-
Szpitale, lekarze, położne WARSZAWA
Cześć. A ja polecam szpital na Solcu. Może nie ma jakichś wypasionych sal poporodowych, ale sama porodówka odnowiona. Leżała 2 doby na patologii i 3 doby na poporodowej. Wszystkie położne były bardzo miłe, lekarze również. Fajne babeczki od laktacji. No i pusto tam. Na trzyosobowej sali byłam sama.- Ka30sia
- Wpis nr 2 415
- Forum: Poleć szpital, lekarza, położną
-
Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej
Jeśli chodzi o owsiankę, to jadłam codziennie, ale gotowałam na wodzie. Potem odlewałam nadmiar wody, dodawałam kilka łyżeczek jogurtu naturalnego (nie mogłam przesadzić) i jakieś owoce. U mnie najlepiej przyjmowaly się maliny:)- Ka30sia
- Wpis nr 33 453
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Październikowe mamy 2018
Kurczę, od czego to właściwie zależy? Ty leżysz, bo masz cukrzycę tak? Bez insu? Czy już nawet jesteś po terminie? Mi w szpitalu od razu powiedzieli, że nie będą mnie tak sobie trzymać, tylko skoro ciąża donoszona, to wywołują i tyle:/- Ka30sia
- Wpis nr 35 194
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej
Znam ten ból:(- Ka30sia
- Wpis nr 33 405
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej
Hej dziewczyny. Ja dwa tygodnie po porodzie. Na początku jeszcze jakoś szło mi to mierzenie cukrów, ale teraz ciągle coś do zrobienia i zapominam:/ w sumie jak już mierzę to są ok. Ale muszę jeszcze raz sprawdzić jaj mój organizm reaguje na kopytka, bo zeżarłam dwa dni po porodzie kilogram:eek...- Ka30sia
- Wpis nr 33 400
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej
Jeżeli nie zjadasz jeszcze posiłku tak koło 22, to spróbuj rzeczywiście. Ja ostatni zjadłam po 22, kładłam się zazwyczaj o 23 i pomiar robiłam około 7.- Ka30sia
- Wpis nr 33 383
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej
Ja robiłam z cukinii i cebuli, do tego ser feta i było ok:) jak zrobiłam z dyni to było kiepsko, dopiero potem sprawdziłam ig dyni...- Ka30sia
- Wpis nr 33 376
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Październikowe mamy 2018
Hej, nie nastawiaj się w taki sposób, że nic z tego nie będzie! Będzie, będzie, tylko pewnie więcej pracy i cierpliwości będzie to wymagać. Karmienie piersią jest trudne, ale nie daj się złym myślom, to podstawa! I to nie Twoja wina, że na razie masz mało pokarmu. Trzymam kciuki:)- Ka30sia
- Wpis nr 34 997
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
Gratulacje :) mój syn miał identyczną wagę :)- Ka30sia
- Wpis nr 34 952
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
Ja jeszcze we wtorek przed porodem byłam prywatnie na usg. I tak: wielkość główki 35,4 cm (w niedzielę już miała 33 cm;)), wielkość brzuszka 34,5 i tu nawet ok, bo po narodzinach 35. Także tak jest z tymi pomiarami. Nie ma co się do nich mocno przywiązywać. Ja też się bardzo stresowałam. W 37...- Ka30sia
- Wpis nr 34 951
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
Nie wiem jak dużo większy, ale u mojej córci też tak było. Jak się urodziła to miala 33 obwód główki i 35 obwód brzuszka.- Ka30sia
- Wpis nr 34 927
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej
Dzięki, Natalka dobrze. Dziś wychodzimy do domku:) tylko muszę jeszcze zaraz podejść do położnej laktacyjnej, bo mam już rany na brodawkach i boli:( Mała ma problem ze złapaniem, ja chyba z prawidłowym przystawieniem.- Ka30sia
- Wpis nr 33 338
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej
Syn miał 3930g, teraz córka 3250, więc spora różnica. I odczuwalna:)- Ka30sia
- Wpis nr 33 337
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej
