reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyniki

  1. N

    Życie po stracie

    Ja w ciąży na NFZ byłam u 2uch lekarzy i odmówili mi wystawienia skierowań na cokolwiek. Nawet dzwoniłam do rzecznika praw pacjenta i nic to nie dało.
  2. N

    Życie po stracie

    Chyba warto przed zajściem w ciążę iść do ginekologa w drugiej fazie cyklu i zobaczyć czy endometrium prawidłowo przyrasta. U mnie obecnie nie i biorę na to hormony.
  3. N

    Życie po stracie

    Dwie pierwsze ciążę byle biochemiczne czyli tyko będę miała dodatnia ale bardzo niską. Ta ciąża nr4, z początku była bliźniacza, jeden zarodek się wchłonął. Drugi rozwijał się dobrze, do czasu. Zrobiliśmy badania zarodka pod kątem zespołów genetycznych i te badania nic nie wykazały. Nikt nam nie...
  4. N

    Życie po stracie

    To fakt w ciąży która odnosiłam brałam Acard, w tej obecnej nie... Lekarz do którego chodzę uważa że Acard nic nie daje. Brałam tyle leków, luteinę, duphadton. Różnica jest też taka że przed ciążą z której urodziłam dziecko brałam inofem. Wszystko to były moje działania w ciemno jak błądzenie we...
  5. N

    Życie po stracie

    Chodzę do lekarza który jest "szefem" (to się jakoś inaczej nazywa)jednego z oddziałów na Polnej w Poznaniu. Podczas wizyty przeprowadza też badania hormonalne, wizyta kosztuje mnie średnio 500zl. Obecnie biorę leki hormonalne po łyżeczkowaniu, aby organizm doszedł do siebie. Ten lekarz jest...
  6. N

    Obumarły płód...

    Ja w obawie przed powtórka postanowiłam długo nie zachodzić w ciążę. 2 ciążę biochemiczne (wg lekarzy nic takiego) zdrowe dziecko i poronienie ciąży bliźniaczej, jeden zarodek się wchłonął na początku, z drugim miało być wszystko dobrze, przestało bić serduszko, badania genetyczne nic nie...
  7. N

    Życie po stracie

    Chciałam gdzieś się wygadać bo po prostu nie wiem jak dalej żyć. W 2016 zaczęliśmy starać się o dziecko, zaszłam od razu ale to była tylko ciąża biochemiczna, niska beta, kilka dni szczęścia i wiary, że wszystko będzie dobrze. Koniec ciąży i moje załamanie, totalna znieczulica lekarzy, bo mógł...
Do góry