez recepty, lekarz mi polecił na ostatniej wizycie, bo niestety miałam podobny problem). Plus zaleca się dużo błonnika w diecie, aby "rozluźnić" stolec

Raczej tak. Będąc na usg połówkowym lekarz zwrócił mi uwagę, że mam mało płynu i że powinnam wypijać 2,5 l wody dziennie. Przez miesiąc skrupulatnie tego pilnowałam i faktycznie wód znacznie przybyło

Daj znać po wizycie, co na to Twój lekarz. W zeszłym tygodniu byłam na wizycie i lekarz przepisał mi właśnie ten lek, bo hemoglobina spadła poniżej normy, ale wyniki będę powtarzać dopiero za 2 tygodnie.

L4 przerywa urlop, którego reszta będzie do wykorzystania w późniejszym czasie 😊

myślę, że jedna filiżanka jest jak najbardziej dozwolona ;) mnie osobiście odrzuciło i nie piję w ogóle (wcześniej przeważnie x2 dziennie). Choć dziś miałam wyjątek, bo na chwilę byłam w pracy, a tam mamy taki konkretny ekspres i tak mi zapachniało kawą, że chwilowo mi przeszło to moje...

Nie ma żadnego określonego czasu, do kiedy należy powiedzieć, ja uznałam, że koniec 3 miesiąca to taka przyzwoita pora, aby zdążyli kogoś znaleźć na ewentualne zastępstwo. Dobrze mi się tu pracuje, będę chciała szybko wrócić i nie chciałam, aby mieli jakieś problemy przeze mnie ;) Oj, to nie...

Witajcie dziewczyny, byłam dziś w pracy i rozmawiałam z kierowniczką oraz szefem. Od kilku dni bardzo się stresowałam tą rozmową, ale niepotrzebnie :) Oboje szczerze pogratulowali, a ja zapewniłam ich, że chcę pracować jak najdłużej, jak nie stacjonarnie to zdalnie, bo tak pracujemy 2. miesiąc i...

sushi 😍 narobiłyście mi ochoty, chyba zrobię w następny weekend. A odnośnie surowych ryb, to u mnie w domu zdecydowanie wolą nie-surowe. Tuńczyka wrzucam na patelkę i po upieczeniu robię z niego taką ala'pastę, po prostu rozgniatam widelcem. I nic się nie rozpada, można albo posmarowac albo...

Heh, koleżanka po fachu ;) 3 lata pracowałam w biurze rachunkowym, marzec-kwiecień to zawsze była rzeź, więc doskonale Cię rozumiem. 1,5 roku temu zmieniłam pracę, dalej księgowość, ale już w 3-osobowym dziale w firmie usługowej. I wcale a wcale nie żałuję tej zmiany

a w jakiej branży pracujesz? Przede mną też jeszcze powiadomienie szefostwa o ciąży - chcę to zrobić w najbliższy poniedziałek. Planowałam pracować jak najdłużej, zwlaszcza, że ostatnie 1,5 miesiąca to praca zdalna, ale w związku z koroną wszyscy pracownicy mają dostać aneksy do umów z...

o właśnie, mam podobnie i też mnie to zastanawia - byłam na drugiej wizycie 2 dni po świętach (!!) , a waga mniejsza niż na pierwszej miesiąc wcześniej :D

Dziewczyny, możecie polecić jakieś dobre poradniki do poczytania albo przydatne strony internetowe? Któraś parę postów wyżej wspomniała o "Mamy dla mam", a coś poza tym? Jestem w pierwszej ciąży i właśnie poczułam się kompletnie zielona w tych tematach,a jakby nie patrzeć czas leci nieubłagalnie...

Ja od 1,5 mies pracuję zdalnie (praca biurowa), w firmie pojawiam się na chwilę co parę dni. Czuję się dobrze, chciałabym pracować jak najdłużej to będzie możliwe - póki co chętnie wróciłabym do biura, mam dość siedzenia w domu, jeszcze tu się nasiedzę. Chciałabym jeszcze pobyć z ludźmi...

Widzisz, to ja tego nie wiedziałam, myślałam, że to coś zupełnie innego. Przy pierwszej ciąży wszystko to czarna magia, dziękuję za rozjaśnienie ☺

Ja się nie zdecydowałam - kierowałam się mniej więcej tymi przesłankami co Ty, musiałabym 100 km dojechać, a wiadomo, że sytuacja wygląda jak wygląda i lepiej siedzieć w domu. Jednak tutaj non stop toczy się wątek o prenatalnych i też zastanawiam się, czy to dobre posunięcie. W kazdym razie...

