reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyniki

  1. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Na bank nie podejdę karmiąc, bo mam tylko jeden zarodek, a już więcej stymulacji nie chce, więc mam jeszcze jedną szansę na zawsze. Muszę zniwelować wszystkie możliwe, znane przeszkody. No zobaczę, od wczoraj próbujemy do zera dziennie, udała się przekonać hah, a to był pierwszy dzień po dwóch...
  2. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Muszę przestać, bo podjęliśmy decyzję, że bierzemy pod koniec roku Naszego malucha, więc jeszcze trochę czasu mamy, ale najpierw ograniczamy, potem kończymy. Myślałam, że sama z biegiem czasu będzie się rzadziej upominała, a tu masakra jakaś, samoodstawienie przed 18-nastką haha. Z resztą jak...
  3. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Nie czuję, że się sama katuje przyjęłam to na zasadzie: takie mam dziecko, od początku tyle się budziła. Ale mój organizm i psychika ma dość, coraz bardziej to czuję. Aż się cieszyłam, że idę do pracy i odpocznę haha. Nawet mężowi powiedziałam, róbmy szybko drugie, bo jak zacznę przesypiać noce...
  4. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Bo ona je tyle i tak ładnie, że nierealne jest, żeby jeszcze była głodna. Często tylko dostanie pierś, pociomka chwilę i śpi, smoczka odrzuciła już dawno, więc nie mam czym oszukać.
  5. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Ja przy drugim, jeśli będzie mi dane je mieć, nauczę chociaż pić z butelki... Martyna tylko pierś, odciagnietego nie chciała, butelki też nie, a od mm odruch wymiotny, więc dopóki nie najadła się normalnym jedzeniem byłam uziemiona. Tylko pytanie czy przestanie się tyle budzić hah
  6. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Zazdroszczę tych nocy każdemu, ja już jadę od dłuższego czasu na oparach, a tu do pracy jeszcze codziennie
  7. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Bie Nie, z łóżeczka cały bok wyciągnęliśmy i deska, więc tą zmianę z automatu połączyliśmy ze spaniem u siebie
  8. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Oooo to to to!!!!! Dramat... Ale Twój przykład pokazuje, że się da haha, a pamiętam że pierwsze próby były już dawno. U nas zasypianie w łóżeczku pierwszy raz było 15 minut wielkiego ryku i mln razy uciekanie, drugi dzień dokładnie 4 razy uciekła i chwilę płakała, trzeci tylko płakała leżąc, na...
  9. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Śmiej się, ale zaczęłam o tym prężniek myśleć, odkąd koleżanka zaprosiła Nas na wesele i wspomniała o wieczorze panieńskim haha
  10. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Już dochodzi to do mnie, jeszcze jakiś czas temu czułam żal, wahanie, że chce ją odstawić, ale jak teraz o tym myślę, że byłby koniec to ulga. A kolejnym argumentem jest chęć transferu w tym roku. Młoda w lutym kończy 17miesiecy, więc nie najgorszy staż kp
  11. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Mnie już denerwuje to wiszenie na mnie, wieczne pobudki, spanie z brodawka w buzi , afery... Aktualnie jestem tym totalnie wykończona. Na dodatek mój mąż dla mojego dziecka nie istnieje, tylko mama i nikt inny.
  12. R

