Wyniki

Nic nie szkodzi, poczytałam i trochę się uspokoiłam :) Trzymam kciuki, żeby u Was też było wszystko dobrze ;)

Pewnie macie rację, ale trochę się zestresowałam bo czas na pappa już mi minął. Dopytam lekarza na następnej wizycie ;)

No właśnie miałam usg i lekarz powiedział, że wszystko jest ok i nie trzeba robić pappa. Kość nosowa jest, wszystkie narządy w porządku, gin oglądał mózg, serce itp. NT wyszło 2,2 przy crl 75. A teraz widzę, że niektórzy przy takim NT mają obawy i robią jednak pappa 😕

Ja miałam na prenatalnych CRL 75 mm i NT 2,2. Może mi ktoś potwierdzić, że nie mam się czym martwić? A może macie rozpiskę z normami dla poszczególnych CRL?

Ja też miałam 2,2 i lekarz powiedział, że wszystko w najlepszym porządku i nie ma potrzeby robić pappa... Podobno norma jest do 2,6. Mam 30 lat. To jak to w końcu jest?

Czy któraś z Was korzystała z wózka Maxi Cosi Mura 4 Plus? Poważnie się nad nim zastanawiam :)

Ja też poproszę o dostęp :)

Dziewczyny, strasznie boli mnie ucho od wczorajszej nocy, myślę, że mnie przewiało jak jechałam na badania... Mogę z tym jechać na jakąś świąteczną opiekę, czy od razu szukać laryngologa? Na razie kupiłam fonix, ale nie pomaga :(

Ja też miałam dziś prenatalne i wszystko dobrze. NT 2,2, nosek piękny, mózg i serce w porządku, a dzidzia w 13+0 ma już 7,5 cm 😊 Lekarz mi powiedział, że nie ma sensu robić pappa, bo wszystko jest dobrze :)

W poniedziałek prenatalne, a potem jeszcze czekanie na wyniki testu pappa. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Na razie wiem tylko, że jest nosek i kark w 11 tyg. też podobno wyglądał ok. Trzymajcie kciuki. A tak z innej beczki: ćwiczycie mięśnie kegla? A jeśli tak, to tak standardowo...

Gratuluję udanych prenatalnych! :) U mnie z OM wychodzi 7.07 i z USG też 7.07, więc dziwnie 😃 Pappa będę robić dla świętego spokoju, chociaż lekarz mi mówił, że obie metody mają 80% skuteczności, więc takie doskonałe nie są :/ Mam nadzieję, że za tydzień będzie już widać przezierność. Teraz była...

Ja miałam w pierwszych 2 tygodniach ciąży TSH 3,6, miesiąc na Euthyroxie 75 i spadło do 1,2, więc naprawdę działa. Mam brać całą ciążę.

Wczoraj miałam wizytę, siedziałam godzinę (pół sama i pół z mężem) 😮 USG już przez brzuch, mąż pierwszy raz widział dziecko na żywo i banan nie schodził mu z ust 😊 Wszystko już ładnie widać, maleństwo ma 4,3 cm, ssało rączkę i strasznie kopało, musieliśmy czekać aż się uspokoi żeby wszystko...

Ja dostałam duphaston i luteinę, mimo że progesteron miałam wysoki (zbadałam na samym początku ciąży). Pierwsze opakowanie brałam jak należy, ale drugiego już nie kupowałam, czasem tylko wezmę luteinę pod język. Czuję się dobrze, progesteron w normie, więc nie widzę za bardzo sensu.