Od 5 tygodni pracuję zdalnie, w pracy jeszcze nic nie mówiłam. Nie chciałam za szybko, czekałam na drugą wizytę u lekarza - koniec 11. tygodnia, wszystko w porządku, więc jeszcze w kwietniu chcę powiedzieć szefostwu. Wg mnie to już ten moment, bo skoro oni są wobec mnie fair, to ja też chcę być...

eh, cóż zrobić, też nie tak wyobrażałam sobie swoją pierwszą ciążę - planowałam, że z mężem jeszcze sobie pojeździmy, pozwiedzamy, fajnie wykorzystamy czas z przyjaciółmi... W ogóle najpierw nie chciałam mieć dziecka w listopadzie (jakiś taki nieciekawy miesiąc na urodziny, niewiele osób znam...

oj, kawa niestety niee 😞 gdzieś od dwóch tygodni nie mogę na nią patrzeć. Niestety pożegnałam się też z ulubioną zieloną herbatą, bo wyczytałam, że może utrudniać wchłanianie kwasu foliowego (nie wiem ile faktycznie w tym prawdy, ale póki co poprzestaję na wodzie i sokach)

okolice Ostrzeszów/ Kępno, to jest południowa wielkopolska

Przed chwilą wrociłam z drugiej wizyty, 10+6, maleństwo ma już 3,3 cm 🥰 Lekarka pytała mnie o prenatalne, nie zdecydowałam się - musiałabym dojechać 100 km do Wrocławia, a stwierdziłam, że w obecnej sytuacji lepiej nie szlajać się po tym mieście. W zamian jestem umówiona na badanie NT, jeśli...

dokładnie, zależy co lekarz zleci - ja po pierwszej wizycie poszłam do laboratorium i zapłaciłam 235 zł. Więc albo u mnie są takie stawki albo gin nie zleciła mi połowy tych badań, co dziewczyny tu robią 🤷‍♀️

Jej, 2dni nieobecności i tyle nadrabiania zaległości... Obecnie pracuję drugi tydzień zdalnie (księgowość), ale jak się to wszystko uspokoi będę chciała pracować jak najdłużej - 2 tygodnie siedzę w domu i mam dośc tej izolacji, jeszcze wystarczająco dużo czasu spędzę potem w tych czterech...

Tak, założyła mi kartę ciąży. Dostałam skierowanie, cała litania badań, ale przynajmniej dzięki forum wiemile mniej więcej to będzie kosztować, inaczej na miejscu mogłoby mi się słabo zrobić z wrażenia... Pytanie tylko, czy, gdzie i kiedy uda mi się je zrobić, bo laboratorium u mnie w mieście...

No to będziemy podobnie rodzić, bo byłam wczoraj na pierwszej wizycie i wg OM 6+6 i termin na 06.11, a wg USG 6+3 i termin na 8.11, a maleństwo ma 6,1mm ^^ Następna wizyta za równy miesiąc

To moja pierwsza ciąża i gdyby ta cała sytuacja z koronowirusem rozkręciła się miesiąc temu, to nie zdecydowalibyśmy się teraz na dziecko, wolałabym przeczekać ten czas niż stresować się tym wszystkim. Z mężem chcielibyśmy odwiedzić teściów i powiedzieć im o ciąży, ale nie możemy, bo tam jest...

oo, widzę, że ktoś będzie robić naszą wielkopolską gzikę - również polecam :) Niektórzy dodają do niej startego ogórka, ale to raczej taka wersja do kanapki. A co do imion, to mąż już chciałby wybierać, ale narazie go stopuję - będzie jeszcze na to trochę czasu. A póki co przede mną jutro...

Heh, mam podobnie - pewnie jeszcze zatęsknimy do tego czasu, ale ja póki co też nie mogę skarżyć się na żadne większe dolegliwości. Pierwsza wizyta ciągle przede mną, bo albo brak terminów i nie mają gdzie mnie wcisnąć albo teraz ta korona...

Witajcie, to i ja tu wbijam. Mam 29 lat, jestem w 5. tygodniu pierwszej ciąży :) Udało nam się w 2. cyklu starań. U lekarza jeszcze nie byłam, jestem na etapie umawiania wizyty, a termin wg aplikacji to 09.11 :)