    ciężaróweczki po in vitro

    @Iskra_82 a jak wyglądały noce jak schodziliście z piersi? U nas jest koszmar, dramat i histeria, karmienie co 2 godz. Jedyne nasze osiągnięcie to zasypianie u siebie w łóżeczku (musieliśmy pozbyć się szczebelek i dać deskę, to zaczęła akceptować leżenie w nim i ostatecznie spanie aż do pobudki...
  13. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Też rozważałam to, ale odstawie malutką, bo chcemy w tym roku zabrać Naszego ostatniego zarodka. Rozmawiałam z paroma ginekologami i specjalistka od diagnostyki piersi u której byłam na USG i wszyscy odradzali, głównie z powodu podwyższonego poziomu prolaktyny, która utrudnia zagnieżdżenie...
  14. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Moja miała taki moment, że akceptowała jazdę w wózku tylko z chrupkiem w ręce haha na szczęście szybko minęło
  15. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Ja to w sumie dobrze wspominam, nie mam traumy :-) i w sumie tak mnie bolało, że do dziś śmiejemy się z mężem, że zapomniałam poprosić, zapytać itd o znieczulenie haha od pierwszego skurczu do narodzin 4 godziny, więc dziękuję naturo ^_^
  16. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Miałam taki sam wybór, powiedziałam że chce spróbować sn, udało się i dla mnie to był strzał w dziesiątkę. CC można zrobić zawsze.
  17. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Ja tylko czasem obrywam z liścia haha więc w tej sytuacji mniej cierpię
  18. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Sama najlepiej znasz swoje dziecko. Martynka od urodzenia po pobudce do dzisiaj robi kupę od razu i wiedziałam dzięki temu czy jest ok czy będzie problem. U nas działało to idealnie, problemów z jedzeniem nigdy nie było, a Twoje mleko dalej zdrowo wypełnia pożywnym jedzeniem brzuszek
  19. R

    ciężaróweczki po in vitro

    A ja zawsze robiłam taka powiedzmy "głodówkę" od konkretów, też to było właśnie w okresie 7-8 miesiąca, głównie na mojej piersi była wtedy, aż do zrobienia kupy. Potem przeszło i bezproblemowo.
  20. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Moja to na głowie akceptuje tylko czapkę, opaski, spinki itp nie wytrzymują nawet sekundy :-\ zastanowię się nad tym, bo wydam kasę, a będzie ryk, dramat i tyle
  21. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Tylko czy on nie zaburza równowagi itp, bo my się dalej rehabilitujemy?
  22. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Nasza już ma ksywkę szogun, zero patrzenia przed siebie, obok, pod nogi... Liczy się obrany przez nią cel.
  23. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Mamusie, czy wasze dzieci też często nabijają sobie guzy? :-( Ja już czasem mam ochotę wsadzić moja w kask, albo obłożyć poduszkami :-\ nie ma tygodnia bez siniaka na czole... Odkąd zaczęła chodzić to wszędzie biegiem... Jest niezdarna, zakrecona, szalona... To futryna, to stół, to inny mebel...
  24. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Ale już duzi są! Ekstra! :-*
  25. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Dasz radę, chociaż wcale się nie dziwię że wysiadasz... Ja mam jedną 15-miesieczną koalę i mam czasami dość, najlepiej wyjechałabym na Seszele... :-) :-D Kiedyś płakałam że z dwóch stymulacji mam tylko dwa zarodki, ale odkąd mam córkę i jednego mrożaka to dziękuję Bogu, że właśnie takie...
  26. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Do siego! Oby w tym 2020 roku spełniły się Nasze marzenia! :-* :-) By był lepszy od poprzednika!
  27. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Raka?! Masakra... ludzie chyba nie słyszą co mówią. Cóż, pocieszam się faktem, że do 18-nastki nie będzie na piersi oraz nie będzie z Nami spała hah
  28. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Mój by ją uspał, ale skończyłoby się wielkim rykiem i obudziłaby się za chwilę, bo zawsze jak zasypia w płaczu to potem noc jest jeszcze gorsza niż zazwyczaj. Już nawet słucham od mojej mamy, że za wcześnie poszłam do pracy, dziecko było niegotowe, miało dopiero 11miesiecy...
  29. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Tylko że ona w sierpniu i na początku września zasypiała z moim mężem. Wystarczyło że włożył ją do łóżeczka, czytał bajkę i tyle. A teraz tak jak mówisz, on jej wieczorem nawet na ręce nie może wziąć, bo histeria.
  30. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Zazdroszczę po troszę :-( my niewyspani, w swoim łóżeczku śpi max 1-2 godziny i koniec, odkąd wróciłam we wrześniu do pracy z tygodnia na tydzień jest gorzej w nocy i z piciem mleczka, w sierpniu piła tylko ze 3 razy w nocy i koniec, teraz przed pracą, po pracy, w nocy czasem co godzinę, jak...
Do góry