Auć... To tutaj u mnie może bez rewelacji, ale te porcje przynajmniej większe.- Ka30sia
- Wpis nr 33 329
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej
Drugi:) pierwszy dużo cięższy, chociaż wcale nie taki bardzo długi, koło 9 godzin.- Ka30sia
- Wpis nr 33 328
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej
Też nie wierzyłam, że u mnie indukcja coś da, a tu proszę. Ja jescze przez całą sobotę chodziłam z cewnikiem Foleya, który miał wywołać poród, ale poza paroma skurczami nic nie zadziałał, nawet rozwarcie się nie powiększyło. A po oksy poszło od razu. Więc bądź dobrej myśli:)- Ka30sia
- Wpis nr 33 327
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej
Cześć :) mała Natalia urodziła się wczoraj, tj. 23 września o 14.55. Waży 3250g, a lekarze tak straszyli, że będzie ze 4 kg. Mierzy 53 cm. Wczoraj około 11 podali mi małą dawkę oksytocyny i ruszyło jak z kopyta:) o 12.15 zaczęły się regularne skurcze i o 14.55 Mała była już na świecie.- Ka30sia
- Wpis nr 33 318
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej
Jestem na Solcu. U mnie były jakieś skurcze jak włożyli ten balonik, a teraz cisza. Nie ma nawet mowy o wypadaniu. Ale ja się w sumie nie nastawiałam, że to ruszy. Może podświadomość działa? :)- Ka30sia
- Wpis nr 33 302
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej
A mi dziś włożyli cewnik Foleya (czy jak to się zwie) i czekam na rozwój zdarzeń. Na razie czuję straszne rozpieranie w dole brzucha, niezbyt przyjemne. Podobno to dobrze i tak ma być. Ale ja jakoś w ogóle nie nastawiam się na poród w najbliższym czasie;) nie wiem dlaczego. Strach? Niedowierzanie?- Ka30sia
- Wpis nr 33 298
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej
Oj tak:) a zachcianek długa lista:) zdziwiłam się, bo dostałam na kolację inny chleb niż pozostałe dziewczyny;) taki niby zdrowszy, ciemny. Doceniam ten gest:)- Ka30sia
- Wpis nr 33 290
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej
W sumie nic się nie dzieje. Dziś 38+5, ale obawiają się wagi i chcą już wywoływać...- Ka30sia
- Wpis nr 33 289
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej
Na Madalińskiego też bez szans... Nie wiem, co się dzieje w ogóle. W każdym razie przyjęli mnie na Solec. Będą wywoływać poród. Tylko nie wiem, czy zaczną już dzisiaj, czy jutro... Nie jestem z tego powodu zadowolona, ale cóż...- Ka30sia
- Wpis nr 33 286
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej
Dziewczyny jakaś masakra z tymi szpitalami:( byłam na ktg na żwirki i wigury, po czym usłyszałam, że faktycznie powinnam być już na oddziale, ale muszę jechać gdzieś indziej, bo oni miejsc nie mają. Jak zapytałam dokąd mam się udać, to usłyszałam, że no jest przecież wiele szpitali.... Szkoda...- Ka30sia
- Wpis nr 33 282
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej
No ale może Cię przyjmą skoro tu nie tylko o cukrzycę chodzi. Na Karowej dodatkowo jest problem z przyjeciami ze względu na rwmont.- Ka30sia
- Wpis nr 33 279
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej
Niestety moja lekarz już nie pracuje w żadnym szpitalu. Więc na to nie mam co liczyć.- Ka30sia
- Wpis nr 33 278
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej
Na razie wróciłam do domu... Pojechałam najpierw do jednego szpitala (karowa) i tam mnie odesłali do poradni diabetologicznej. Pomyślałam tylko, że to bez sensu przecież, bo ja już jestem na końcówce, szkolenia z pomiarów itp. już mi nie są potrzebne. No ale poszłam. Tam babka zaczęła swoje, że...- Ka30sia
- Wpis nr 33 275
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej
Na razie zamieszanie. Dam znać potem.- Ka30sia
- Wpis nr 33 274
- Forum: Ciąża, poród, połóg