Basiola, współczuję :( Trzymaj się. Ja mam dopiero na 18.30, więc pewnie wejdę po 19.00 :) I będę się umawiać na prenatalne na 30 grudnia. Oby wszystko było dobrze. Powodzenia! ;)

Super 😊 Usg już przez brzuch? Ja mam wizytę w środę i zawsze przed się strasznie stresuję... Mimo że wszystko jest ok, czuję się coraz lepiej, zero bólu, zero plamień. Ale stres ogromny 😩

Acard jest stosowany na podtrzymanie ciąży, chyba też profilaktycznie, choć ja dostałam Duphaston ;)

Mi na mdłości pomaga zjedzenie czegoś, bo najgorzej czuję się z pustym żołądkiem. Nie polecam bananów na śniadanie. Są specjalne gumy Pregna Vomi na mdłości, mają imbirowy smak, ale mi tak średnio pomagały. Najlepiej robi mi taki suchy 2-dniowy chleb z masłem i szynką 🙈

Hej :) Jeszcze nie wiem, bo dopiero w środę się umówię. Na pewno dam znać. Powodzenia! ;)

No to 30.12 będę miała 12+6, powinno być ok ;)

Płeć oczywiście chcę znać, chociaż ciuszki i tak będę kupować takie bardziej neutralne :)

Oo, a mi lekarz powiedział, że najlepiej na początek nowego roku, wtedy dziecko jeszcze nie przekroczy jakiegoś tam rozmiaru, a wszystko już będzie wykształcone. Mam wizytę w środę, to jeszcze to omówimy.

Cześć dziewczyny, ja wg @ jestem teraz 10+6, to moja pierwsza ciąża i jestem zielona... W wigilię minie 12 tydzień i może wtedy trochę odetchnę :) Ostatnie usg było 3 grudnia (9+0) i maleństwo miało 2,34 cm. Wszystko było w porządku i słyszałam serduszko. Z objawów mam tylko mdłości na czczo...

A kiedy zaczynacie kompletować wyprawkę? Bo to moja pierwsza ciąża i przyznam, że nie wiem kompletnie nic - nawet ile ciuszków trzeba kupić. Myślicie już o tym powoli, czy za wcześnie? Ja wczoraj oglądałam bodziaki na zalando i wszystko takie piękne, że mam już pełny koszyk :D

Cześć dziewczyny, ja mam termin na 7.7 :) Właśnie dzisiaj mija mi 10 tc. Wszystko jest w porządku, tylko miałam wysokie TSH na początku (3,4), ale biorę Euthyrox75 i spadło :) Mam nadzieję, że już będzie tylko dobrze. Przed końcem roku chcę zrobić usg genetyczne i test PAPPa. Czy Wasi lekarze...

Ja też trzymam kciuki i wierzę, że się uda. Moja mama starała się o drugie dziecko 10 lat i udało się, czasami trzeba po prostu dużej poczekać. Wracając do tej mojej karty ciąży, nie mam pojęcia, czemu ją założył tak szybko. Pierwszy raz jestem w ciąży i myślałam, że tak się robi. W każdym razie...

W takim razie to chyba 4-5 tydzień, bo ostatnia miesiączka była 1.10. Dzięki za gratulacje :) Tak, założył kartę ciąży, dał mi od razu L4 i nawet podał termin porodu. Ale jeszcze nie popadam w hurraoptymizm, chcę zobaczyć kolejne usg, czy pojawił się zarodek i czy wszystko w porządku.

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Wczoraj byłam u gina. Powiedziałam mu o objawach i testach. Jak zobaczył moje wyniki, to powiedział, że gdyby faktycznie się udało przy takich hormonach, to byłoby super. 10 minut później zakładał kartę ciąży :) Widać już na usg, mimo że to jakiś 2 tydzień...

Ok, w takim razie biorę dalej Euthyrox i Femibion. Napiszę jeszcze później czy beta potwierdziła testy, niestety przez święta pójdę na badanie dopiero w poniedziałek. Dziękuję za pomoc <3 trochę podniosłyście mnie na duchu :)

Dzięki! Też mam przepisany Euthyrox 70, ale gin przepisał mi go myśląc, że nie jestem w ciąży. No i dostałam też Bromergon. Myślicie, że brać oba w czasie ciąży?